Trzeba złapać oddech od kremów , serów i innych samoróbek pokażę więc Wam troszke więcej moich (męża) staroci.
Stara maszyna , która się w ostatnim poście foto podobała
Skarby mamy w kufrze
Beczułka
Szyć na razie nie umiem
Kolejna pasja moje męża.........
Marzy mi się jeszcze by na mój stryszek prowadziły schody półkowe , takie drewniane i kręte najlepiej z wbudowaną biblioteczką. Do tego stary zegar w szafie oraz laboratorium do kręcenia kremów.
Często się wybieramy w niedzielę pod Halę Targową w Krakowie na giełdę staroci w poszukiwaniu perełek. Mam jeszcze ich trochę do pokazania na przykałd stare walizki i tym podobne ale to innym razem :)
Do maszyn do pisania mam sentyment cholerny :)
OdpowiedzUsuńja tez;)
UsuńAle super te starocie, podobne żelazko też mam w domu, tylko ma trochę inną rączkę :)
OdpowiedzUsuń:) prasujesz?
UsuńBeczka i kufer cudo!
OdpowiedzUsuń:) dzieki:)
UsuńPo prostu to widzę, te schody, stryszek i biblioteczka i oczywiście miejsce na wyrób mazidel,też by mi się podobało :-o
OdpowiedzUsuńoj marzenie:)
UsuńTen stojak na wino przypadłby do gustu mojemu mężowi :-)
OdpowiedzUsuńw sumie to nawet nie stojak całą sciane taka mamy zrobiona;)
UsuńGenialne! :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWidać mieszkanko z klimatem :) Spodobała mi się ta beczułka :D Ile wina! :))
OdpowiedzUsuńzapraszam na winko:)
Usuńmaszyna super. Beczułka idealna na stół do ogrodu, a żelazko sama mam:)
OdpowiedzUsuńbeczułka robi czasem za krzesło:) prasujesz?
Usuńkufer genialny :)
OdpowiedzUsuńtez go lubie :)
UsuńMoi rodzice też zbierają antyki. Polecam giełdę w Bytomiu i Ostrawie (Czechy) tam można jeszcze perełki znaleźć. A na Hali możemy się mijać, bo też bywam ;)
OdpowiedzUsuńBiblioteczki zazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńa ja bym chciała wiekszą:)
UsuńJuż uwielbiam Twojego męża z jego kolekcją win...
OdpowiedzUsuńzapraszam na winko:)
Usuńo dziękuję! A dostanę korki po oproznionych butelkach?
UsuńPiękne zdjęcia :) Mój mąż też ma kolekcję win ale schowaną w piwnicy bo się boi, że za dużo wypiję ;)
OdpowiedzUsuńmy nie mamy piwnicy:(
Usuńale tego uzbieraliście! maszyna do pisania jest piękna :) ja lubię takie starocie pooglądać u innych, ale sam w swoim mieszkanku nie toleruję takich rzeczy :D
OdpowiedzUsuńno łądnie :)
UsuńZazdroszczę Ci takich staroci :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńLabor w mieszkaniu - też bym nie pogardziła <3
OdpowiedzUsuńoj marzenie
UsuńTaką maszynę do szycia miała też moja babcia:)
OdpowiedzUsuńmaszyna do pisania coś wspaniałego:)
OdpowiedzUsuńoj tak
UsuńMarzę o bibliotece takiej ogromnej na całą ścianę i miejscu na wino. :-) Zazdroszczę, zgromadziliście masę pięknych rzeczy!
OdpowiedzUsuńja bym chciała gabinet z książkami
UsuńMarzy mi się taki kufer <3
OdpowiedzUsuń:)
UsuńHmm bardzo fajne rzeczy, ale ja wole bardziej nowoczesny wystrój :P
OdpowiedzUsuńtez taki lubie ;)
UsuńWitam. No.. super... Niedługo będę w Krakowie to wybiorę się na Halę Targową. Może znajdę tam coś dla siebie. Aha ... ja mam sentyment do starych mebli. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńto ja zapraszam na kawe lub winko:)
UsuńPiękna ta beczułka...i te winka;)))
OdpowiedzUsuńzdrowie;)
UsuńTakie stare rzeczy faktycznie mają duszę. Jest w nich coś takiego co mi się podoba, mają swój urok :)
OdpowiedzUsuńoj tak
UsuńFajna beczka ! :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńciekawe hobby macie:) fajne rzeczy z charakterem:)
OdpowiedzUsuńoj tak :)
UsuńTez mam taka maszynę do pisania:). Ostatnio wynalazłam jeszxze w ciotczynym składziku stareńką, piękną cytrę.
OdpowiedzUsuńojejciu cytra to marzenie a umiesz grac?
UsuńNiezły dobytek :-) przedmioty z duszą
OdpowiedzUsuńmasz racje;)
UsuńNiezły dobytek :-) przedmioty z duszą
OdpowiedzUsuńKufer jest cudnyyy, no i maszyna. A podobne żelazko też skądś mam... :) Uwielbiam takie starocie, marzy mi się jeszcze taki młynek do kawy retro....
OdpowiedzUsuńCiekawe rzeczy :-) mnie nie kręcą, ale nadają super charakteru :-)
OdpowiedzUsuńFajne zainteresowanie :) Można dodać nimi klimatu mieszkanku :)
OdpowiedzUsuńWiesz kiedys wywaliłam taka maszynę do szycia to babcia zrobiła mi bure na cały dom heh ale jak sie po nią wróciłąm już jej nie było:D skrzypce mi się marzą i aby na nich grać sie nauczyć.....
OdpowiedzUsuńBeczułka w domu to genialny pomysł :D Naprawdę świetne rozwiązanie :D
OdpowiedzUsuńdzieki:)
UsuńOooo, te schody z biblioteczką tą super pomysł. Przytulnie u Ciebie! :) W moim rodzinnym domu też są drewniane sufity na piętrze, lubię to :)
OdpowiedzUsuńmarzą mi sie takie bo nie mam miejsca już na ksiażki:)
UsuńŚwietne rzeczy :) Uwielbiam przedmioty mające jakąś historię :)
OdpowiedzUsuńMogę wpaść na wino ? ;>
OdpowiedzUsuńczekam:)
Usuń;*
UsuńJakie skarby! Wszystko fajne, wszystko piękne, ale przy tych winach to oczy mi się zaświeciły jak latarki!
OdpowiedzUsuńzapraszam :)
UsuńJejku, jaka niesamowicie piękna maszyna do pisania:)
OdpowiedzUsuńmoc uścisków Kasiu
ściskam:)
UsuńWidac,że te rzeczy mają duszę :)
OdpowiedzUsuń:)mają:)
Usuńciekawe są takie "starodawne" przedmioty :) zachwyciły mnie obrazy i żelazko niesamowite ! :)Widać,że lubisz czytać tak samo jak ja ! :D pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńkocham czytac;)
Usuńwow, świetne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńdzieki:)
UsuńUwielbiam giełdy staroci i przedmioty z duszą, lubię się takimi otaczać:) maszyna kapitalna:)
OdpowiedzUsuńwiesz co dobre
UsuńMój chłopak uwielbia takie rzeczy z duszą :)
OdpowiedzUsuń:)fajnie
UsuńMaszyna jest super :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTakie rzeczy nadają mieszkaniu klimat - i chęć poznania historii tych przedmiotów.
OdpowiedzUsuńdokładnie :)
Usuńale masz piękne starocie, teraz jest to warte mnóstwo pieniedzy. Trzymaj je kiedyś będą pamiątką dla Twoich dzieci
OdpowiedzUsuńtaki mam zamiar:)
UsuńWow,. wow :)) Maszynę do szycia też mam - bardzo modny gadżet :)
OdpowiedzUsuń:) nawet nie wiedziałam kiedys miałam kołowrotek tez ale kolezanka wysępiła i oddałam jej
Usuńkiedys wyciagne sa pod regałem z winem:)
OdpowiedzUsuńSzyć i grać nie umiesz,a le chyba i na to wymówek brak :DDD
OdpowiedzUsuńBardzo klimatycznie :)))
Może jeszcze sie kiedys nauczę:)
UsuńKasiu, piękna pasja i Twoja, i Twojego męża! No i ta biblioteczka!!! :) Czekam na kolejne posty ze starociami :D
OdpowiedzUsuńok:)
UsuńUwielbiam stare przedmioty. Sama zamierzam kupić sobie w przyszłości maszynę do pisania. Żelazko wygląda bardzo ciekawie.
OdpowiedzUsuńmaszyna robi klimat o tak :)
UsuńMacie mini muzeum, super !:)
OdpowiedzUsuńSame skarby!! Skrzynia!! Rewelacja, a skrzypce... rozpływam się! Fantastyczne :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że z Krakowa mieszkasz. Daleko od Hali Targowej mieszkasz?
OdpowiedzUsuńPiękne te starocie, ale najbardziej podoba mi się Singer'ka :)
niesety daleko bo w okolicach Wieliczki dokładnie wiec na Halę mam troche km
UsuńPrzedmioty z duszą :) Fajnie jest mieć taką imponującą kolekcję :) Najbardziej intryguje mnie ta maszyna. Mam słabość do takich przedmiotów. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńO rany maszyna do szycia podbiła moje serce! <3
OdpowiedzUsuńile wina! Wow!
OdpowiedzUsuńmają dusze te starocie, ja wolę jednak nowoczesność :)
OdpowiedzUsuńAle super. Do mojego wyśnionego antykwariatu by się te wszystkie rzeczy nadały. Rewelacja!
OdpowiedzUsuńMaszynę i żelazko do tej pory ma moja babcia ;)
OdpowiedzUsuńale super post, też lubię szukać staroci na giełdach itp :)
OdpowiedzUsuńKlimatycznie :)
OdpowiedzUsuńA co o tym myślicie - https://joniak-galeria.pl/wystawy/ ? Aktualnie organizowana są wystawy malarstwa Juliusza Joniaka w Krakowie. Czy jego dzieła są sensowną inwestycją?
OdpowiedzUsuń