Ania box z duszą nr 2 :)

Witam Kochani!!!

Dziś przychodzę do was z kolejnym drugim już boxem szytym na miarę od Naturalnej duszy 

Tak naprawdę to przyszłam się pochwalić a co :D Box wkradł i ukradł moją duszę na dobre , ach

Raz, że to bardzo miło jak się wie , że ktoś tylko dla ciebie wyszukuje perełki kosmetyczne do tego mało dostępne, z fajnymi składami oraz nie testowane na zwierzętach co akurat dla mnie jest ważne :)

 Wiem, ktoś może powiedzieć też mi coś , bierz kobieto kasę w dłoń i sama do sklepu rusz 4 litery : ) ... tak , ale raz trzeba mieć wiedzę za czym się rozglądać , co warto kupić , co się sprawdza, co się opłaci , czy to faktycznie dobra cena czy nie oraz wiele z tych produktów ciężko upolować w Polsce  . Zapewniam, jak ktoś nie jest w temacie to wcale to nie jest takie proste  ;) 

Dwa  te marki kosmetyczne... mimo że niby człowiek  kupuje i używa kosmetyki od ..20 lat ?  do tego stara się używać co dobre i wartościowe to zdaję sobie sprawę , że nie mając możliwości zamówienia boxu od Naturalnej duszy mała szansa abym trafiła na takie perełki niszowe ? Ojj, wątpię ;)

Dlatego  jestem po raz kolejny bardzo zadowolona z możliwości zakupu tego boxa i jedno wiem na pewno, chcę jeszcze :D

Zobaczcie sami co tym razem znalazło się w boxie :

ZACZYNAMY PREZENTACJE :

Szampon Biotin Shampoo Mill Creek 473 ml.

Odżywka  do włosów , firmy która od dawna mnie kusiła  :)  Zatik Olive black seed   320 ml. 

Testy włosowych produktów za jakiś czas, jako że ten miesiąc dzięki Kasi :* był pod hasłem "Wanna i włosy " :) muszę zużyć otwarte produkty . 

Krem do rąk DRUIDE shea butter & magnolia , 60 ml. Bardzo fajnie i poręczne opakowanie w sam do torebki :D Forma kremu ma postać lekkiej emulsji o dość neutralnym zapachu, bardzo szybko się wchłania zostawiając konkretne natłuszczenie i wygładzenie skóry.

Balsam do ust MoistStick , o krótkim ale bardzo wartościowym składzie i miłym mi etowym lekko chłodzącym zapachu, już w użyciu i to intensywnie :D

Balsam do ciała deep deep Argan Oil, 236 ml. Skład wow :) Na 1 miejscu organiczny aloes a ja aloes to jest coś co uwielbiam . Bardzo miła średnio gęsta konsystencja, nuta zapachowa  jak, jak  nivea potem przechodzi w lekko pudrową -dziecięcą nutę , do tego bardzo dobrze i szybko się wchłania . Jestem pod dużym urokiem tego produktu, chodź to tej pory preferowałam masła do ciała i różne kąpielowe umilacze to coś czuję , że zaprzyjaźnimi się z tym balsamem  :D

Mydełko wyjątkowe , pełnowymiarowe , o klasycznym kształcie i ekskluzywnym acz delikatnym zapachu    Kat Burki   . No i dla mnie to zupełna nieznana firma i o to chodzi w tej zabawie :D

 Oraz smakołyki , ciasteczka oraz 6 herbatek- również tu twórczyni boxa zadbała o  najwyższą i dobrą  jakość tych czasoumilaczy --dziękuje :*

Oraz robione  próbeczki niszowych kosmetyków : super sprawa jak dla mnie mieć okazje przetestować coś czego nie miałam  :)

http://zatiknatural.com/product/passionfruit-cacao/

https://cedrynek.pl/pl/p/Urtekram-Krem-do-twarzy-na-dzien-Nordycka-Brzoza/1477

http://brasilnatural.pl/pl/pielegnacja-twarzy/130-krem-nawilzajacy-do-twarzy-maria-da-selva-50-ml.html

Oraz zabawka dla moich "chłopaków " , niestety nie udało zrobić się jakieś konstruktywnej fotki z tą zabawką tak szaleją z nią :D

Pozdrawiam i miło mi , że mogłam z wami podzielić się zawartością mojego naturalnego  boxa i mam nadzieję, że zawarte w nim produkty chodź trochę was zaciekawiły ?

Anna