Kochane dziś na tapecie Ziaja Cupuacu brązujące mleczko do ciała nawilżająco-odżywcze dostępne na stronie:
https://mojacera.pl/mleczka-do-ciala/602-brazujace-mleczko-do-ciala-nawilzajaco-odzywcze-cupuacu-5901887035749.html
Otrzymałam ten produkt do testów i dziś kilka słów jak owo mleczko spisało się u mnie :)
Na początek zobaczmy co obiecuje nam producent :
- efekt subtelnej opalenizny, dzięki aktywności odpowiedniej ilości dihydroksyacetonu (DHA)
- wzmocnienie bariery ochronnej skóry, nawilżenie regeneracja lipo-struktury naskórka i poprawa jej elastyczności dzięki aktywnemu koktajlowi lipidowemu
- odpowiednio dobrana kompozycja zapachowa neutralizuje zapach DHA
Seria Kreatynowa Odbudowa naskórka
Produkty :
- całoroczne
- dla osób młodych i dojrzałych
- dla skóry normalnej i suchej
- do pielęgnacji twarzy, włosów i ciała
- najwyższa jakość sensoryczna
- konsystencja
- zapach
- koktajl naturalnych substancji odżywczych
- odnowa zewnętrznej warstwy skóry
- odbudowa płaszcza hydrolipidowego skóry
- stymulacja regeneracji keratyocytów
- pielęgnacja codziennego wizerunku
- redukcja codziennego zmęczenia skóry
- szybkie efekty
- odżywiona i zmiękczona skóra
- aromaterapia
- słodkie nuty karmelowe i orzechowe
- cudowny zapach pobudzający zmysły
- długo utrzymuje się na skórze
- szybko neutralizuje nieprzyjemne zapachy, np. chlorowanej wody
- kompozycja dobrana tak, aby maskować zapach opalenizny powstającej w wyniku działania substancji aktywnej
Wiodące składniki aktywne
- masło cupuacu (czyt. kupłasu)
- Theobroma grandiflorum
- drzewo pochodzące z Brazylii
- kwiaty wyrastające bezpośrednio z gałęzi
- wytłaczany z nasion olej ma jasny kolor i przyjemny, drzewny zapach
olej palmowy
olej migdałowy
olej makadamiaolej z orzechów brazylijskich - standaryzowany na selen – antyoksydant, współdziała z witaminą E, pomaga zachować elastyczność skóry
masło Shea, inaczej karite
skwalan
składnik brązującydihydroksyaceton – działa powierzchniowo, barwi na brązowo komórki warstwy rogowej naskórka, tak powstała opalenizna nie zmywa się
D-panthenol – prowitamina B5, nawilża, zmiękcza i uelastycznia naskórek, skutecznie łagodzi podrażnienia, działa kojąco i osłaniająco na nadmiernie wrażliwą skórę
Sposób użycia:
Mleczko rozprowadzić równomiernie na skórze stosując mniejszą ilość preparatu na łokciach i kolanach. Po każdej aplikacji umyć ręce. Do chwili wchłonięcia preparatu unikać kontaktu z ubraniem. Opalenizna pojawia się po 3-4 godzinach. Mleczko można stosować codziennie, do momentu uzyskania optymalnego kolorytu skóry.
PREPARAT TESTOWANY DERMATOLOGICZNIE I ALERGOLOGICZNIE
Mleczko ma pojemność 300 ml, wygodną opakowanie z pompką , konsystencja lekka, szybko wchłaniająca się , nie kulkuje, nie tłuści . Bardzo miły wręcz apetyczny zapach coś jak karmelowe krówki czy mleczne drażetek . Po ok. 2-3 godzinach zaczyna być czuć zapach charakterystyczny dla samoopalaczy chodź jest on subtelniejszy niż zdarzało mi się czuć w innych produktach tego typu. Ważne nie robi smug, ja używam tego typu balsamy po zastosowaniu peelingu ciała polecam cukrowy czy kawowy własnej roboty :) oraz smaruje łokcie, kolna i stopy dodatkowo innym bogatym balsamem celem uniknięcia nie estetycznych plam w miejscach gdzie skóra jest grubsza i bardziej sucha oraz zabieg przeprowadzam w jednorazowych rękawiczkach aby uniknąć zabarwienia rąk oraz paznokci.
Cena tego produkty to ok. 11-15 zł.
Działanie widziałam już po jednokrotnym użyciu, stosowane mleczko raz daje efekt delikatnie ciemniejszej skóry o ok. 1 ton i tak na 3-4 dni, co ważne zmywa się równomiernie , stosując regularnie 2- 3 razy w tygodniu uzyskuje się mocniejszy i trwalszy efekt .
Podsumowując uważam , że jest to produkt wart zainteresowania dobre działanie i nawilżenie za dobrą ceną i bardzo chętnie z tej serii bym widziała balsam po opalaniu z złotymi drobinkami byłoby to idealne dopełnienie serii :)
produkty z całej serii znajdziecie tutaj :
https://e-ziaja.com/pl/307-cupuacu
A wy znacie tę serię ? Stosujecie tego typu produkty oraz czy macie swoje hity brązujące ?
Pozdrawiam Ania
zapach nie za bardzo przypadł mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńja mówię na tą serię czupakabra ;D i jeszcze jej nie próbowałam
OdpowiedzUsuńNie próbowałam tego mleczka, ale pomyślę nad tym, aktualnie mam piankę brązującą z Bielendy
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie :) Chętnie go przetestuję :)
OdpowiedzUsuńJa na pewno kupię żel z tej serii :)
OdpowiedzUsuńBardzo polubiłam się z tym alsamem. Tak jak piszesz i u mnie efekt widoczny jest własnie po 3-4 godzinkach od posmarowania się nim. U mnie fakycznie ma tendencję do barwienia skórek na kolanach ale może jakoś to opanuję :) Będzie idealnym kompanem w czasie lata bo moje nogi są wiecznie niemiłosiernie blade i nieskore do wchodzenia w stałe związki ze słońcem :D
OdpowiedzUsuńNo tak bo to wiosna idzie trzeba nabrać brązu :D chętnie wypróbuję... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie używam, ale interesują mnie inne produkty z tej serii
OdpowiedzUsuńNie stpauje tego typu produktow, ale tez naturalnie nie jestem blada
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, może kiedyś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńNie testowałam ale coraz częściej kusi bo wszędzie go widzę :) ja jedynie wezmę inny produkt z tej serii-nie lubię rzeczy brązujących :)
OdpowiedzUsuńNie znam akurat tego kosmetyku. Ale firma Ziaja nie jest mi obca, bardzo ją lubię. Nie trzeba by mnie było namawiać długo, abym się skusiła i go kupiła. Piękna sceneria przy prezentacji produktu - doceniam. Pozdrowionka serdeczne :)
OdpowiedzUsuńHappy weekend! <3
OdpowiedzUsuńKisses
x Isabelle | Outfit Van De Dag NEW FRESH LOOK - I'm asking your opinion
Like Us On Facebook
własnie dziś kupiła je moja koleżanka ;_
OdpowiedzUsuńMój czeka na lato ;)
OdpowiedzUsuńta serie mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńTaki przyjemniaczek z Ziaji !
OdpowiedzUsuńJa jestem ogólem fanką kosmetyków ziaja:)
OdpowiedzUsuńmiłego weekendu:)
Ja nie stosuję takich produktów choć na wiosnę mam tzw. rajstopy w spreyu z Lirene. Zobaczymy co to za cudak. Ja muszę nawilżać i ujędrniać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie. Kasiu i Aniu są moje zdjęcia hihi:)
Byłby idealny gdyby nie ten typowy zapach charakterystyczny dla samoopalaczy :/
OdpowiedzUsuńPoklikaj u mnie jeśli możesz w najnowszym poście
---------------------------------
http://fashionelja.pl
Muszę go przetestować, bo jestem blada jak trup. Może będzie fajny :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki z Ziaji lubię, ale jeśli chodzi o kosmetyki brązujące czy samoopalacze to tego nie używam.
OdpowiedzUsuńFajnie, że to mleczko działa, jak należy :) Z Ziaji miałam mój pierwszy samoopalacz, Sopot, moim zdaniem jeden z najlepszych dostępnych na rynku. Od niedawna jednak zachwycam się Vita liberata, zero smrodku samoopalaczowego ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam nic z tej serii ale w końcu się skuszę, choć nie na brązujący ;)
OdpowiedzUsuńPewnie kiedyś kupię :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Miałam okazję się przyjrzeć na targach i jakoś niekoniecznie to mój zapach :D
OdpowiedzUsuńWszystko pięknie, "sztandarowe" składniki super, tylko, że niestety oprócz tych cudowności też PARABENY w składzie.. więc-nie! dziękuję. A miałam nadzieję, że wreszcie przestaną tym badziewiem psuć składy swoich kosmetyków..
OdpowiedzUsuńSmarujesz nim całe ciało czy tylko niektóre części? I jakie?:)
OdpowiedzUsuńKupilam i chce wyprobowac ale nie wiem czy wysmarowac sie całą czy nie..
Polubiłam to mleczko :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam całą serię! Kupuję ją przez internet, bo jest znacznie taniej :) https://e-ziaja.com/pl/307-cupuacu
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten balsam. Konsystencja delikatna, nie lejąca się. Pompka bardzo wygodna i co najważniejsze nie zacina sie. W tym produkcie jedyne co mi przeszkadza to zapach, zbyt intensywny i sztuczny..
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: https://beautymarisa.blogspot.com/
Lubiłam tę serię brązującą od Ziaji. Dobrze się u mnie sprawdzała i do tego tania, a teraz jej nie ma u mnie w drogerii :(
OdpowiedzUsuńCzy jesienią tez się sprawdza, ktoś stosował w tym czasie?
OdpowiedzUsuńDziś kupiłam ciekawe czy da efekt jakiś.Smaruje się już i troszkę jakby widać.Zobaczymy
OdpowiedzUsuńDziś kupilam jak dla mnie zapach super. Zobaczymy później efekty
OdpowiedzUsuńUżywam i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuń