Witam Kochani!!!
Dziś nietypowo bo zapraszam Was na wpis gościnny:) Ania napisała Wam parę słów o firmie LUSH. Często podrabiam ich kosmetyki a wpisy możecie znaleźć na blogu. Motywacją dla mnie jest właśnie Ania która potem porównuje moje wersje z oryginalnymi:) Jest nawet specjalna zakładka w górnym menu "LUSH" Zapraszam więc do poczytania o tej firmie której kosmetyki dla Wielu z Nas są kosmetycznym marzeniem.....
" LUSH znaczy soczysty.... "
Mam ogromną przyjemność umieścić u Kasi post gościnny na temat marki Lush :)
Od razu zaznaczę , że nie jestem ekspertem czy mega znawcą tej marki ot lubię ich produkty, miałam trochę ich kosmetyków oraz kilkakrotnie dane mi było robić zakupy w ich sklepie w Birgimham. Post powstał dla dziewczyn nie znającej tej firmy i ma na celu przybliżenie jej produktów, które Kasia z powodzeniem a nawet lepiej --bo w pełni naturalnie :D robi ich wersję DIY.
W Polsce nie ma ich sklepu , słychać były plotki, że ma powstać już od kilku dobrych lat, niestety podobno koszty franczyzy są niebotyczne więc pewnie jeszcze trochę poczekamy aby można było kupić ich kosmetyki w Polsce. Teraz można kupować ze sklepu internetowego
Albo w sklepach stacjonarnych min. w Niemczech, Anglii czy Czechach .
Wizyta w sklepie dostarcza niesamowitych doznań, zapachowo-wizualnych :) Wszystko można dotknąć, testować czy wąchać , zapach czuć już kilka kroków od sklepu Lush`a . Niestety nie mama zdjęć robionych w sklepie więc zamieszczę przykładowe z sieci plus zdjęcia kosmetyków jakie mi pozostały ...... i już tak nie ciągną jak kiedyś ;)
Tak naprawdę jest od czasu kiedy Kasia udowodniła, że można mieć równie pięknie pachnące kosmetyki o lepszym składzie i cenie :) Zobaczcie przepisy Kasi, ja miałam możliwość używania kostki do mycia --BOMBA jest na jednej fotce razem z połówkę szamponu w kostce Lush New, jest to stan kostki po 3 tygodniach używania.
Szamponu oczyszczającego ala Lush BIG--działaniem również nie odbiega od oryginału , no oczywiście oprócz braku SLS ;) Kostkę pod prysznic ala Auqa Mirabilis czy świeże maseczki w stylu Oatifix czy Ayesha i powiem tak--jestem w zachwycie , że można coś tak fajnego, naturalnego ukręcić samemu w domu :)
Ale jak macie możliwość bycia w sklepie to zachęcam do wizyty w nim i zakupach, czy może ktoś z rodziny chce wam przywieść prezent z zagranicy w postaci kosmetyków Lush to nie oponujcie --- Te kosmetyki mają to coś w sobie , wręcz uzależniającego :)
Polecam kule do kąpieli, świeże maseczki, szampony w kostce, odżywkę American Cream, balsamy w kostce czy pasty -- "czyściki " typu Aqua Marina czy Angels On Bare Skin oraz mydła --zapachy mają cudne .
Kosmetyki Lush pakowane są w charakterystyczne czarne pudełka w różnych wielkościach, po oddaniu 5 pustych sztuk można dostać wybraną świeża maseczkę gratis :)
Kostki , szampony w kostce, kule itp. pakowane są w firmowy papier pergaminowy z naklejką składu. Czasem są promocję i można dostać do zakupów metalową puszeczkę taką jak na foto lub mniejszą okrągłą na szampony w kostce .
Czasem dostępne są specjalne prezentowe boxy :
Taki opis marki można znaleźć :
"Lush jest producentem wyłącznie naturalnych kosmetyków, sprzedawanych w rozsianych po całym świecie kilkuset sklepach firmowych Lush'a lub wysyłkowo (Polska jest już na liście odbiorców). Filozofia firmy opiera się na prostych zasadach: kosmetyki produkowane są ze świeżych owoców i warzyw (w ofercie są również produkty dla wegan), naturalnych olejków i minimalnych ilości bezpiecznych syntetyków, z absolutnym wykluczeniem składników pochodzenia zwierzęcego czy domniemanie testowanych na zwierzętach. Produkty Lush są "testowane na ludziach". Kosmetyki są wytwarzane ręcznie, nie pakowane (ochrona środowiska), w większości pozbawione konserwantów (trzeba je przechowywać w lodówce). Z 206 produktów, znajdujących się w ofercie, wszystkie są "wegetariańskie", 159 jest "wegańskich", a 145 wolnych od konserwantów. Zgodnie z wytycznymi firmy, kazdy kosmetyk ma nalepkę, podającą dokładny skład, z oznaczeniem kolorystycznym pozwalającym zrozumieć, czy dany składnik jest naturalny i organiczny, czy też jedynie naturalny, lub czy jest "bezpiecznym syntetykiem".
Niestety nie do końca można się z tym zgodzić bo wiele kosmetyków w szczególności, mydła, szampony czy szampony w kotce zawierają sztuczne dodatki , konserwanty czy SLS`y
tu mamy przykład analizę składu dwóch mydeł marki Lush :
Nie jest to forma zniechęcania ;)
Kosmetyki te są bardzo chętnie "podrabiane" w warunkach domowych --zapraszam do zabawy --wpiszcie Lush DIY i zobaczcie co można znaleźć w necie do tego sama marka Lush ma swoją stronę na YouTube gdzie są filmiki jak produkowane są dane kosmetyki , fajna sprawa --zapraszam do oglądania ...
źródła :
Pozdrawiam Ania
chętnie by wypróbowała te kosmetyki, a bardzo kusząco wyglądają. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńMam to samo zdanie. :)
UsuńWitam Aniu i Kasieńko. Super,że postanowiłyście napisać taki post. jestem uszczęśliwiona. Muszę go zlinkować, gdyopublikuję kolejny post DIY. Pozdrawiam Was obie srdecznie. :)
OdpowiedzUsuńsame cuda ;)
OdpowiedzUsuńAż chce się mieć wszystkie ;)
OdpowiedzUsuńJak Ja bym chciała przetestować ten czyścik Angels oraz szampony w kostce :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale wyglądają dość oryginalnie!
OdpowiedzUsuńSzczególnie szampon w kostce. Ale super!!! :)
UsuńMask of Magnaminty właśnie kupiłam w Pradze, uwielbiam ją, jest to moje drugie opakowanie, tyle że teraz padło na największe ;)
OdpowiedzUsuńOd dawna mam na niego straszną chętkę :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie można ich kupić w Polsce. Kolejne dm - marzenie :)
OdpowiedzUsuńz Lusha mi sie marzy szamponik w kostce :D
OdpowiedzUsuńdo tej pory używałam kilku szamponów w kostce, sa mega :) mam ochotę teraz na jakieś kule do kąpieli :)
OdpowiedzUsuńGdy mieszkałam w Irlandii często chodziłam do tego sklepu. Mają niesamowitą selekcję,istny raj na ziemi <3
OdpowiedzUsuńpieknie wygladaja
OdpowiedzUsuńhttp://zielonoma.blogspot.it/2015/08/summer.html
Fajne produkty, ale Twoje są ładniejsze i bardziej mnie zachęcają ;)
OdpowiedzUsuńajj aż się nie mogę doczekać aż będę miała wannę ! a będę w tym sklepie chyba stałym gościem : *
OdpowiedzUsuńfajne i super by było mieć tylko naturalne kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Podejrzewam, że zakochałabym się w zapachach.
OdpowiedzUsuńOd kiedy wkroczyłam w blogosferę z chęcią testowania różnych marek, to jestem bardzo ciekawa Lusha ;]
OdpowiedzUsuńMoja sis od dłuższego czasu używa szamponów w kostkach, jest zadowolona i prędko z nich nie zrezygnuje.
OdpowiedzUsuńWłaśnie robię listę rzeczy, które chciałabym kupic jak będę we wrześniu w Lushu :D
OdpowiedzUsuńSklepy wyglądają obłędnie <3
OdpowiedzUsuńKiedyś przechodziłam obok tego sklepu, jakbym weszła to bym chyba siedziała do zamknięcia. Tyle tego tam jest :D Raj !
OdpowiedzUsuńCiekawie się prezentuje. Ja niestety choć jestem w Niemczech(już prawie dwa miesiące) nie miałam okazji spotkać tego sklepu.Szkoda.
OdpowiedzUsuńMożna się poczuć jak małe dziecko w cukierni :D
OdpowiedzUsuńbardzo oryginalne rzeczy!;)
OdpowiedzUsuńchciałabym choć pomacać te dobroci...
OdpowiedzUsuńStrasznie chcę wypróbować ich produkty!
OdpowiedzUsuńPodpisuje sie pod tym wszystkim, co posiadam!
OdpowiedzUsuńnigdy nie byłem w tym sklepie :(
OdpowiedzUsuńKasiu nie mów , że "podrabiasz" tylko inspirujesz się i polepszasz - taka jest prawda :) Miałam kiedyś balsam waniliowy z Lusha, który dostałam od koleżanki :) bardzo go lubiłam i był megaaa wydajny :)
OdpowiedzUsuńJuż sam wygląd przyciąga :)
OdpowiedzUsuńI like lush, great post, I'm follow !!!
OdpowiedzUsuńOj chętnie bym się tam wybrała!
OdpowiedzUsuńMiałam kilka rzeczy z Lusha - kule są bezbłedne i niektóre maseczki. Niektóre zaś rzeczy jak np kremy do rąk i do ciała mnie nie zachwyciły. Niemniej odwiedzić ich sklep i pomacać, powąchać samemu to moje marzenie :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam nic tej marki ;)
OdpowiedzUsuńMarzy mi się wizyta w Lushu - już wyobrażam sobie jak tam musi pięknie pachnieć!
OdpowiedzUsuńCudowności!!!!
OdpowiedzUsuńKosmetyki wyglądają pięknie ! Z chęcią bym je wypróbowała :):)
OdpowiedzUsuńhttp://anita-turowska.blogspot.com/
prze pięknie to wygląda! Chcialabym chociaz jeden taki do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńbuziaki, Monia
Kosmetyki prezentują się bardzo okazale. Chętnie bym odwiedziła ten sklep.
OdpowiedzUsuńNie znam tych kosmetyków, ale to musi być prawdziwy raj!
OdpowiedzUsuńPtysiablog
Ciekawa firma, pierwszy raz o niej słyszę :)
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalne produkty :)
ależ ja bym chciała znaleźć się w takim sklepie :D tyle że lepiej żebym miała ograniczoną gotówkę w kieszeni hihi
OdpowiedzUsuńMi się marzy odwiedzić ten sklep... :D
OdpowiedzUsuńbardzo zachęcająco to wszystko się prezentuje *.* uwielbiam tego typu kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńosinskaa.blogspot.com, interesuję się fotografią i zależy mi na szczerej opinii, jeśli masz czas i ochotę to zapraszam :)
wow jak to wszystko świetnie wygląda !
OdpowiedzUsuńProdukty są świetne ♥
OdpowiedzUsuńmialam kule do kapieli i szampon i ok :) chyab starczy
OdpowiedzUsuńTakie sklepy to zło :D chciałoby się kupić wszystko :D
OdpowiedzUsuńCo racja to racja :-) inspiracje i przepisy Kasi są bezbłędne i co najważniejsze jak najbardziej naturalne oraz przyjaźne dla naszej skóry:-)
OdpowiedzUsuńJejkuś wszystko przygarnęłabym z tego sklepu :D
OdpowiedzUsuńSkłady może średnie ale wizualnie... Aż strach zobaczyć taki sklep na swojej drodze:D
OdpowiedzUsuńCiekawie wyglądają te produkty :)
OdpowiedzUsuńKiedyś kusiły mnie produkty tej firmy, ale po doczytaniu, że niektóre posiadają konserwanty i SLS już tak mnie nie kuszą ;) chyba faktycznie samemu lepiej zrobić takie kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńJa bym sobie chętnie coś zamówiła wirtualnie, ale mi nadal wysyłka do Polski nie działa... Na jakiej stronie mogę zamawiać do Polski?
OdpowiedzUsuńna wiazu sa wspólne zakupy z lusha https://wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=122
Usuń