Witam!!!
Dziś moje odczucia po upiększaniu maseczką firmy Elogie klik.
Moją przygodę z maseczkami Elogie zaczęłam od maski z kofeiną. Liczyłam na zapach kawy okazało się jednak że pachnie owocowo:) Cóż za zaskoczenie. Zapach przypadł mi do gustu. Maseczki wyglądają bardzo profesjonalnie. Opakowania od razu mi nasuwają na myśl, że jest to produkt ekskluzywny, gabinetowy.
Maska
kolagenowa z kofeiną i witaminami przeznaczona do wszystkich rodzajów
skóry, odświeża i regeneruje. Kofeina poprawia krążenie, tym samym
ułatwia detoksykację skóry oraz zwiększa dotlenienie tkanek. Dzięki
niej, zmęczona i szara skóra staje się jędrna i nabiera blasku.
PRODUKT DOSTĘPNY W DROGERIACH DOUGLAS
PRODUKT DOSTĘPNY W DROGERIACH DOUGLAS
Maska kolagenowa jest
luksusowym kosmetykiem redukującym objawy starzenia się skóry,
przeznaczonym dla każdego typu cery na dzień i na noc.
Zawiera silnie skoncentrowane składniki najnowszej generacji.
Działa kompleksowo zapewniając:
-
Efekt świeżości
-
Radykalną poprawę wyglądu skóry twarzy
-
Niweluje zmęczenie
-
Przeciwdziała starzeniu
-
Rozjaśnia przebarwienia
-
Ujędrnia nawilża regeneruje
Unikalna formuła maski ułatwia wchłanianie składników ożywczych.
Sposób użycia:
-
Oczyść skórę twarzy i dokładnie osusz
-
Otwórz ampułkę i nanieś równomiernie na twarz. Zachowaj szczególna ostrożność w okolicach oczu
-
Poddaj się chwili relaksu i poczekaj do całkowitego wchłonięcia
-
Maseczka jest nowoczesną strukturą, nie potrzeba jej zmywać ani ścierać. Należy pozostawić do całkowitego wchłonięcia
Uwaga: Maska służy wyłącznie do użytku zewnętrznego
Należy unikać kontaktu z oczami.
Przechowywać w miejscu niedostępnym dla dzieci. W przypadku podrażnienia należy przerwać stosowanie maski.
Produkt przetestowany dermatologicznie.
Skład:
AQUA, BUTYLENE GLYCOL, GLYCERIN,
HYDROLYZED COLLAGEN, SODIUM LAURATE, CAFFEINE, GLYCERYL STEARATE, PHENYL
TRIMETHICONE, PEG-40 HYDROGENATED CASTOR OIL, TOCOPHERYL ACETATE,
XANTHAN GUM, PARFUM, METHYLPARABEN, PROPYLPARABEN, LIMONENE, LINALOOL,
CITRAL, BENZYL SALICYLATE, AMYL CINNAMAL, HEXYL CINNAMAL.
W produkcie zastosowano kompozycje zapachową: KIWI ORANGE 88805/V
Moje odczucia:
Kuracja to dwie ampułki wystarczające na dwa zabiegi w dwa tygodnie.
Forma przypominająca bardziej serum do twarzy nie kojarząca się z maseczką , opakowanie w kształcie ampułki -to wszystko sprawia że można się poczuć we własnym domu jak w salonie spa czy ekskluzywnym salonie kosmetycznym. Zawartość ampułki nałożyłam na oczyszczona skórę twarzy szyi i dekoltu. Delikatnie wmasowałam. Maska się po chwili całkowicie wchłonęła. Nie czułam żadnej lepkości. Zapach bardzo przyjemny owocowy nie drażniący. Nie szczypie ,nie mrowi.Buzia ukojona , odżywiona ale bez uczucia ściągnięcia czy tłustości. Mam cerę tłustą więc lubię efekt matu po zastosowaniu maseczki do tego najlepiej jak skóra nie jest spięta nieprzyjemnie tylko ujędrniona i napięta. Po tej maseczce - cera ideał. Napięta nawilżona ale nie świecąca. Wielkim plusem jak dla mnie jest to , ze maseczki nie trzeba zmywać - nie wiem jak wy ale ja nie cierpię zmywać maseczek. Po dwóch tygodniach a ta kuracją mogę śmiało powiedzieć że maska ta nawilża , wygładza i lekko rozświetla skórę. Koi i regeneruje, nie podrażnia nie uczula.
Pierwsze co zawsze robię zaczynając testy kosmetyku - wrzucam skład do analizatora internetowego. Zobaczcie co mi wyskoczyło:
Nie znaleziono substancji alergicznych. Nie znaleziono substancji
szkodzących dzieciom. Nie znaleziono innych ostrzeżeń. Znaleziono
substancje komedogenne: (PROPYLPARABEN, BUTYLENE GLYCOL, GLYCERIN, METHYLPARABEN). Znaleziono konserwanty: (METHYLPARABEN, PROPYLPARABEN).
Maseczka niestety zawiera parabeny i glikol. Ja staram się składników tych unikać. Można bowiem już spotkać dobre kosmetyki z glikolem roślinnym czy innymi konserwantami niż parabeny. Oczywiście nie demonizuje parabenów bo sama mam uczulenie na konserwant "naturalny" dostępny w sklepach z półproduktami i najczęściej występujący w kosmetykach dla dzieci, uważam jednak że , można szczególnie w kosmetykach do twarzy używać innego konserwantu. Dlaczego? Chciałam użyć tej kuracji pod rolkę ale muszę napisać szczerze że bałam się wtłaczać te świetne składniki aktywne razem z parabenami pod skórę.
W składzie znajdziemy kolagen, kofeinę i witaminy.Jest przebadana dermatologicznie.
Reasumując fajna ekskluzywna kuracja której jedynym minusem jak dla mnie są parabeny i glikol w składzie. Jeśli mam wybór wolę bez tych składników kupować kosmetyki. Jeśli komuś nie przeszkadza skład będzie bardzo zadowolony z działania.
Dodatkowo uważam że kuracja ta nadaje się do wcierania w skórę głowy, można też próbować wcierać w końcówki włosów. Sama tak właśnie mam zamiar wykorzystać następną maskę od Elogie.
Zapraszam też na fanpage firmy:
Pozdrawiam Kasia
nie znosze używać ampułek :<
OdpowiedzUsuńMiałam te maseczki i bardzo je polubiłam :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam ampułki, maseczki... Wszystko, co dobre dla moich włosów. Te maseczki opisałaś bardzo fajnie, koniecznie muszę je wypróbować. ;D
OdpowiedzUsuńhttp://swiat-zwariowaneej.blogspot.com/
Ja za moje maseczki się jeszcze nie zabrałam, bo jak na razie muszę wykończyć olejowe serum, które sobie sama wymyśliłam i zrobiłam ;p
OdpowiedzUsuńTak jakby luksusowo wyglądają:)
OdpowiedzUsuńNie znam ich:)
Ja także ich nie znam, ale będę się rozglądać za nimi :)
OdpowiedzUsuńCiekawie się prezentuje :) Początek składu szału nie robi ale mimo to chętnie bym ją wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńCiekawy kosmetyk ja o kofeinie pisze licencjat więc mam jej po dziurki..:P
OdpowiedzUsuńJeśli mogę prosić o kliknięcie chociaż w jeden link, bardzo mi pomożesz;)
http://zlota-orchidea.blogspot.com/2016/02/czesc-wszystkim-nie-byo-mnie-tu-az.html
Pozdrawiam i życzę miłego dnia ;)
Czytałam o nich wcześniej, ale szczerze mówiąc jakoś średnio mnie ciekawi. Z wykorzystaniem pod rolkę, też bym miała obawy :P
OdpowiedzUsuńOj takie to ja lubię. :-)
OdpowiedzUsuńoj brzmi naprawde ciekawie :D
OdpowiedzUsuńPewnie nigdy nie będziemy miały okazji takiej maski wypróbować ale produkt ciekawy :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji spotkać się z tym produktem wcześniej.. Zapraszam, melodylaniella.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJakoś nigdy jeszcze nie spotkałam tego kosmetyku, ale lubię testować takie maseczki różnorakie, więc z wielką chęcią bym zaryzykowała. Ciekawe czy do mojej delikatnej cery by się sprawdziła. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt. Szkoda jednak, że tak ekskluzywna maska ma parabeny i glikol :(
OdpowiedzUsuńTeż lubię maseczki i sera w ampułkach, ale tak jak piszesz - skład tego nie powala. Do jakiego analizatora wrzucasz składy, ze to Ci wszystko tak ładnie wyskakuje? :D
OdpowiedzUsuńPS Świetny szablon ^^
Natalia link do analizatora http://kosmetologia.com.pl/analizator-kosmetykow.html
Usuńdzieki włąsnie pracuje nad szablonem;)
zapowiada się cekawie :)
OdpowiedzUsuńMaseczka bardzo fajna, super nawilża, szybko się wchłania i daje poczucie napięcia i wygładzenia skóry--super sprawa przed wielkim wyjściem :) Super analizator -muszę zapisać sobie link. No i Kasiu zmiany na blogu MEGA , bardzo mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Anna
Nie znam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na ROZDANIE :)
U mnie na pierwszy ogien poszła wersja z kawiorem... Wykorzystałam już jedną ampułkę na twarzy a drugą wykorzystam na włosy :)
OdpowiedzUsuń