Wiecie że bardzo lubię mydełka w kostkach dziś o mydełku firmy The Secret Soap Store Ogórek z koperkiem. Zapraszam
Skład:
Sodium Palmate - substancja myjąca
Sodium Palm Kernelate - substancja myjąca
Aqua - woda
Glycerin - gliceryna, nawilżacz
Parfum zapach
PPG-5 Ceteth-20 - substancja myjąca
olej ze słodkich migdałów
oliwa z oliwek
olej makadamia
Olej avocado
Olej winogronowy
masło shea
koperek ogrodowy
Palm Acid - substancja myjąca
Sodium Chloride - modyfikator reologii
Palm Kernel Acid - substancja myjąca
Tetrasodium EDTA - substancja chelatująca
Tetrasodium Etidronate - substancja chelatująca, regulator lepkości
CI73360 - barwnik
Palm Acid - substancja myjąca
Sodium Chloride - modyfikator reologii
Palm Kernel Acid - substancja myjąca
Tetrasodium EDTA - substancja chelatująca
Tetrasodium Etidronate - substancja chelatująca, regulator lepkości
CI73360 - barwnik
Skład: Mydło oparte na substancjach czyszczących oraz olejach. Dla miłośników mydeł tradycyjnych może nie być do końca "naturalne". Dla mnie ważne że nie ma w składzie SLS co wśród dzisiejszych drogich mydeł jest niestety często spotykane. Bogaty zestaw olei w składzie. Choć występują one po zapachu więc nie jest ich szalenie dużo. Mamy tu olej migdałowy , makadamia, winogronowy , avocado a nawet masło shea. Zapach wysoko w składzie ale naprawdę muszę tu Wam napisać , że nie ma opcji na intensywny zapach jeśli się go nie da dużo. Wiecie że sama robię kosmetyki i zalecany 1% nie pachnie w kosmetyku prawie wcale więc jeśli chcecie naturalny kosmetyk który pięknie mocno pachnie - zapomnijcie. Jedyną opcją jest dodatek olejków eterycznych ale zbyt dużo też może uczulić.
Zapach - piękny intensywny ogórkowy świeży. Nie jest to taki typowy ogórem ma jakąś domieszkę ale nie mam pojęcia jaką zresztą nie umiem opisywać zapachów.
Konsystencja - mydło jest twarde nie miękło podczas używania i nie pękało tak jak widziałam na innych blogach.Pieni się dobrze i jest wydajne. Moje mydło podzieliłam na dwie części jedną podarowałam do testów Cathy. Mydło nie miękło ale ja o nie dbałam o nie susząc zawsze na drewnianej mydelniczce. Kolor mydełka jest lekko zielonkawy i widać drobinki koperku.
Mydło mnie nie podrażniło ani nie wysuszyło ale jak Wam wiele razy pisałam skóra na moim ciele nie jest wymagająca i nie wysusza się po kąpieli.
cena około 20zł za 100g
Ja z mydełka jestem zadowolona w sumie głównie dzięki urzekającemu zapachowi. Firma The Secret Soap Store ma bardzo bogatą ofertę kosmetyczną. Charakterystyczną cechą tych kosmetyków są piękne mocne zapachy i kolory. Podobają mi się też pomysły na nietypowe serie kosmetyków. Tak jak opisane mydło ogórek z koperkiem czyli warzywne inspiracje zapachowe i składnikowe. Jeśli jeszcze nie znacie a macie wrażliwe nosy polecam. Ja używam jeszcze żelu pod prysznic grejpfrutowego i kocham ten zapach! Mam też balsam do ciała mango.
Mydło otrzymałam na spotkaniu blogerskim o którym pisałam Klik Tutaj. Serdecznie dziękuję firmie The Secret Soap Store. Oczywiście nie miało to wpływu na moją opinię.
Faktycznie ciekawa kompozycja zapachowa jak na mydło , kusi :-) skład też interesujacy, podoba mi się to mydło.
OdpowiedzUsuńmogliby jeszcze smietanki dodac i nazwac mydlo "mizeria" :) kocham naturalne mydelka :)
OdpowiedzUsuńInteresujący zapach :)
OdpowiedzUsuńKasiu doszly wczoraj zdjecia?
OdpowiedzUsuńAh, juz czuję ten zapach - uwielbiam oba składniki :D
OdpowiedzUsuńJa znam tylko to mydełko z JoyBoxa i jestem nim zachwycona!!!
OdpowiedzUsuńCiekawe mydełko, z koperkiem jeszcze nie próbowałam :-)
OdpowiedzUsuńZapach pewnie też by mnie urzekł;)
OdpowiedzUsuńInteresująca kompozycja zapachowa :)
OdpowiedzUsuńOgórek i koperek jednak mnie kojarzy się wyłącznie z jedzeniem. Nie wiem czy potrafiłabym się myć tak jedzeniowym mydełkiem :D
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy ;) Ciekawe, nietypowe połączenie zapachowe;)
OdpowiedzUsuńZapach lubię choć miałam lepsze, a cała reszta wypada średnio. Bez szału ;(
OdpowiedzUsuńJa lubię to mydełko a żel grejpfrutowy wręcz kocham:)
UsuńUwielbiam takie mydełka ;)
OdpowiedzUsuńOgórek z koperkiem?:) Z chęcią bym powąchała:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie mydełka, a ogórek z koperkiem skojarzył mi się z zupą :D
OdpowiedzUsuńŁadne mają mydełka! :)
OdpowiedzUsuńOgórek z koperkiem? To brzmi jak przepis na zupę :D :D Ciekawe :P
OdpowiedzUsuńGreat post dear!
OdpowiedzUsuńPlease click on the link on my post
http://helderschicplace.blogspot.com/2015/09/madeira-day-1.html
Też mam ich mydełko, ale cytrusowe i jest cudne :)
OdpowiedzUsuńFajnie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńciekawe jak pachnie, bo średnio mi się podoba takie połączenie :P
OdpowiedzUsuńJa bym chyba jednak spanikowała przed tym obiadowym zapachem :D bo bałabym się, że je zjem :D
OdpowiedzUsuńKompozycja jest niesamowita!
OdpowiedzUsuńOgórek z koperkiem? I czuję mizerię.
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie :), chociaż nie wiem czy bym się zdecydowała na nie :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńna ten zapach sie nie skusze raczej, ale obczaje inne
OdpowiedzUsuńZapach nie dla mnie chociaż lubię ogórki ale tylko na kanapkach :D
OdpowiedzUsuńMydełko świetne a firmę bardzo sobie cenię
OdpowiedzUsuńMydełko świetne a firmę bardzo sobie cenię
OdpowiedzUsuńLubię takie wymyślne mydełka i właśnie The SSS zawsze mi się z takimi kojarzy:)
OdpowiedzUsuń