Witam Kochani!!!
Nowy Rok rozpoczynam od spełnienie sobie małych zachcianek. Przedstawiam Wam pierwszą z nich. Pamiętacie jak zastanawiałam się nad kupnem falownicy. Znalazłam szczotkę jonizującą i za namową Sisi zrezygnowałam z falownicy ( co nie oznacza że przestała mnie kusić) . Dziś moje pierwsze wrażenie z jej używania.
Fox Red Hot - Elektryczna Szczotka z Jonizacją
Innowacyjne urządzenie fryzjerskie Fox Red Hot
to pierwsza na rynku szczotka elektryczna, która pozwala na uzyskiwanie
spektakularnych efektów stylizacyjnych, przy jednoczesnym zachowaniu
maksymalnego bezpieczeństwa włosów. Szczotka wyposażona została w dwie,
bardzo istotne z punktu widzenia pielęgnacji włosów funkcje:
- Funkcja Jonizacji zapewnia odpowiedni poziom nawilżenia, niweluje
elektryzowanie i puszenie się pasm oraz sprawia, że stają się one elastyczne i pełne blasku
elektryzowanie i puszenie się pasm oraz sprawia, że stają się one elastyczne i pełne blasku
- Funkcja Infrared wykorzystuje promienie
podczerwone, które, wnikając wgłąb włosa, regenerują jego uszkodzone
tkanki, a do tego stymulują cyrkulację krwi w skórze głowy.
Ponadto funkcja ta pobudza produkcję kerato-proteiny, która aktywnie
wspomaga proces odbudowy zniszczonej struktury pasm
Odpowiednio wykończony korpus umożliwia
nie tylko podwijanie i wywijanie końcówek włosów, ale także tworzenie
delikatnych, jak i nieco bardziej zdecydowanych fal, każdorazowo
gwarantując fantastyczny efekt końcowy. Regulacja temperatury w
zakresie 150 - 210°C, system szybkiego nagrzewania oraz długi, obrotowy
kabel podnoszą bezpieczeństwo i komfort użytkowania.
Charakterystyka Szczotki Elektrycznej Fox Red Hot:
- Funkcja jonizacji
- Funkcja Infrared (promieniowanie podczerwone)
- Regulacja temperatury w zakresie 150°C - 210°C
- Wyprofilowany, wielozadaniowy korpus
- System szybkiego nagrzewania
- Profesjonalny kabel obrotowy z uchwytem: 2,65 m
Opis ze strony http://lapuella.pl/ gdzie można kupić taką szczotkę za około 150zł. Znajdziecie tam sprzęt fryzjerski i bardzo kuszące kosmetyki profesjonalne do pielęgnacji i stylizacji włosów.
Moje pierwsze wrażenia z używania szczotki:
Szczotka jest idealnym rozwiązaniem dla takiego włosowego beztalencia jak ja. Nie cierpię układać włosów. Najczęściej tego nie robiłam ale niestety z wiekiem człowiek już nie wygląda fajnie jak chodzi do pracy nieuczesany. Młodość niestety ma swoje prawa i zywkły kucyk naprawdę mi wystarczał. Teraz pasuje już bardziej elegancko wyglądać. Nie umiem układać włosów na szczotce i suszarce - ręce mnie bolą i nie potrafię ich wyginać tak żeby fryzura jako tako wyglądało. Urządzenia typu falownice prostownice czy lokówki podobno niszczą włosy - to niestety dla moich słabych włosów było by zabójstwo.
Szczotka Fox Red Hot pozwala mi w 5minut rano doprowadzić włosy do ładu. Naprawdę bardzo podoba mi się efekt i prostota używania. Po prostu przeczesuję włosy szczotkę podkręcając lekko końce. Włosy mam do ramion więc nie oczekuje jakichś dużych fal jedynie podkręcenie końcówek. Dużym plusem jest bardzo długi kabel.Szczotka jest dość twarda więc trzeba ją delikatnie używać i uważać żeby nie przesadzić z siłą szczególnie czesząc włosy przy skórze głowy. Dodatkowo nagrzewa się więc trzeba o tym pamiętać. Jak z każdym takim sprzętem trzeba się nauczyć używać i przyzwyczaić.
Moje włosy są cienkie i często się puszą lub elektryzują. Szczególnie mam kłopot z niesfornymi końcami , które wywijają się w różne strony , elektryzują i puszą. Po stylizacji szczotką faktycznie trzymają formę cały dzień. Nie elektryzują się. Oby TAK zostało:)
Co rano czeszę się taką szczotką na kabel, cieplutką migającą do mnie zielono-czerownymi światełkami. I naprawdę dobrze mi z tym :)
Więcej wrażeń po dłuższym używaniu. Pokażę tez może zdjęcie efektu na włosach. Czy poprawi kondycję moich włosów? Czy staną się bardziej podatne? Czy szczotka może zdziałać takie cuda?
Marzy mi się też szczotka z dzika na stronie http://lapuella.pl/ można już taką nabyć za nieco ponad 30zł.
Co myślicie o takich szczotkach ?
Pozdrawiam Kasia
Przydałaby mi się taka szczotka, bo układanie moich włosów to obecnie zmora.
OdpowiedzUsuńto tak jak u mnie totalna zmora była:) szczególnie zimą chyba tak jest
UsuńInteresująca ta szczotka i jestem ciekawa jak by się u mnie spisała :)
OdpowiedzUsuńPozostaje więc wyprobować:)
UsuńCzytałam wiele pozytywnych opinii na temat elektrycznych szczotek, ale chyba jej nie kupię :)
OdpowiedzUsuńa dlaczego nie ?
Usuńnigdy nie widzialam takiej szczotki! dobrze ze ci się sprawdza. dla mnie nowość
OdpowiedzUsuńprostownica jest i suszarkat akże ale szczotka:P?? no proszę
OdpowiedzUsuńNigdy nie widziałam takiej szczotki. Ciekawe czy takie beztalencie w modelowaniu włosów jak ja poradziłoby sobie z nią? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwidzis tego slowa mi brakowało w poście beztalencie do układania włosów!! tak o ja ! Ty też dasz radę taką szczotką:)
UsuńKasieńko miałam oczywiście siebie tylko na myśli, bo dla mnie szczotka w jednej ręce a suszarka w drugiej to za wiele jak na jeden raz hehe.
UsuńMam i szczerze jej nienawidzę, z moimi włosami nie robi nic, działa jak zwykła szczotka, tyle że nagrzewająca i niszcząca włosy
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tym ciekawe rozwiązanie, może w przyszłości spróbuje.
OdpowiedzUsuńpodoba mi się :)
OdpowiedzUsuńSkoro Cię namówiłam na nie kupowanie falownicy, to dla odmiany ja kupię sobie taką szczotkę :)
OdpowiedzUsuńFajna ta szczotka, wiem co masz na mysli piszac o wygladaniu w pewnym wieku ;)
OdpowiedzUsuńJa dzis kupilam suszarke, pierwszy raz w zyciu...
Jesteśmy ciekawe czy faktycznie po dłuższym czasie będą efekty :)
OdpowiedzUsuńKiedyś umiałam układać sobie włosy, ostatnio wyszłam z wprawy ;) Układanie na szczotce nigdy mi nie wychodziło ;) Też mam cienkie włosy ale takiej szczotki nigdy nie miałam. Chwilowo jestem w takim wieku że kucyk wystarczy ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy wynalazek :-)
OdpowiedzUsuńCiekawe urządzenie, przyznam,że pierwszy raz o czymś taki słyszę :)
OdpowiedzUsuńCiekawy gadżet. Jestem ciekawa efektów jej używania na włosach.
OdpowiedzUsuńuuu, z chęcią bym używała!
OdpowiedzUsuńJa przyznaję, że chętnie zobaczyłabym efekty :)
OdpowiedzUsuńFajny sprzęt , ciekawe jak sprawdził by się u mnie ? Fajnie, że tobie służy i rano pomaga wyjść do "ludzi " perfekcyjnie :)
OdpowiedzUsuńBuziak :*
Fajnie, że się sprawdza:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Kasiu
nie widziałam nigdy takiej szczotki. Bardzo mnie zaciekawiła :)
OdpowiedzUsuńNie używam
OdpowiedzUsuńMam szczotkę z dzika i powiem Ci warto się skusić bo jest to zupełnie inne czesanie ;)
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu będąc w jednym z salonów fryzjerskich miałam okazję poznać tę szczotkę i też wpisałam ją na listę "moich chciejstw".
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jednak Twojej opinii po dłuższym czasie i efektów długoterminowych na włosach, o ile w ogóle takie będą :>
Szczotka z dzika też mnie kusi :D
Bardzo fajna sprawa :)
OdpowiedzUsuńO! Z chęcią bym wypróbowała taką szczotkę :]
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie.
OdpowiedzUsuństaram się jak najrzadziej korzystać z tego typu wspomagaczy do modelowania, ale akurat taką szczotkę chciałabym, super sprawa :)
OdpowiedzUsuńKasiu, jeżeli robisz mydła, to spróbuj nimi myć włosy. Porządnie wypłucz i do ostatniego płukania dodaj octu lub soku z cytryny. Nie nakładaj żadnych odżywek, pianek, żeli itp. Po prostu wysusz. Zapomnisz o problemie puszenia się włosów i elektryzowania. Jeżeli masz włosy przetłuszczające się, to zrób sobie mydło tylko z 2% nadmiarem tłuszczy. Użyj dużo oleju kokosowego, rycyny i oliwy.
OdpowiedzUsuńwłasnie wczoraj uzyłam swojego 1 mydła do włosów tak jak piszesz z rycyny kokosa wuinogrona i palmy do tego olejki eteryczne i pfrzetłuszczenie 2% byłam w szoku bo całkiem niezle moje włosy wygladały i nie płukałam octem bo chciałam własnie ocenic jak zadziała samo mydło - ogólnie nie używam pianek lakierów i żeli bo po nich mnie swedzi skóra głowy:)
UsuńJestem ciekawa jak się będzie sprawdzać, z chęcią przeczytam wpis, który będzie po stosunkowo dłuższym używaniu tej szczotki. Bo wzbudziła we mnie ciekawość. ; )
OdpowiedzUsuńsama chętnie sprawiła bym sobie takie cudo! :)
OdpowiedzUsuńSuper wygląda, długo już jej używasz?:P ja mam szczotkę prostującą ale nie zadowala mnie efekt;)
OdpowiedzUsuńzapowiada się ciekawie :D
OdpowiedzUsuńTeż mam dwie lewe ręce jeśli chodzi o układanie włosów. A szczotka ciekawa. Chętnie poczytam jak się spisze w dalszej perspektywie.
OdpowiedzUsuńZaintrygowałaś mnie tą szczotką :)
OdpowiedzUsuń