Upały nastały i trzeba się jakoś ratować. Ja moją skórę ratuję w takie dni hydrolatem z kwiatów pomarańczy. To świetna naturalna mgiełka do twarzy i do ciała - odświeżająca i kojąca skórę podczas wysokich temperatur.
Hydrolat z kwiatów pomarańczy.
100 % ORGANICZNY.
Do cery dojrzałej, naczynkowej, wrażliwej z tendencją do trądziku, przetłuszczającej się.
Hydrolat z kwiatów pomarańczy.
Do cery dojrzałej, naczynkowej, wrażliwej z tendencją do trądziku, przetłuszczającej się.
Działanie hydrolatu :
Działa antybakteryjnie i lekko ściągająco. Reguluje pracę gruczołów łojowych i wydzielanie sebum.
Zmniejsza zaczerwienienie, uszczelnia naczynka, reguluje krążenie. Działa łagodząco, antyzapalnie, przyśpiesza gojenie.
Dzięki obecności bioflawonoidów działa antyoksydacyjnie oraz korzystnie na cerę naczynkową.
Regeneruje, wspomaga walkę z przedwczesnymi zmarszczkami, chroniąc przed rozkładem kolagenu.
Przywraca blask skórze, regeneruje, uspokaja i koi.
Zastosowanie :
Odświeżająca mgiełka do twarzy i ciała rano i wieczorem. Jako tonik przed nałożeniem kremu i makijażu.
Do rozrabiania maseczek np. z glinki.
Dzięki temu maseczka prócz swojego standardowego działania zyskuje jeszcze właściwości jakie posiada hydrolat.
Odświeżająca mgiełka do twarzy i ciała rano i wieczorem. Jako tonik przed nałożeniem kremu i makijażu.
Do rozrabiania maseczek np. z glinki.
Dzięki temu maseczka prócz swojego standardowego działania zyskuje jeszcze właściwości jakie posiada hydrolat.
INCI: Citrus aurantium (Neroli) Flower Water
Pojemność : 100 ml
Wyprodukowano w Maroko.
Nie pachnie on pomarańczą- jest to zapach neroli inaczej kwiat gorzkiej pomarańczy.
Zapach kwiatów a nie owoców!
Zapach charakterystyczny - jeden z moich ulubionych . Bardzo ciężko go opisać.
Pozdrawiam Kasia :)
Pojemność : 100 ml
Wyprodukowano w Maroko.
Nie pachnie on pomarańczą- jest to zapach neroli inaczej kwiat gorzkiej pomarańczy.
Zapach kwiatów a nie owoców!
Zapach charakterystyczny - jeden z moich ulubionych . Bardzo ciężko go opisać.
Buteleczka z atomizerem. Idealne rozwiązanie do ekonomicznego i wygodnego użytkowania. Atomizer dobrze rozpyla i nie zacina się.
Cena 16zl za 100ml
Dla mnie to must have na takie gorące dni odświeża moją skórę do tego nie lepi się nie ma w składzie alkoholu glikolu czy gliceryny. Nie tłuści. Przynosi mi natychmiastowe ukojenie podczas takich wysokich temperatur. Dodaje do niego trochę wody destylowanej i dzięki temu jest jeszcze bardziej wydajny a zapach nadal jest wyraźny i piękny. Działa kojąco i gojąco na skórę. Podobają też mi się jego właściwości antybakteryjne. Podczas wysokich temperatur trzymam go w lodówce - efekt chłodzący dodatkowo daje skórze kopa i obkurcza pory!
Krem używam też przy produkcji kremów czy ser do mojej tłustej cery nadaje im naturalny piękny zapach. Można ten hydrolat dodawać do maseczek glinkowych.
Nie podrażnia i nie uczula mojej skóry.
Hydrolat używam już od kilku lat niezmiennie tylko próbuje różne firmy niestety tutaj trzeba uważać na jakość raz kupiłam całkiem bezzapachowy a głównie liczyłam na ten zapach a raz mi się zdarzyło że wyczuwałam w hydrolacie zapach jakby moczu - dziękuję za takie wynalazki. Staram się więc kupować to cudo ze sprawdzonego źródła ale jednak w dobrej cenie.
Po inne naturalne kosmetyki zapraszam do :
Pozdrawiam Kasia :)
Już sobie wyobrażam jak musi pachnieć- zostaję na dłużej :)
OdpowiedzUsuńTo coś dla mnie :) Muszę o tym pamiętać, zwłaszcza ,że się nie lepi :)
OdpowiedzUsuńTo jest coś w co muszę się zaopatrzyć na te upały :) Trafia na moją chciej listę :)
OdpowiedzUsuńNie chciałabym poczuć w czymś takim, jakiegoś dziwnego zapachu. Może się skuszę.
OdpowiedzUsuńChciałabym, chciała....;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię hydrolaty, przede wszystkim za wielofunkcyjność zastosowań - to doskonałe odświeżacze skóry na upały :)
OdpowiedzUsuńZ kwiatów pomarańczy jeszcze nie miałam, ale na pewno się skuszę :) Pozdrawiam :)
Muszę polecić go mojej mamie, bo opis idealnie pasuje do jej cery :)
OdpowiedzUsuńZawsze się zastanawiałam jakby się sprawdził na mojej suchej skórze :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach neroli, więc to musi być naprawdę fajny produkt.
OdpowiedzUsuńMiałam różaną wersję hydrolatu tej marki, dodawałam go do glinek. Odświeżałam nim również na co dzień twarz.
OdpowiedzUsuńJa dla odświeżenia buzki uzywam wody termalnej ;)
OdpowiedzUsuńMusi być świetny! Szukam takiego "odświeżacza" do skóry na takie upały, a skoro ten jest sprawdzony, to już chyba znalazłam :) Fajny patent z tą lodówką, trzeba wypróbować! :)
OdpowiedzUsuńhttp://sloiczeknutelli.blogspot.com/
Z hydrolatami nie miałam jeszcze styczności, ale mam coraz większą ochotę aby wypróbować. Ten zapach mógłby przypaść mi do gustu ;)
OdpowiedzUsuńprzydaloby mi się :)
OdpowiedzUsuńNo zapach iście cudowny musi mieć :) Kocham pomarańcze :)
OdpowiedzUsuńWitam. Kochana ja używam zazwyczaj wody różanej. Też lekko pachnie. Jest doskonała na upały.Teraz czeka. Muszę wykończyć oliwkową wodę z Ziaji. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńHydrolaty uwielbiam, szczególnie właśnie pomarańczowy :)
OdpowiedzUsuńJak ja lubię takie kosmetyki! Dają fajne odświeżenie, a jeszcze do tego ten zapach pomarańczy, wow. Musi być cudowny. :-)
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się taki kosmetyk. Teraz upały są spore. Ja nie narzekam, lubię gdy jest ciepło. Ale trzeba szukać możliwych opcji orzeźwienia. Pomarańczowy zapach na pewno jest ciekawy. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPodzielam Twój zachwyt nad hydrolatem z kwiatów pomarańczy. Zużyłam już niejedną butelkę tego hydrolatu, teraz też mam jedną na stanie, jednak zawsze były to produkty innych marek. Miałam jednak szczęście i na takie nieudane hydrolaty, o jakich wspominasz, nie trafiłam :)
OdpowiedzUsuńWygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńUżywanie go latem to zapewne czysta przyjemność :)
OdpowiedzUsuńwpisuję na moją listę zakupów! :D
OdpowiedzUsuńMój ulubiony hydrolat :) Przyjemnie jest nim spryskać twarz latem :)
OdpowiedzUsuńZapach zdecydowanie mój, muszę się koło tego produktu zakręcić. :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale chyba wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńMiłe takie odświeżenie a jak jeszcze przy tym ładnie pachnie to już w ogóle :)
OdpowiedzUsuńdla mojej cery a ja jeszcze go nie miałam ...
OdpowiedzUsuńOj chętnie bym nim pryskała buzię :)
OdpowiedzUsuńWydaje się być idealny na letnie upały :-)
OdpowiedzUsuńJa dostałam przy poprzednim zamówieniu na zsk próbkę tego hydrolatu... NIe podpasował mi.
OdpowiedzUsuńto jest inny hydrolat ja tez go dostałam tez zsk gratisowy to ze słodkiej pomaranczy a ten jest z gorzkiej pomaranczy całkiem dwa różne zapachy !
UsuńMam oba i zdecydowanie się różnią jak pisze Kasia :)
UsuńŚwietny post :)
OdpowiedzUsuńmlwdragon.blogspot.com
Z opisu to idealny dla mnie. Tak sobie przypominam i chyba nigdy nie miałam takie hydrolatu, kiedyś moim ulubionym był z róży i oczarowy :)
OdpowiedzUsuńOj tak w takie upalne dni też lubię stosować różne mgiełki do twarzy!
OdpowiedzUsuńMusi zagościć w moje kolekcji.
OdpowiedzUsuńZapach musi być przepiękny :)
OdpowiedzUsuńMam choć innego producenta. Początkowo nie podobał mi się zapach, ale teraz jest ok :)
OdpowiedzUsuńNa takie dni idealny! :)) I w końcu się dowiedziałam co kryje się pod tajemniczym słowem neroli :D
OdpowiedzUsuńja już czuję ową woń...:)
OdpowiedzUsuńLiczyłam na to, że będzie zapach soczystej pomarańczki.
OdpowiedzUsuńLubię zapach hydrolatu pomarańczowego :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że sprawdziłby się u mnie :)
OdpowiedzUsuńNice product. Great review. looks to be very promising product.
OdpowiedzUsuńhttp://www.trendin.com/leggings_6124
Kuszą mnie hydrolaty od dawna ale ja taaak bardzo nie lubię kupować przez internet... A w zielarskim takich cudów nie dostanę... Lato idzie więc niedługo chyba się w końcu przełamię i kupię ;P
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten zapach :-D
OdpowiedzUsuń