Wiem wiem znowu coś co ukręciłam wygląda jak jedzonko:) Mi samje ślinka cieknie jak widzę. Ale pozory mylą to co na fotkach na razie jest silnie żrące dopiero za około miesiąc bede mogła używać. To czekanie to chyba jedyna wada mydeł robionych w domu.
Mydło o którym dziś to tak zwane mydło "bite" czy "ubijane" .O istnieniu takiego mydła dowiedziałam się dzięki Ani. Ania dziękuję Ci za kolejną świetną inspitację , zrobienie tego mydła dostarczyło mi naprawdę dużo frajdy. Praktycznie od początku mieszania miałam wrażenie że robię ciasto czy bitą śmietanę , lody? Musiałam bardzo uważać by nie oblizać mieszadła po skończonej pracy!
Teraz niestety trzeba grzecznie czekać aż mydło dojrzeje. Za około miesiąc się dopiero okaże czy mój przepis jest coś wart i czy mydło będzie miało dobre pH i czy będzie się dobrze mydliło.
Pokazuję już teraz by dowieść że w domu można zrobić eleganckie mydło które wyglądem kusi bardziej niż sklepowe. Ma naturalny skład 99% bo dodałam trochę barwnika i zapachu. Choć w drugim mydle jest olejek pomarańczowy Optima PLUS.
Jak dokładnie zrobić takie mydło?Możecie znaleźć filmiki na YouTubie. Za granicą taki są e mydła diy bardzo popularne i w sumie nie dziwię się. Wyglądają obłędnie są leciutkie , unoszą się na wodzie.
Skład to 80-85% masełek więc bardzo odżywczy.
Skład mydła 1 Truskawkowego:
Masło shea
Olej kokosowy
Masło mango
Oliwa z oliwek
woda
NaOH
zapach truskawkowy
Skład mydła 2 Kawa z pomarańczą
Masło shea
Olej kokosowy
Masło mango
Masło kakaowe
Masło illipe
Oliwa z oliwek
woda
NaOH
olejek eteryczny Optima PLUS pomarańczowy
Przypominam o konkursie :
KLIK
Pozdrawiam Kasia
BRAVO Kasiu :)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak mistrz pomysłów i kręcenia , co tam pomysł ważna realizacja :D
Kasiu zamawiam po jednym ;)
buziakkkkk :*
Ania wiesz dobrze że bez Ciebie bym ich nie zrobiła!!! Dzięki i całsuki a mydła się suszą już dla Ciebie !
UsuńSUPER :)
UsuńWyglądają pięknie!! Przypuszczam ,że gdybym je mieszała, również powstrzymywałabym się od próbowania :-)
OdpowiedzUsuńprawda? wyglądaja jak lodziki:)
Usuńjak lodyyyy ;)
OdpowiedzUsuńoj tak:)
UsuńO Jezuuuuuu!
OdpowiedzUsuńAle bajer!
Miesiąc czekania?????? Straszne.
Jak zostaną Ci jakieś okruszki to ten tego.... no wiesz.... nie wyrzucaj tylko schowaj dla mnie :))))
jak za miesiac beda sie pienic i nie rzoszabrują to schowam co nie co :)
UsuńAjlawju :))))))))
UsuńKasiu, jakie mydła? Co Ty opowiadasz? Przecież gołym okiem widać, że to są lody i z pewnością pyszne :)))
OdpowiedzUsuńbardzo trudno sie opanowac i nie zjesc
UsuńŚwietne muszę zrobić truskawkowe kiedyś ;) wyglądają jak apetyczne ciasta :D
OdpowiedzUsuńzrób koniecznie!
UsuńMiesiąc czekania? Nie wiem czy bym wytrzymała :)
OdpowiedzUsuńPrzecież ja bym to zjadła!
OdpowiedzUsuńCudowne mydełka, aż chciałoby się je zjeść. Kiedyś czytałam takie przepisy na mydełka, ale te substancje trujące/żrące mnie przeraziły, chyba bałabym się tak eksperymentować, ale podziwiam osoby które tworzą takie cuda :).
OdpowiedzUsuńja tez na pocztaku miałam takie same opory
UsuńWyglądają prze-słodko, chce się je zjeść :D
OdpowiedzUsuńoj tak:)
UsuńTo jest te mydło robione metodą na zimno? Swego czasu interesowałam się nimi, ale trochę mnie one przerażają, trzeba przy nich bardzo zabezpieczać skórę. A czy one przypadkiem nie powinny leżeć przynajmniej 3 miesiące?
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo apetycznie :)
wystarczy 3 tygodnie ale podobno im dłuzej tym lepiej. Jak kam=pnie na skóre to lekko pieczenależy zmyc woda ja mam zawsze ocet otwary jakby trzeba było zneutralizowac. Ogólnie tez się bałam ale nie jest tak źle robiłąm juz około 4 razy i wszyscy w domu żyją :)
UsuńO, to pocieszyłaś mnie :) jak widzę te filmiki i ostrzeżenia żeby mieć wszystko zakryte, długie spodnie, bluzkę z długim rękawem, rękawice i okulary ochronne, a najlepiej maskę żeby nie wdychać oparów to mnie to bardzo zniechęciło. Może bliżej się nimi zainteresuję znowu skoro to wcale nie jest takie straszne :)
Usuńpodejrzewam ze gorzej działa wdychanie spalin z aut:) ja uzywala,m tych grubych rekawic a widziałąm na filmikach ze laski robią w tych cienkich co cieawe ja mam osobny mikser stary do diy a na filmach widac ze to sa miksery takie z misami drogie wypasione ciekawe czy maja tez osobne do jedzenia?
Usuńto pierwsze wyglada jak takie ciasto z bitej smietany z zelatyna i warstwa malinowa :) a to drugie tez zdecydowanie jadalne. mialabym ochote polizac zdecydowanie, zwlaszza jesli pachna tak ladnie jak wygladaja.
OdpowiedzUsuńKasiu a twoje dzieci sa juz tak wyedukowane ze jak zobacza takie cudenko w lazience to nie probuja podgryzac?
Moja Ewa zawsze pyta "mamo czy to jest do jedzenia?"
Usuńale wierzy na slowo jak powiesz ze nie?
Usuńmoje łajzy mimo zapewnien musialy liznac kostki balonowej ;) bo tak na slowo to nie uwierzyli.
za to teraz jak im pokazalam mydelka to sie nabrac nie dali, od razu mowili ze to mydlo
Wyglądają cudownie!
OdpowiedzUsuńWow, faktycznie wyglądają jak lody ;) Daj znać koniecznie za miesiąc jak się będą sprawdzać :)
OdpowiedzUsuńKochana. Twoje mydła DIY wyglądają obłędnie - jak lody z najlepszej lodziarni :-) Chyba musimy zamówić jakąś małą przesyłkę Twoich cudeniek z olejkami eterycznymi Optima PLUS. No i czekamy z niecierpliwością na kolejne czary kosmetyczne "Harrego Pottera" :-) Czy na pewno nie studiowałaś magii kosmetycznej na Hogwarcie?
OdpowiedzUsuńPierwsze mi trochę przypomina mordoklejkę.;D
OdpowiedzUsuńo rany! ale rewelacja :) są genialne!
OdpowiedzUsuńhttp://fashionelja.pl
Serio serio nie są jadalne??? Piękne są <3
OdpowiedzUsuńo ja Cie rzeczywiście wyglądają apetycznie te mydełka :D nie wiem czemu kolorki są takie, że zaraz myślę o wacie cukrowej :D
OdpowiedzUsuńKurcze, te mydełka wyglądają jak jakieś ciasta, lody! Cudo! :D
OdpowiedzUsuńWyglądają rzeczywiście bardzo smakowicie, gdybym same zdjęcia zobaczyła, to bym się kłóciła, że to na bank są lody ;P)
OdpowiedzUsuńJa wiem, ze lubię gotować ale na serio to wygląda jak jakieś ciastko i lody;) aż mi narobiłaś ochoty na zrobienie czegoś takiego ale zjadliwego ;)
OdpowiedzUsuńMam ochotę wziąć łyżeczkę i to zjeść :D
OdpowiedzUsuńWitam. Widzę, że filmiki które Ci wysłałam przydały się. :) Też mam w planach zrobić takie. Pamiętaj o tym, odczyn ph 7 to ideał mydlany i jeśli zda test na wodzie to udało się. Już po pocięciu faktura wygląda na idealną. Super. Uchowa się jedno dla mnie? Te truskawkowe. :-) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńooo zapomiałam całkiem o Twoich emailach wyszukiwałąm na bieżąco filmiki tuż przed samym robieniem zresztą już wcześniej jak Ania mi podesłała pomysł trochę pooglądałam samo robienie bowiem nie jest jakies wymagające najważniejsze to tak naprawdę mieć dobre proporcje żeby potem z mydła wyszło mydło i dało się używac! mam pytanie czy NaOH się powinno całkoice rozpuscic ? bo mam wrazenie ze u mnie jest ta iecz mętna a powinna być klarowna?
UsuńWitam. Moja droga NaOH powinno być klarowne raczej. Zależy też od procentowego stężenia ( używane do czyszczenia ubikacji n.p. ma stężenie 85 -89% stężenia). Ja zawsze używałam tego 98-99% - wego. Im większe tym lepsze zmydlenie tłuszczu. Klarowność może zależeć też od wody jakiej używasz. Jeśli jest to woda destylowana to roztwór będzie klarowny, jeśli zaś użyjesz wody źròdlanej to raczej nie, ale nie wpływa to na proces zmydlenia. Pozdrawiam.
UsuńAle genialne, chętnie bym wypróbowała! :-)
OdpowiedzUsuńO BOŻE.. to wygląda jak mega pyszne lody!! *0* aż głodna się zrobiłam..>.< chyba odwiedzę lodówkę..
OdpowiedzUsuńI jeszcze ten taki piękny różowo-malinowo zmieszany z mlekiem kolor *U*
UsuńWow! Jak lody i ciasto <3
OdpowiedzUsuńOj szamałabym aż mi by się uszy trzęsły :D
OdpowiedzUsuńwygladaja super!
OdpowiedzUsuńswietny pomysl
Ale zdolniacha z Ciebie :)
OdpowiedzUsuńMogę Cię porwać i postawić w domu :D? w kuchni.. będziesz mydełka "piec i gotować" :D
OdpowiedzUsuńwyglądają pysznie :D. Nawet skład mają pyszny :)
no nie mogę xd ja bym to żarła xd
OdpowiedzUsuńKasiu jesteś niesamowita, mydła wyglądają wprost obłędnie :)))
OdpowiedzUsuńAle jazda! Nigdy w życiu bym nie pomyślała, że to mydło! Tak pysznie wygląda, ze idzie pomylić się ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe jak się sprawdza, wypróbowałabym je, ciężko będzie się powstrzymać przed jedzeniem ^^
Mydełko nr jeden wyglądem przypomina mi lodową roladę, a drugie tiramisu :)
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze że mydełka rzeczywiście wyglądają jak ciasta piankowe lub lody :) Oby dobrze się sprawdzały w swojej roli. Fakt najważniejsza jest realizacja. Też kiedyś muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńWyglądają po prostu niesamowicie ;)
OdpowiedzUsuńOba mydełka wyglądają tak pysznie, że można je przez przypadek zjeśc :-)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo apetycznie. Mniam.
OdpowiedzUsuńMy tutaj widzimy lody i tort bezowy :D Ślinka cieknie :P
OdpowiedzUsuńWyglądają cudnie :)
OdpowiedzUsuńSą świetne, wyglądają jak LODY! *.* aż mam ochotę zjeść to mydło :D
OdpowiedzUsuńJejku wygląda jak lody;)
OdpowiedzUsuńCudo!
OdpowiedzUsuńwoow
OdpowiedzUsuńNie wiem czy powstrzymałabym się przed zjedzeniem! ;)
OdpowiedzUsuńAleż apetycznie wygląda <3
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie! :D
OdpowiedzUsuńJak zwykle pełno inspiracji u ciebie ;) wyglądają pysznie!
OdpowiedzUsuńWyglądają super :) Ostatnie mydła robiłam w czerwcu dla ludzi z uczelni na pożegnanie, tutaj na razie nie mam warunków na zrobienie nowych :(
OdpowiedzUsuńWyglądają przepysznie, można się pomylić :D
OdpowiedzUsuńWyglądają jak pycha lody! :)
OdpowiedzUsuńWyglądają jak torcik! <3
OdpowiedzUsuńWow, świetnie wyglądają! :) Jestem pewna, że wyjdą świetne, a ja już ustawiam się w kolejce. Koniecznie musisz sprzedawać swoje cuda!!! :P
OdpowiedzUsuńWyglądają jak lody, jak nałożysz na talerzyk to wszystkich oszukasz :D
OdpowiedzUsuńkłaaamiesz :D to nie są mydłaa! :D :D
OdpowiedzUsuńPrzepiękne te mydełka, Ty to jednak potrafisz wszystko wyczarować. :D
OdpowiedzUsuńCudowne:) Wyglądają tak smakowicie, że można się nabrać:D;)
OdpowiedzUsuńNiesamowite mydełka -ja nawet od patrzenia an nie mam ochotę na coś słodkiego :)
OdpowiedzUsuńO rany!!!! Ja chcę takie cudne mydełko!!!
OdpowiedzUsuńTruskawka wygląda jak blok lodowy, a kawa jak babeczka!!! Słodkie :)