Jesień z Vis Plantis
Nadeszła
jesień, mokra , szara i zimna tego roku u mnie, chodź lubię tę porę
roku, długie jesienne spacery czy grzybobrania . Niestety jesienna
pogoda nie rozpieszcza naszej skóry.
Mi jesienne słoty w tym roku pomagają przetrwać krem do rąk oraz peeling Vis Plantis . z serii z filtratem ze ślimaka.
Krem do rąk i paznokci Vis Plantis Helix .
Krem
znajduję się w bardzo poręcznej i wygodnej tubce o pojemności 75 ml,
otwieranej na "klik" który bardzo dobrze i wygodnie się otwiera oraz
zamyka.
Tubka jest z miękkiego plastiku, z której krem dobrze
się wyciska i dozuje .Estetyczna, napisy są wytłoczone na tubce. Krem
noszony w torebce nie otwiera się sam a sama tubka nie niszczy .
Krem bardzo dobrze się wchłania, nie klei, nie lepi, nie tłuści i nie kulkuje,co akurat lubię :)
Szybko
po nasmarowaniu rąk można wykonywać inne czynności czy nałożyć
rękawiczki. Tu duży plus. Zapach bardzo delikatny, roślinno-pudrowy,
utrzymuję się na skórze ok. godziny, nie jest meczący. Skóra po
zastosowaniu jest miękka, aksamitna , gładka i lekko nawilżona.
Krem zwiera dobre i cenne składniki dla skóry :
- mocznik
- masło shea
- oliwę z oliwek
- wit E
- wit A
- Glicerynę
- panthenol
- filtrat ze śluzu ślimaka
Minus za parafinę w składzie i EDTA :(
Krem
na lekką przyjemną jednolitą konsystencje koloru białego. Do końca
pozostaje taka sama, nie zmienia konsystencji, nie rozwarstwia się .
Wydajność należy do średnich ale cena jest przystępna więc nie ma co się
czepiać ;)
Nawilżający peeling do ciała Vis Plantis.
Peeling
nawilżający, jest do dla mnie duża odmiana po ulubionych do tej pory
dość mocnych "zdzierakach " peelingach cukrowych :)
Ten
peeling jest kremowy, o średniej gęstości , bardziej przypomina balsam
do ciała niż peeling i na początku jakoś nie wierzyłam w jego moc, tym
bardziej jak zobaczyłam na skórze ilość i wielkość granulek .
Okazało
się , że na początku wmasowywania, odczucie pilingowania jest dość
słabe ale z z minuty na minutę zaczyna się czuć moc.Ważne jest aby
poświęcić kilka minut na taki zabieg.
Skóra jest oczyszczona
, ukrwiona, gładka a do tego fajnie nawilżona i u mnie już nie
potrzebuje tego dnia dodatkowego nawilżenia. Czyli zaskoczenie i plus.
Peeling
ma pojemność 200 ml, w wygodnej miękkiej tubie ze szczelnym i wygodnym
zapięciem na klik. Zapach jest roślinny-coś w kierunku zielonych soków.
Konsystencja jest lekka, jednolita a granulki widoczne dopiero po
rozsmarowaniu na skórze. Co ważne i daje duży plus temu produktowi to to
iż granulki są biodegradowalne , wykonane z pulpy drzewnej .
A
wiemy co dzieję się z mikrogranulkami które znajdziemy min. w pastach
do zębów i jak działają ona na środowisko i ich mieszkańców.
Oprócz tego w peelingu znajdziemy :
- masło shea
- olej macadamia
- ekstrakty z maliny moroszki oraz magnolii
- glicerynę
- filtrat ze śluzu ślimaka
Pozdrawiam Ania
:) Lubię te kosmetyki :D Peeling jest bardzo fajny
OdpowiedzUsuńZgadzam się, ostatnio sprawdził się u mnie jeszcze jako peeling do skalpu :)
UsuńPozdrawiam
Fajnie, że peeling ma taki bogaty skład. Uwielbiam działanie masła shea :) Na jesień takie produkty sprawdzają się super :) Zresztą nie tylko na jesień ;) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMam te kosmetyki, peeling zaczynam testować ;)
OdpowiedzUsuńKremu do rąk ciekawa jestem, ale piszesz o delikatnym nawilżeniu, więc podejrzewam, że byłby za słaby dla mnie :/
OdpowiedzUsuńjakoś ich składy mnie nie kuszą
OdpowiedzUsuńPeeling fajny, choć przyzwyczaiłam się do cukrowych i nie wiem, czy bym je zamieniła :P
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia, ale firma mnie nie przekonuje ;/
OdpowiedzUsuńwidziałam filmik o tych plastikowych granulkach....
OdpowiedzUsuńJa nie rozstaję się w pracy z tym kremem a peeling też mam i uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńA mi z kremami do rąk jakos nie po drodze
OdpowiedzUsuńWiadomo, każdy ma swoich ulubieńców czy niezbędników ;) mi też często starczy dobry "dobry" balsam do ciała , ale ten kremik nie dość że poręczny to faktycznie fajnie się wchłania i "dobrze"robi skórze :)
UsuńJak nie tlusci -do pracy idealny-oracuje w sklepie spozywczym i bardzo cenie kremy ktore szybko moge wsmatowac miedzy klientami :)
OdpowiedzUsuńSerio, ten jest idealny właśnie jak mus smarować i zaraz pracować -wiem coś o tym ;)
UsuńMam dokładnie tak samo :)
UsuńObu produktów nie miałam.
Nie miałam okazji próbować tych kosmetyków, za to bardzo polubiłam płyn micelarny i żel do higieny intymnej Vis Plantis :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji używać tych kosmetyków ;/
OdpowiedzUsuńKrem do rąk lekko mnie kusi, ale chętnie bliżej przyjrzę się składowi :)
OdpowiedzUsuń