Co najbardziej lubi Kasia Mineralna? No jasne Minerałki. Ku mojej wielkiej radości firma Pixie Cosmetics wprowadziła nową formułę podkładów. Ku mojej jeszcze większej radości dostałam paczkę niespodziankę z próbkami nowej formuły. Jak ja lubię takie niespodzianki!
Uwielbiam te eleganckie torebeczki w które są zapakowane minerałki pixie!
Marka Pixie Cosmetics prezentuje nowa odsłonę sypkich mineralnych podkładów do twarzy. Minerals Love Botanicals łączy ze sobą dwa światy: mineralny i roślinny. Unikalna kombinacja kryjących pigmentów mineralnych oraz wyselekcjonowanych substancji roślinnych (sproszkowanego bambusa oraz mączki owsianej), tworzy na skórze jedwabisty film mineralny, nadaje cerze naturalne, jednolite i nieskazitelne wykończenie. Niedoskonałości znikają, a twarz wygląda świeżo i naturalnie. Pomimo sypkiej konsystencji, zapewnia lekko kremowe odczucie gładkości na skórze, idealnie stapia się z cerą. Luksusowa formuła podkładu zawiera dodatkowo drobiny koloidalnego 24-karatowego złota, w dostępnej dla skóry postaci koloidalnej.
Poziom krycia tego podkładu jest większy niż w przypadku podkładu Amazon Gold Mineral Foundation.
cena 57zł za 6,5g
Bardzo cieszy że podkład ma niższą cenę i lepszy poziom krycia! Jestem po pierwszych testach i myślę , że polubię nową formułę.
Mój zestaw którego obecnie używam wygląda tak :
Podkłady Pixi to obecnie moje ulubione minerałki. Jedyna polska firma która ma odcień idealny do mojego koloru cery. Nie warzy się nie robi smug. Trzyma się naprawdę przyzwoicie jedynie muszę używać pudru matującego wykończającego przez moja tłustą skórę.
Obecnie trwa promocja na Darmowy zestaw 3 próbek nowej formuły podkładów Pixie Comsetics:
PROMOCJA - DARMOWY ZESTAW
WPISZ KOD RABATOWY LOVEMINERALS, A UZYSKASZ TEN ZESTAW ZA DARMO.
Znacie Pixie Cosmetics?
Pozdrawiam Kasia
Nie znam tej firmy, ale na pewno się jej przyjrze skoro tak chwalisz :) Ślicznie pakują paczuszki trzeba przyznać :)
OdpowiedzUsuńMam probke tego podkladu i bardzo mi sie spodobal. Fajne sa te podklady i bardzo lubie korektor z tej firmy!
OdpowiedzUsuńNigdy nie próbowałam takiego, ale chętnie takie nowinki przygarniam. :-)
OdpowiedzUsuńMiałam romans z minerałkami, ale jednak jak się spieszę to szybciej mi wklepać podkład w płynie ;)
OdpowiedzUsuńFirmę znam tylko z blogów, sama jeszcze nie miałam okazji poznać :). Podkładów używam baaaardzo rzadko, ale jak wprowadzą cienie do powiek, to trafią do mnie :P
OdpowiedzUsuńPróbowałam się z nimi zaprzyjaźnić kilka late temu, ale nam nie wyszło :D
OdpowiedzUsuńAnia te pierwsze minerały pixie mi tez nie podeszły a te nowe są dla mnie idealne i juz nawet za lauress nie tesknie :)
Usuńmi podkłady mineralne nie pasują...
OdpowiedzUsuńNiższa cena i lepszy poziom krycia? Tego jeszcze nie było! :)
OdpowiedzUsuńtez jestem w szoku:)
UsuńNie słyszałam o nich wcześniej
OdpowiedzUsuńJa obecnie używam Annabelle Minerals i jestem mega zadowolona ale w przyszłości chętnie wypróbuję minerały innych firm.
OdpowiedzUsuńAM miałąm ale nie mają dla mnie odcienia
Usuńnie znam ich, zaraz przejrzę sobie oferte :D
OdpowiedzUsuńJa tą firmę poznałam w październikowym beGLOSSY. Chwalę sobie, ładnie kryje i ujednolica kolor skóry. Zastanawiam się nad kupnem większego podkładu. :-)
OdpowiedzUsuńFajna niespodzianka :) Testowałam ten podkładzik, ale dostałam za ciemny kolor niestety ;( ale śliczny mają ten pędzel. Jak mi się skończy mój podkład z Lily Lolo to chyba właśnie na Pixie się skuszę :)
OdpowiedzUsuńO wyglądają zacnie , to tego nowa bogatsza formuła i niższa cena no i polska firma -?czego można chcieć wiecej :-) Czuję się skuszona , dziękuję Kasiu za pokazanie nowości, daj znać jak testy i codzienne noszenie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :*
Ania
Kasia w swoim żywiole :) Jak miło patrzeć :)
OdpowiedzUsuńNie potrafię sie tym umalować:(
OdpowiedzUsuńoj ja jak każda kobieta uwielbiam takie niespodzianki ;p hihii :D
OdpowiedzUsuńSłodkie opakowanko:)
OdpowiedzUsuńSłodkie opakowanko:)
OdpowiedzUsuńKto nie lubi takich niespodzianek zwłaszcza, że zdaje egzamin :D
OdpowiedzUsuńKolejne minerałki, które za pewne pokocham i ja ;) Cudowny pędzel, przydałby mi się taki ;0
OdpowiedzUsuńPierwszy raz przeczytałam o tej marce i chetnie zapoznam się z jej produktami :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam jeszcze o tej marce
OdpowiedzUsuńzainteresowalas mnie bardzo :) uzywam mineralkow juz dosc dlugo i "przerabiam" kolejne opakowalie Lili lolo, ale te chetnie wyprobuje
OdpowiedzUsuńnajbardziej mnie denerwuje przy zakupie mineralkow to ze niestety trudno je dorwac stacjonarnie i przetestowac. wiec jaki juz znalazlam pasujaca formule i odcien to dalej nie eksperymentuje- chociaz pewnie powinnam bo jednak podklad podkladowi nierowny i mimo ze wszystko mineraly- potrafia sie roznic konsystencja, stopniem krycia i dzialaniem.
pozostaje zakup probek- ale tu jak czesto podliczysz koszt probki wisylki, czas oczekiwania- to sie odechciewa imprezy ;)
super jest ta oferta na probeczki, musze skorzystac
Fajna przesyłka. Ja jeszcze nie używałam minerałków.
OdpowiedzUsuńJa kocham podkłady mineralne. Nie zamieniłabym ich na żadne inne. ;* Bardzo fajny ten Twój aktualny zestaw, którego używasz. ;3
OdpowiedzUsuńhttp://swiat-zwariowaneej.blogspot.com/
Ja nie polubiłam sie do tej pory z żadnym mineralnym podkładem na tyle, żeby do niego wrócić; /
OdpowiedzUsuńja tak ale niestety z tymi które nie sa dostępne w PL pixie to jedyny nasz podkłądnik mienralny który mnie tak oczarował
Usuńjeszcze nie słyszałam o tej marce . Ale zdaje się byc ciekawa ;)
OdpowiedzUsuńPiękna paczuszka! :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze z minerałami nie miałam styczności :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale jestem otwarta na takie nowości :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam minerały, więc jestem na tak :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie używałam minerałków, ale chyba zacznę :) ciekawi mnie ich formuła.Dobrze się rozprowadzają na buzi?
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńJuż zacieram rączki hue hue:) Nie mogę się doczekać aż przetestuję. Mam nadzieje, że ta formuła będzie lepsza niż Gold Mineral która średnio mi przypasowała. Moimi pierwszymi minerałami były pixie i kolor Calista- uwielbiałam je i kolor idealny dla mnie, później zmienili opakowania i formuły (kolor niby był odpowiednikiem) ale mi nie przypadł mi do gustu- to nie było to samo. Mam nadzieje, że ta będzie chociaż trochę podobna do pierwszej wersji.
OdpowiedzUsuńAch, ale namąciłam:) Ale naprawdę jestem podekscytowana, bo żadne inne minerałki nie działały tak dobrze jak Pixie z początku działania firmy!
A widzisz mi ich pierwsze minerałki kompletie nie pasowały:) a te są boskie;)
Usuńpierwszy raz widze tą firmę, ale kolorek jest ekstra!
OdpowiedzUsuńpierwszy raz o nich słyszę :)
OdpowiedzUsuńJa swoją przygodę z minerałami zaczęlam ponad rok temu. Najpierw kupiłam próbki ale nie Pixie tylko Earthnicity Minerals. Spodobały się to kupiłam pełnowymiarowy podkład a później pędzel kabuki. Bardzo jestem zadowolona :D
OdpowiedzUsuń