Jak na Kasię Mineralną przystało kocham pudry mineralne. Czy pokochałam puder Eveline Cosmetics?
MATUJĄCY PUDER MINERALNY Z JEDWABIEM
Ultralekka formuła nie zapycha porów skóry.
Pierwszy puder prasowany marki Eveline Cosmetics wzbogacony kompleksem ANTI-SHINE, który skutecznie matuje i ujednolica cerę.
Delikatna i aksamitna struktura pudru ułatwia jego równomierne
rozprowadzanie, doskonale dostosowuje się do struktury skóry oraz
nadaje jej świeży, jedwabisto-matowy wygląd.
Puder dostępny jest w 6 półtransparentnych odcieniach, które idealnie
stapiają się z kolorytem skóry, kryjąc równocześnie drobne
niedoskonałości i przebarwienia.
Działanie :
Posiadam odcień 34 medium beige. Jak widać na dłoni jest on lekko za jasny dla mnie i wolałabym odcień trochę ciemniejszy. Rozprowadzony na mojej twarzy robi efekt japonki. Kolejnym minusem pudru jest parafina w składzie po której mnie wysypuje. Jeśli o mnie chodzi nie jest to kosmetyk dla mnie. Przekazałam go więc mojej mamie która ma jaśniejszą karnację wiek 50+ , cerę normalną.
Jakie jest jej zdanie?
Bardzo polubiła się z tym pudrem. Ładnie wyrównuje koloryt skóry, matuje. Buzia jest gładka i jedwabista. Puder nie pyli. Bardzo wygodnie się go używa bo nie można przesadzić. Trzyma makijaż w ryzach :) . Efekt matujący utrzymuje się do 5h.
Plus za jedwab w składzie. A w składzie znajdziemy jeszcze talk, dwutlenek tytanu, emolient, parafina, masło kakaowe,olej z nasion herbaty ( bardzo zaciekawił mnie ten olej i mam zamiar sobie kupić taki 100% naturalny do buzi), konserwant, jedwab, barwniki. Ciekawe co jest tutaj tym kompleksem Anty - Shine?
Opakowanie jest proste bez lusterka. Po miesiącu użytkowania nie ma na nim śladów ale stoi tylko na toaletce. Obawiam się jednak że w torebce by nie przetrwało:) Nie zawiera puszku czy gąbeczki ale dla mnie to plus bo i tak używam swoich ulubionych pędzli do pudru. Brak gąbeczki spowodował że kilka razy przy zamykaniu zrobiłam wieczkiem rysy na pudrze ( co widać na foto) . Nie wpływa to jednak na użytkowanie pudru.
Ogólnie dla tych co im parafina nie przeszkadza jest to tani porządny puder do codziennego użytku.
Zapraszam na stronę:
Zapraszam na stronę:
fajnie, że jest w porzadku
OdpowiedzUsuńTak to jest z kosmetykami, u jednych się sprawdza a u drugich wręcz przeciwnie:) Kasiu, próbowałas ten puder ryzowy?:)
OdpowiedzUsuńmam go na liscie na razie koncze puder lauress jak go skoncze to kupie ryżowy:)
UsuńBedziesz zadowolona:)
UsuńPóki co to zaczęłam używam pudru ryżowego :D
OdpowiedzUsuńtez mam na niego smaki:)
UsuńOstatnio pokochałam puder z Soap and Glory :)) Pozdrawiam serdecznie :*
OdpowiedzUsuńPodoba mi się jego działanie :)
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda :) moze sie na niego skusze bo konczy mi sie ten mineralny od Ciebie :)
OdpowiedzUsuńJa aktualnie mam zapas, ale jak tylko wykończe ,chętnie przetestuje .
OdpowiedzUsuńja pudrów raczej nei używam, ale jak na dość tani puder to wypada bardzo dobrze przynajmniej z opisu ;)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś ten puder i był całkiem ok ;)
OdpowiedzUsuńMoją uwagę przykuło co innego- ten fioletowy pędzel!
OdpowiedzUsuńmam cały zestaw fioletowy:) z ebaya wiesz ze jestem Kasia Fioletowa:)
UsuńTego pudru nie miałam, ale bardzo lubię puder z Rimmela :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale jak pozbędę się zapasów to pewnie kupię;)
OdpowiedzUsuńhahaha Kasia nawet pędzel ma fioletowy! Ale jest przepiękny ^^ Szykuję Ci nową wysyłkę złomku kosmetycznego ;p
OdpowiedzUsuńFajnie wiedzieć, że warto go kupić :))
OdpowiedzUsuńDla mnie ten odcień byłby pewnie za cemny.
OdpowiedzUsuńKasiu to napisz mi proszę Twój nowy adres na interendo@wp.pl oki :) ?
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze, ale ja mam problematyczną skórę więc przypuszczam że u mnie byłby taki sam efekt jak u Ciebie
OdpowiedzUsuńSuper, że jesteś z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMoja przyjaciółka już polecała mi ten puder, więc chyba się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńJa tez jestem z niego zadowolona!
OdpowiedzUsuńEch...po co ta parafina? :( Bez niej pewnie bym się zainteresowała, ale po niej też mnie wysypuje :/
OdpowiedzUsuńJa tez jestem z niego zadowolona!
OdpowiedzUsuńJa tez jestem z niego zadowolona!
OdpowiedzUsuńParafina i masło kakaowe = witajcie zaskórniki ;) Ja jestem wierna pudrowi z Paese.
OdpowiedzUsuńJa póki co zużywam moje zapasy ;)
OdpowiedzUsuńJa jestem wierna pudrom transparentnym, nie zamienię ich na żadne inne ;)
OdpowiedzUsuńI nawet cena jest w porządku :)
OdpowiedzUsuńU mnie taki puder matujący to podstawa. Tego jeszcze nie miałam, ale ta parafina ... hmmm
OdpowiedzUsuńPudry matujące u mnie na porządku dziennym.
OdpowiedzUsuńNie używałam.. Moze mamie polece bo ona lubi pudry matujące ;)
OdpowiedzUsuńładny naturalny odcień;D
OdpowiedzUsuńMiałam go i był ok :)
OdpowiedzUsuńJa się z nim polubiłam i mi nic nie wychodzi na twarzy więc raczej moja cera toleruje parafine , jeśli chodzi o kolor to idealnie dopasowalam, kupiłam co w sekret urody. Nosiłam nawet w torebce i nic się nie stało. Tylko mi się w miarę szybko zużywa , a nie używam go codziennie tylko raz na tydz do dwóch razy. ;)
OdpowiedzUsuńparafina w pudrze? po jakiego grzyba? ten talk tez jakos nie zachwyca...owszem mozna ale po co skoro sa lepsze opcje-
OdpowiedzUsuńja jestem wierna mineralkom i w zasadzie po nich nie potrzebuje dodatkowego matu. Bardzo mnie kusi ten puder perlowy do poprawek "na szybko"- a cenowo wychodzi bardzo podobnie do tego Eveline.
Może i bym się skusiła, ale chcę spróbować coś bardziej naturalnego :)
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę na taki puder.
OdpowiedzUsuńmiłego dnia Kasiu
puder trzyma sie tak dlugo, jak podklad, wiec nie ma co przeplacac, eveline ma cene w sam raz
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo fajnie jak na tak niską cenę. :D
OdpowiedzUsuńMam też i bardzo lubię ten puder :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;*
Ja się trzymam Kryolana i nie eksperymentuję, więc nie znam tego pudru :)
OdpowiedzUsuńMnie nie pasuje kolorystyka tych pudrów ;/
OdpowiedzUsuńSuper puder! Z chęcią się zaczaje! :)
OdpowiedzUsuńhttp://typical-writers.blogspot.com/
Muszę przyjrzeć mu się bliżej :)
OdpowiedzUsuńJa jakoś jestem wierna Stay Matte z Rimmela :P ale u mnie tylko transparentny odcień
OdpowiedzUsuńooo mam go ale jesczez nie używałam ! :)
OdpowiedzUsuńMiałam, być ostatnio w projekcie denko. Całkiem fajny, choć u mnie efekt krócej się utrzymywał ;)
OdpowiedzUsuńMam zamiar się skusić na ten drugi puder z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńNie używam tego typu kosmetyków, więc mogę tylko powiedzieć że ładnie wygląda :)
OdpowiedzUsuń