Znowu będzie o maseczce do twarzy. Tym razem - ja - Kasia o maseczce dla tłuściochów. Dziś Dermaglin Kleopatra na tapecie- zapraszam!
Zielona Glinka Kambryjska + miód + olejek różany + jedwab. Kleopatra-
królowa Egiptu w poszukiwaniu sekretnej formuły piękna doceniła moc miodu,
płatków róż oraz glinek. Minerały zawarte w glinkach oprócz dokładnego
oczyszczania działają na skroję kojąco, łagodzą podrażnienia, aktywizują
naturalne funkcje skóry i wspomagają jej zdolność wydalania substancji
toksycznych. Wygładzająca siła miodu (najdoskonalsza substancja pochodząca z
natury - jego lecznicze właściwości były znane już 4 tysiące lat temu) i białko
jedwabiu są doskonałymi partnerami w walce o piękną i zdrowa cerę. Maseczka z
powodzeniem zatrzymuje wilgoć i gwarantuje długotrwałe nawilżenie skóry.
Stosowanie: 1-2 razy w tygodniu nałożyć warstwę maseczki na
twarz. Masować delikatnie przez ok. 1 minutę omijając okolice oczu i ust.
Pozostawić na 15-20 minut. Zmyć ciepłą wodą.
Informacje dodatkowe: Produkt w 100% naturalny. Przebadany
dermatologicznie. Nie testowany na zwierzętach. Nieperfumowany.
INCI: Kaolin Clay, Aqua, Hydrolyzet Silk, Mel, Rosa
Canina, (Jojoba) Seed Oil, Dehydroacetic Acid.
Kaolin Clay - zielona glinka kambryjska
Aqua - woda
Hydrolyzed Silk - hydrolizowany jedwab
Mel - miód
Rosa Canina - olej z dzikiej róży
(Jojoba) Seed Oil - olej jojoba
kolor zielony, konsystencja kremowa papka
Zapach maski kojarzy mi się z zapachem piwnicy - ziemisty!
Działanie:
Maseczka ma oliwkowo-zielony ( zasługa zielonej glinki) kolor oraz fajną gęstą konsystencję.
Rozprowadzenie na skórze, nie sprawiło mi żadnego problemu. Kosmetyk trzymałam na twarzy przez około 15 minut. Maseczka niestety po kilku minutach zasycha na policzkach. Musiałam spryskiwać ją wodą termalną. Jak zaleca producent około minutę masowałam glinkę na twarzy, ale dopiero przed samym zmyciem. Lekko zwilżyłam twarz i jednocześnie zmywając masowałam delikatnie.
Maseczka bardzo dokładnie oczyszcza, zmniejsza pory. Skóra jest matowa oraz wygładzona. Nie odnotowałam szczypania, ani podrażnień. Po zmyciu maseczki skóra jest nieco ściągnięta i wymaga zastosowania kremu. Wysusza ewentualne niespodzianki. Łagodzi stany zapalne. Myślę , że maseczka kompletnie się nie sprawdzi w przypadku cer suchych, czy normalnych. Jest natomiast idealna dla młodych cer mieszanych i tłustych. Uważam , że dla mojej zanieczyszczonej cery z niedoskonałościami jest świetna. Maseczka funduje extra detox dla zanieczyszczonej tłustej skóry.
Duży plus za naturalny skład. Nie zawiera: parafiny, parabenów, pegów oraz substancji zapachowych. Brawo! Jedynie, do czego mogę się przyczepić to olejek różany. Na opakowaniu dumnie pisze: olejek różny . Nazwa ta sugeruje mi, że jest to drogi olejek eteryczny. Natomiast w składzie widnieje olej z dzikiej róży. Jaka jest różnica? Jeden to olej, drugi olejek . Olej z dzikiej róży nie posiada zapachu , eteryczny pachnie różami. Cena olejku różanego (absolutu) jest niestety bardzo wysoka. Dużo wyższa niż cena oleju z dzikiej róży. Kto liczy na to , że Kleopatra pachnie różami to się przeliczy:)
Maseczkę Dermaglin Kleopatra możemy kupić w cenie 5-6 zł za 20g.
Robicie sami maseczki glinkowe?Czy kupujecie takie gotowce ?
Inne produkty Dermaglin, które testuje :
Pozdrawiam Kasia
Skład fajny, cena również , jestem na tak :)
OdpowiedzUsuńMiałam i również bardzo miło ją wspominam. Fajnie oczyszczała i wygładzała :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam maseczki tej marki często po nie sięgam :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Słyszałam wiele dobrego o tych maskach, ale nie miałam okazji ich testować :C
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę maseczkę :)
OdpowiedzUsuńZ Kleopatrą bardzo się lubię ;)
OdpowiedzUsuńBrzmi interesująco, szkoda tylko że nie pachnie różami :-) Wesołych świąt Kasiu:-)
OdpowiedzUsuńMuszę się na nią skusić :)
OdpowiedzUsuńJakie egzotyczne klimaty :D Ciekawe, z chęcią byśmy się skusiły :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne są te maski
OdpowiedzUsuńMiałam inną maseczkę tej firmy. Z tego co pamiętam to mi się sprawdziła. Wesołych Świąt Wielkanocnych! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńnigdy tej maski nie stosowałem :)
OdpowiedzUsuńNie znam jej. Miałam maskę do skóry głowy Dermaglin
OdpowiedzUsuńJa kupuje maseczki gotowce. Tej nie znam. Myślę, że sprawdziłaby się na mojej buzi ;)
OdpowiedzUsuńwszyztskie te maski oddałam mojej siostrze ;)
OdpowiedzUsuńmam ją w zapasie :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie tutaj kusisz tym działaniem, choć mam pewne obawy - ostatni raz jak używałam glinki zielonej, strasznie mnie podrażniła. Trochę boję się ryzykować.
OdpowiedzUsuńKiedyś nałogowo używałam tej glinki i bardzo sobie chwaliłam. To był jeden z niewielu kosmetyków, które kupowałam regularnie
OdpowiedzUsuńMiałam ją, ale szczerze, to jakiś super jej działań nie zauważyłam ;)
OdpowiedzUsuńThis is one of the best pages I've ever visited happy to be able to visit your page
OdpowiedzUsuńTitan Gel ,
Titan Gel Asli ,
Warna Titan Gel Asli ,
Titan Gel Original ,
Ciri Titan Gel Dan Palsu ,
Cara Membedakan Titan Gel Asli Dan Palsu
Titan Gel Rusia ,
Cream Titan Gel ,
Titan Gel Asli Rusia