Prezent, niespodzianka i maślanka

Witam Kochani!!!

Nie wiem od czego zacząć .........

Zostałam totalnie zaskoczona prezentem od Malkonentki i Franki KLIK .

Nie dość , że zostałam porażona pomysłem wykonaniem i ogólną oprawą to jeszcze miałam niezmierną przyjemność osobiście porozmawiać z Malkonentką przez telefon i posłuchać jak brzmi głos autorki jednego z moich ulubionych blogów :) 

Mam nadzieję , że całą tą komiczną sytuację Sisi Wam  kiedyś opisze. Jeśli jeszcze nie trafiliście na blog Strzeż się pociągu to zapraszam serdecznie. Autorka bloga powinna pisać książki ma bowiem niebywały talent do opisywania w sposób wyjątkowy, wszystkiego od kosmetyków przez książki kończąc na fantastycznych opisach sytuacji z życia wziętych.  Ale na nic tu moje nędzne wypociny musicie koniecznie sami przeczytać.....

Pomijając perypetie paczki jak już dotarła do mnie to siedziałam z godzinę i patrzyłam jak jest ładnie zapakowana. Myślę , że całkowicie zrozumiecie jak napiszę że cholernie szkoda mi było ja otworzyć ale z drugiej strony zżerała mnie ciekawość co skrywa.
Kombinowałam więc jak by wyjąć książkę nie otwierając paczki?
Niestety nie udało się choć byłam blisko i część opakowania została nienaruszona:)

Ciekawi co to ? Zapraszam 

Paczka została wysłana Pocztą książkową:)

Otrzymałam tako oto dedykację:)

Ta dam :
Książka Klaudyny Hebdy o domowej produkcji kosmetyków. Uwierzycie , że jej jeszcze nie miałam? Zawsze były ważniejsze wydatki ale marzyła mi się już od dawna. Napiszę po raz kolejny - Marzenia się spełniają. Dziękuję Katarzynie serdecznie !!! Całuski uściski i buziolki . 

Teraz kilka kart z książki która jest obowiązkową lekturą dla każdego domowego mieszacza.

Na pewno jakiś przepis na blogu Wam przedstawię a i moja wiedza zyska bo już pierwszą noc połowę przeczytałam:)

Ten tydzień był dla mnie naprawdę bardzo obfity w dary jeszcze dziś dostałam darmowe  soczewki do testów na które czekałam prawie trzy tygodnie i do tego gratis żel Le Petit Marseillais Migdałowy 400ml.

Jeszcze masełka od Cathy które mi uciekły ze zdjęcia w ostatnim poście. Fajne nie ?

Pozdrawiam upalnie Kasia