Witam Kochani!!!
Dziewczyny wiedzą jak łatwo mnie podpuścić. Wyzwanie to się nazywa wyzwanie - zrób Kasia scrub ala Organique - ok już się robi.
Tak prawie na koniec tuż przed moim wyjazdem zanim zamknę moje drewniane drzwi na strych i udam się na błogi urlop. Urlop od kręcenia mieszania ufff jak ja to przeżyję. Ok ale niech bedzie przed samym wyjazdem scrub do ciała samorobiony i niespodzianka obecany konkurs.
Skład Organique:
Skład: Sucrose, Glycine Soja Oil, Ethylhexyl Cocoate, Cetearyl Alcohol, Beeswax, Glycerin, Prunus Serrulata Flower Extract, Sodium Palmitoyl Proline, Nymphaea Alba Flower Extract, Aqua, Plantago Lanceolata Leaf Extract, Butyrospermum Parkii Butter, Parfum
cukier, olej sojowy, emolient, alkohol cetylowy, wosk pszczeli, gliceryna, ekstrakty z lili wodnej , babki lancetowatej i japońskiej wiśni, woda, masło shea , zapach
Przepis na scrub Kasiowy
cukier na oko
olej sojowy 120g
trójglicerydy 10g
alkohol cetylowy 10g
wosk pszczeli 5g
gliceryna 5g
ekstrakt z lili wodnej 5g
ekstrakt z hibiskusa 5g
ekstrakt z japońskiej wiśni 5g
woda 5g
masło shea 3g
Woski ( pszczeli i cetylowy) rozpuściłam w kąpieli wodnej z olejem sojowy. Do powstałej masy dodałam cukru wymieszałam. Na koniec dodałam wodę glicerynę i ekstrakty wymieszałam. Dodałam cukru alby była konsystencja mi odpowiadająca.
Nie mam ekstraktu z babki wiec dałam ekstrakt z hibiskusa dlatego mój scrub ma taki kolorek fajny. E
Widoczny scrub będzie nagrodą w konkursie który jeszcze dziś na blogu - zapraszam serdecznie .
A jeszcze kilka zdjęć peelingu.
Opakowanie od Oliwii , która stwierdziła, że jakieś takie nie fajne jest mi za to ono się bardzo podoba i bardzo wygodne jest w używaniu. Pomysł na urozmaicenie Oliwa miała taki , żebym dała dziewczynkom moim pisaki niech coś na nim namalują :) Tak też uczynię pomysł genialny ale muszę kupić takie pisaki które nie zmyją się z plastiku przy moich małych szkrabch bezpiecznie jest w domu trzymać tylko te zmywalne.
Aha kolor peelingu jest całkowiice naturalny!!!!Nie ma tu barwnika - kwestia tylko czy kolor zostanie czy się zmyje.
Chcesz taki peeling zapraszam do konkursu KONKURS KLIK tutaj wygraj peeling diy by Kasia
Przypomina o konkursie ze sklepem Mazidła KONKURS KLIK TUTAJ zgłoszenie tylko do jutra!!!
Nie dość, że skuteczny to jeszcze piękny wizualnie. Super :) Na lato taki peeling sprawdza się najlepiej. Aż mam ochotę się wypeelingować dzięki Tobie :) Pozdrowieńka :)
OdpowiedzUsuńHihi peelingi Organique to moje ulubione:) ciekawa jestem na ile dobrze odwzorowałaś:)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor :DDDDD
OdpowiedzUsuńJejku marzy mi się taki scrub :)
OdpowiedzUsuńWitam. Super sprawa z kolorek!:-) A kiedy na urlopik idziesz? Tęsknić będę. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńI kolorek. Sorki. :-)
UsuńFajnie wygląda :D
OdpowiedzUsuńAle super! :)
OdpowiedzUsuńWygląda jak jakiś owocowy (malinowy?) mus :) Aż ślinka cieknie :)))
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda, lubię oglądać robione przez Ciebie kosmetyki :). Miłego odpoczynku :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda:) Udanego urlopu:)
OdpowiedzUsuńkolor piękny!:D
OdpowiedzUsuńRewelacyny pomysł, podziwiam Twoja kreatywność i że Ci się chce:)
OdpowiedzUsuńJaki piękny odcień wyszedł :) Uwielbiam peelingi Organique, które zostawiają na ciele film ;)
OdpowiedzUsuńPeeling wygląda rewelacyjnie! Piękny kolor <3
OdpowiedzUsuńWygląda boskooooo :)
OdpowiedzUsuńa cenowo do orginału jak się ma taka samoróbka ?
myślę ze cena takie diy bedzie w granicach 10zł
UsuńŚwietnie się prezentuje :) Znajdę może gdzieś u Ciebie listę półproduktów, które warto mieć żeby zacząć swoją przygodę z DIY?:) Takie podstawowe rzeczy, których jednak nie dostanie się w pierwszym lepszym sklepie :)
OdpowiedzUsuńw menu masz zakładkę pordanik tam sa podstawy wszystko zależy od czego chesz zacząc ja polema poczytac http://www.mineralnyswiatkasi.pl/2015/03/poradnik-mieszacza-1-poziom.html jak coś pytaj
Usuńpo wyglądzie "zapachniał" mi malinami ;)
OdpowiedzUsuńAleż musi być cudny!
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie! jak coś do jedzenia :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor, muszę spróbować zrobić sobie własny, taki naturalny peeling tylko mniej skomplikowany :)
OdpowiedzUsuńwygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńWygląda super!
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńBoski!
OdpowiedzUsuńon wyglada smakowicie hi hi
OdpowiedzUsuńKasia masz głowę prześwietnych pomysłów! Super :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda ten peeling :)
OdpowiedzUsuńOjej, piękny jest! :)
OdpowiedzUsuńChcę go! Wygląda bosko! :)
OdpowiedzUsuńTy artystko ! :D
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńAle świetnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńOj ten kolorek mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńten peeling musi być świetny :D
OdpowiedzUsuńAle ten peeling musi być cudny!
OdpowiedzUsuńLubię takie peelingi oj lubię :]
OdpowiedzUsuńWygląda jak peeling Orientany :)
OdpowiedzUsuńwygląda super!
OdpowiedzUsuńObłędny i już pędzę do konkursu!!!
OdpowiedzUsuńNo i udanego urlopu życzę :)
Fajny ten scrub. Wygląda jak mus truskawkowy.
OdpowiedzUsuńChcę taki peeleng !;) uwiebiam diy ;)
OdpowiedzUsuńWyglada tak, ze szybciej niz umyłabym sie to bym go zjadła ;p
OdpowiedzUsuńO wow! Przepiekny i cudowny i w ogole!!!
OdpowiedzUsuńJa ograniczam sie do peelingow robionych na bierzaco, ale moze kiedys zrobie 'na pozniej' :-D
Na chwile obecna czaje sie na rozany :-D
Wyszedł Ci super! :)
OdpowiedzUsuń