Przez przypadek opublikowałam post wiec niech już zostanie;)
Zapraszam na horror niedzielny czyli moje wągry i czarny NOS
Olejek eteryczny z drzewa herbacianego jest uważany za jeden z najsilniejszych olejków o działaniu antyseptycznym. Posiada wysoką aktywność przeciwbakteryjną, przeciwwirusową i przeciwgrzybiczną.
Wykorzystanie w aromaterapii:
Kąpiel, aromatyzacja powietrza, masaż i okłady przy schorzeniach bakteryjnych skóry, przeziębieniach, wirusowych i bakteryjnych infekcjach górnych dróg oddechowych, kaszlu, katarze, problemach z zatokami i oskrzelami.
Zastosowanie:
- Kąpiel aromaterapeutyczna
- Masaż aromaterapeutyczny
- Kompres aromaterapeutyczny
- Aromatyzacja powietrza
ze strony mokosh - klik
Poniżej zdjęcia jak wygląda opakowanie olejku bo moim użytkowaniu - miało bliskie spotkanie z mydłem a raczej czymś co mam nadzieję za 2 tygodnie będzie mydłem :)- o którym już niedługo na blogu
Cóż tak wygląda ekstremalne testowanie:) Buteleczka przetrwała dzielnie olejki eteryczne z innych firm nie mają napisów zgaduje który to - po zapachu:) Ten mam jedynie ryski. Dzielnie sobie poradził:)
Mydło w pierwszej fazie jest bardzo żrące a ja miałam go trochę na rękawiczce którą wlewałam olejek i taki efekt:)
W każdym razie widać że olejek "pracuje".
Ja mam propozycję zastosować ten olejek na wągry na nosie!
Mam z tym straszny problem i postanowiłam powalczyć troszkę. Są takie plastry na nos z węglem aktywnym i olejkiem z drzewa herbacianego u mnie wersja diy.
Wersja z samą żelatyną ma za zadanie oczyscić nos wyciągnąć wągry ja chcę coś więcej czyli dodać składnik który zahamuje ich powstawanie takie właśnie właściwości posiada olejek z drzewa herbacianego oraz węgiel aktywny - oba do kupienia w aptece lub sklepie zielarskim.
Można użyć innego olejku eterycznego można też pominąć węgiel ale myślę że efekt z tymi składnikami będzie lepszy jednak.
Liczę tu na działanie przeciwbakteryjne olejku;) Uwaga olejek może podrażnić więc używamy naprawdę kropelkę na cały nochal.
Wersja z samą żelatyną ma za zadanie oczyscić nos wyciągnąć wągry ja chcę coś więcej czyli dodać składnik który zahamuje ich powstawanie takie właśnie właściwości posiada olejek z drzewa herbacianego oraz węgiel aktywny - oba do kupienia w aptece lub sklepie zielarskim.
Można użyć innego olejku eterycznego można też pominąć węgiel ale myślę że efekt z tymi składnikami będzie lepszy jednak.
Liczę tu na działanie przeciwbakteryjne olejku;) Uwaga olejek może podrażnić więc używamy naprawdę kropelkę na cały nochal.
Potrzebujemy;
żelatyna spożwycza
mleko
węgiel aktywny
olejek z drzewa herbacianego
Dodaję węgiel powinna powstać gładka czarna maź.
Płat odchodzi w całości ale uwaga depiluje ewentualne włosy :)
Za miesiąc opinia jak działają takie plastry domowe:)
Miłej niedzieli
Mam dokładnie tak sam problem!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńCzekam na efekty kuracji :)
;) ah te wągry
UsuńMnie olejek z drzewa herbacianego niestety uczula.
OdpowiedzUsuńmoja koleżanka nim poparzyła twarz:(
Usuńooo koniecznie spróbuje też ! :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOjej! Wyglądasz czadersko - jak rasowa wiedźma. Tak się zastanawiam, czy na całą strefę T też można tę paćke nałożyć?
OdpowiedzUsuńhaha no to mi komplement przysadziłaś:) można ale jak pisałam sciągając toto jak masz włoski to zaboli
UsuńJak zwykle zaglądając tutaj jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńdziękuję
Usuńuwielbiam olejek z drzewka herbacianego! Znam od dawna - jest świetny. Domowe plastry wyglądają nieco mrocznie
OdpowiedzUsuńa do czego go dodajesz?
Usuńprzydałby się ten olejek bo mam katar i kaszel ogólnei przeziębienie ponad tydzień mnie trzyma powoli już odchodzi ale to tylko dlatego że antybiotyk wzięłam
OdpowiedzUsuńojej zdrowia życzę:)
UsuńCzekam na relacje z działania takich plasterków. Sama chętnie bym spróbowała, jeżeli przyniosą efekty.
OdpowiedzUsuńok dam znać
UsuńTeż szukam jakiegoś sposobu na wągry, więc to będzie dla mnie idealne rozwiązanie. ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie - zycie-wokol-mnie.blogspot.com
:) juz biegne:)
UsuńO, wygląda bardzo interesująco! :) Ja aktualnie używam mieszanki petroleum z olejkiem pichtowym na wągry, ale średnio mi to pomaga :c Z chęcią skusze się na takie plastry za jakiś czas, może one pomogą :)
OdpowiedzUsuńlicze na nie bardzo;)
Usuńdobry pomysł! mam wszystko oprócz węgla ;(
OdpowiedzUsuńwęgiel mozna dostac w aptece
UsuńWidziałam ten sposób na youtube z pinterest podobno pochodzi z tym, że dziewczyna zrobiła go bez olejku i węgla.
OdpowiedzUsuńtak tylko sama zelatyna ma za zadanie wyciagnac wągry a węgiel i olejek ma za zadanie żeby sie juz nie tworzyły i tu tkwi sedno;)
UsuńFajna alternatywa dla gotowych plastrów, które często okazują się nieskuteczne :)
OdpowiedzUsuńtak własnie czytałam
UsuńFajny pomysł. Także mam taki problem, więc może spróbuję z tym plasterkiem :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :) -> koralfashion.blogspot.com
:0 dzieki
UsuńCiekawy pomysł , może się skuszę. :p
OdpowiedzUsuńmój blog, hooneyyy
:)
UsuńKasia jesteś niesamowita!!Chyba powinnam wypróbować,może wreszcie pozbęde się tego problemu :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńAaaale pomysł bomba!
OdpowiedzUsuńzobaczymy
UsuńJa robię coś takiego z żelatyną + mleko ;)
OdpowiedzUsuńi jak działa?
UsuńTo wygląda jak smoła :-)
OdpowiedzUsuńdokałdnie tak:)
UsuńTeż mam olejek, lubię ten zapach. Czekam na recenzję, choć akurat ja w życiu żelatyny na twarz nie nałożę, ale zawsze mogę coś innego wymyślić.... ;)
OdpowiedzUsuńnos to nie twarz :) można na alginacie bede robić testy zobaczymy :)
UsuńWow! Jestem ciekawa jaki będzie efekt po miesiącu, koniecznie daj znać ;)
OdpowiedzUsuńok:)
UsuńCzekam na wyniki po miesiącu :)
OdpowiedzUsuńok;)
UsuńPlaster ze smoły :D
OdpowiedzUsuńno ma w składzie węgiel haha ) ale mój nos lepiej w nim wygląda niż z tymi wągrami na wierzchu
UsuńUwielbiam ten olejek, wiedziałam, że zwalcza trądzik, ale o tym, że pomaga w walce z wągrami to nie słyszałam, muszę koniecznie wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńA ten węgiel aktywny to gdzie dostanę?
w aptece:)
UsuńGdyby nie to, że nie posiadam wągrów, to chętnie wypróbowałabym :D
OdpowiedzUsuńJestem posiadaczką niemiłosiernie tłustej cery, swego czasu miałam straszny problem z zaskórnikami, wągrami, pryszczami, przetłuszczaniem się cery. Pomogło mi olejowe oczyszczanie twarzy :) Już po tygodniu zauważyłam niesamowicie trwałe zwężenie porów :)
A mi ocm wrecz szkodziło
UsuńA mi ocm wrecz szkodziło
UsuńO kurcze! Muszę spróbować! ;)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńo kurczę, ale świetny pomysł u Ciebie zawsze coś ciekawego
OdpowiedzUsuń:)dzieki
Usuńciekawy post :) obecnie mam ale "sklepowe" plastry :)
OdpowiedzUsuńi jak działają??
UsuńKoniecznie muszę spróbować. Kiedyś znalazłam podobny przepis: z żelatyną i mlekiem, ale tam całość wkładało się do mikrofalówki i jedynie co mi wychodziło po zastygnięciu to galaretka, a nie taki fajny sztywny "plaster"
OdpowiedzUsuńon sztywnieje dopiero na nosie wczesniej jest cos aa maseczka
UsuńMuszę wypróbować! Dałam łapkę w google +, przyda mi się :)
OdpowiedzUsuńdzięki:)
UsuńTeż mam ogromny problem z wągrami... Nie wiem, czy czekać na Twoją opinię, czy też sprawdzać jak to działa :)
OdpowiedzUsuńkto nie ryzykuje....
Usuńwow, super pomysł :) wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńja również :)
UsuńJestem zachwycona tym sposobem! Ja mam problem z wągrami, ale na czole ... Muszę spróbować.
OdpowiedzUsuńna czole to uważaj żeby brwi nie wydepilować takim plastrem :)
UsuńCzekam na opinię, bo z węglem aktywnym nie robiłam jeszcze plastra :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńjak te plastry się spiszą to sama będę je sobie robić:D
OdpowiedzUsuń:) mam nadzieje
UsuńMam też problem z tym cholerstwem :D fajne plasterki :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZ węglem jeszcze nie wypróbowywałam, ale sama żelatyna z mlekiem w ogóle się u mnie nie sprawdziła. Cały czas męczę się z wągrami. Czekam więc niecierpliwie na opinię.
OdpowiedzUsuńok:)
UsuńWow super.!!.
OdpowiedzUsuńJa robiłam coś podobnego ale z białka jaja i tez był efekt :)
:) efek najweazniejszy
UsuńKurcze czekam z niecierpliwością jaki będzie efekt po miesiącu bo bardzo mnie zaintrygowałaś ! ;]
OdpowiedzUsuńdam znac;)
Usuńprzydałoby się mojemu mężowi:D
OdpowiedzUsuńna pewno by sobie pozwolił na taki zabieg:)
Usuńjak CI się nadadzą to i ja to będę robić:D
OdpowiedzUsuńoj licze ze beda dobre
UsuńTeż mam problem z wągrami,używałam plastrów drogeryjnych, ale sobie nie poradziły.. część zeszła część została.Z pewnością wypróbuje Twój pomysł.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
mam nadzieje ze choc troche sie uda wyniszczyc te wągry
UsuńNie znam olejku z drzewa herbacianego, ale pewnie pachnie przyjemnie :) Czekam na efekty kuracji!
OdpowiedzUsuńpachnie specyficznie:) nie każdy go lubi
UsuńOoo bardzo fajny sposób :)
OdpowiedzUsuńhttp://goldenstylee.blogspot.com/
:)
Usuńkurcze no, tym to mnie zaskoczyłaś! :D świetny sposób!
OdpowiedzUsuńmam nadziej ze sie taki okaże
Usuńw takim wypadku muszę wrócić się do sklepu po żelatynę :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować, na pewno daje świetne efekty :D Tylko zamiast mleka dam wodę...myślisz, że można tak?
nie mam pojecia czy tu mleko to jaksa tajna moc
UsuńDobre to... :) Wypróbuję z pewnością :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa mam białą glinkę a mokosh, w tym tygodniu planuję zrobić sobie małe spa, i kilka zabiegów poprawy skóry i twarzy:)
OdpowiedzUsuńja tez mam taki plan;)
UsuńSuper muszę coś takiego zrobić córce bo ma okropne wagry na nosie :-)
OdpowiedzUsuń:( bidulinka
UsuńCzekam kochana na opinie , chętnie wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńWiele dobrego słyszałam o tym olejku. Chyba pora spróbować :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy sposób na walkę z wągrami. Ja walczę z nimi trochę inaczej. Ścieram skórkę z pomarańcza, dodaję trochę wody i to co mi powstaje nakładam na nos, jak spada to możemy pomóc sobie wacikiem. Świetna sprawa ! ;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCudowny sposób na walkę z wągrami,też się z nimi męczę .
OdpowiedzUsuńUwielbiam czysty olejek herbaciany, działa genialnie :)
OdpowiedzUsuńNo to jest bardzo przydatna rzecz. Koniecznie coś takiego musimy użyć, bo te wągry nas irytują niemiłosiernie a trudno jest ich się pozbyć :/
OdpowiedzUsuńJeśli efekty będą to jestem skłonna sama je robić aby pozbyć się wągrów :)
OdpowiedzUsuńJeśli efekty będą to jestem skłonna sama je robić aby pozbyć się wągrów :)
OdpowiedzUsuńRównież miałam problemy z wągrami, a pomógł mi zestaw 3 kroki od Biotherm.
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam olejku z drzewa herbacianego... Jestem ciekawa efektów kuracji plastrami :)
OdpowiedzUsuńale ekstra! widziałam podobna maź gdzieś od chińczyków a tu własnoręcznie robiona - super :)
OdpowiedzUsuńKasiu uwielbiam te Twoje domowe sposoby! Jesteś niezawodna!
OdpowiedzUsuńJestes mistrzem dziewczyno:)
OdpowiedzUsuńmistrzem czego??
Usuńkiedyś robiłam takie żelatynowe plasterki, ale cudów nie zdziałały :)
OdpowiedzUsuńu mnie tez
UsuńCiekawa jestem jak pachnie ten olejek. :-)
OdpowiedzUsuńbardzo ciężki zapach do opisania
UsuńTeż bardzo lubię zapach olejku z drzewa herbacianego! Kurczę, akurat go nie mam, węgla aktywnego zresztą też. Ale ten przepis wypróbuję na pewno, bo szukam czegoś na kropki na nosie :P robiłam kiedyś taki "plaster" z samej żelatyny i mleka, jednak nic to nie podziałało... Ale gdzieś jeszcze ostatnio czytałam, że ten węgiel na wągry świetny, spróbuję!
OdpowiedzUsuńno wasnie po to dałam wegiej i olejek zeby działało och licze na to :)
UsuńO ciekawa sprawa, nigdy tego nie próbowałam
OdpowiedzUsuń:)
Usuńjestem ciekawa jak będzie nosek wyglądał po miesiącu
OdpowiedzUsuńja tez:)
Usuńja już dawno używam olejku herbacianego ale punktowo, bo wysusza moją suchą cerę :) o sposobie z żelatyną słyszałam ale nie wiedzialam że działa :D
OdpowiedzUsuńO kurcze, fajna sprawa z dodaniem olejku do tych "plastrów"! Zrezygnowałam z nich, ponieważ zapach tej mazi mnie odstraszył, a tu olejek pewnie go trochę maskuje. :))
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, na pewno wypróbuję! ;)
OdpowiedzUsuńI ja walczę z wągrami, są takie nieznośne!! :D
OdpowiedzUsuńwow, it's so amazing!
OdpowiedzUsuńlovely blog, what do you thing about follow each other?
:)
genialny przepis :) dodaję do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńnie mam jak na razie większego problemu z wągrami :D
OdpowiedzUsuń