Witam Kochani!!!
Dziś słów kilka o glince białej którą kupiłam wraz z pudełkiem Shiny Box .
Glinka Biała firmy Mokosh, która sprzedaje ciekawe kosmetyki naturalne
opis ze strony KLIK
Nazwa firmy pochodzi od imienia starosłowiańskiej bogini Mokosz, bogini ziemi, wilgoci, urodzaju i płodności, która w pradawnych wierzeniach opiekowała się plonami i kobietami. Jest naszą muzą i inspiracją, korzystamy z jej wytworów: orzechów, kwiatów, listków, minerałów, tworząc z nich naturalne kosmetyki.
nazwa naprawdę do mnie przemawia - pomysł genialny tak jak i na taką linię kosmetyków. Która idelanie trafia w moje gusty i upodobania kosmetyczne.
PRODUKTY MOKOSH
W Mokosh oferujemy dwa rodzaje produktów: kosmetyki bazowe – idealne do łączenia ze sobą w rytuały – i linie kosmetyków wieloskładnikowych o ciekawych zapachach.
Kosmetyki bazowe to m.in. oleje, sole, glinki, błoto, olejki eteryczne. Połączone w rytuały są przeznaczone do rozwiązania określonych problemów. Rytuały można wykonać w zaciszu domowym – są to kompleksowe zabiegi, szczegółowo opisane tak, aby każdy z powodzeniem mógł je wykonać.
Linie kosmetyków wieloskładnikowych oparte są na naturalnych surowcach, jak: masło shea, olej jojoba, olej ze słodkich migdałów, suszone owoce. Są to łatwe w użyciu, gotowe kosmetyki o niesamowitych zapachach i właściwościach.
Jednym słowem produkty idealne do mieszania ! Czyli coś co Kasia kocha.
Wszystkie produkty Mokosh posiadają oceny bezpieczeństwa wystawione przez certyfikowanego asesora i są zarejestrowane w unijnej bazieCosmetic Products Notification Portal (CPNP).
Każdy kosmetyk znajdujący się w naszej ofercie przeszedł niezbędne badania dermatologiczne i mikrobiologiczne. Zadbaliśmy o to, aby surowce z których wytwarzane są nasze produkty, były najwyższej jakości. Ogromna większość składników naszych kosmetyków jest pochodzenianaturalnego, wiele z nich posiada także certyfikaty Ecocert.
Jesteśmy w 100% przekonani, że to najlepsze i najskuteczniejsze produkty na rynku – dlatego na co dzień sami je stosujemy.
Czyli płacimy naprawdę za najwyższą jakość.
Na opakowaniu mamy przepisy na maseczkę na twarz - bardzo wygodnie bo nie trzeba latać i szukać przepisów w internecie.
Opis glinki białej
Przepis na maskę na ciało oraz kąpiel upiększającą.
Opakowanie mamy zalakowane więc mamy pewność że nikt nam do glinki nie nachuchał wcześniej.
Długa data ważności:
I oto ona cudowna glinka biała - po prostu biały bezzapachowy puszek :)
i jeszcze rzut oka z góry
pamiętajmy że glinki nie lubią metalowych łyżeczek!
Jak można wykorzystać glinkę białą:
maseczka na twarz
maseczka na ciało
maseczka na włosy
dodatek do kul do kąpieli
puder do mycia buzi mieszamy glinkę z płatkami owsianymi lub ziołami taki puder wysypujemy na dłoń mieszamy z wodą i taką papką myjemy twarz
dodatek do kąpieli
jako składnik suchego szamponu do włosów ( glinka kakao skrobia olejki eteryczne)
dodatek do kremu do twarzy wsypujemy odrobinę i mieszamy krem jest bardziej matujący
dodatek do mydła ( rozpuszczamy mydło w kąpieli wodnej dodajemy glinkę mieszamy wlewamy do formy i czekamy aż stwardnieje )
dodatek do toniku do twarzy ( około łyżeczka na całą buteleczkę) trzeba wstrząsnąć przed użyciem
dodatek do szamponu do włosów wysypujemy jak wyżej do toniku
Jeśli interesuje Was jakiś przepis dokładniej opiszę oczywiście !
Moja ulubiona maseczka z glinki białej:
glinka biała
miód
mleko
gliceryna
gliceryna
kilka kropli olejku arganowego
kropla wybranegp olejku eterycznego
mieszam na oko i nakładam na 15 minut na twarz. Jak wysycha pryskam wodą termalną lub hydrolatem. Po maseczce glinkowej zawsze przecieram twarz hydrolatem lub tonikiem żeby przywrócić odpowiednie pH skórze. Potem wklepuje serum i krem do twarzy.
Kolejny pomysł na glinę białą to pasta do zębów wybielająca
łyżeczka oleju kokosowego
łyżeczka glinki białej mokosh ( jest bardzo delikatna )
1/4 łyżeczki węgla aktywnego
1/2 łyżeczki cukru brzozowego zmielonego
olejek miętowy
w internecie można wyszukać dużo przepisów i wersji past do zębów jteż takich które zawierają sodę oczyszczona a nie zawierają glinki białej. Ja osobiście bardziej wolę z glinką białą.
w internecie można wyszukać dużo przepisów i wersji past do zębów jteż takich które zawierają sodę oczyszczona a nie zawierają glinki białej. Ja osobiście bardziej wolę z glinką białą.
Mieszamy
Mamy gotową pastę po zębów. Taka porcja starcza mi na kilka razy. Nie pieni się można dodać mydła jeśli ktoś chce pianę ja jednak wolę bez. Zapach jest super kokosowo miętowy a smak słodki od cukru brzozowego który jest idealnym sprzymierzeńcem do walki z próchnicą. Aktywny węgiel wybiel zęby a glinka biała czyści. Mięte odświeża a olej kokosowy eliminuje krwawienie dziąseł
Mam zęby bardzo wrażliwe, krwawiące dziąsła. Taka pasta sprawdza się u mnie genialnie. Trzeba tylko znieść na początku podczas mycia tą czerń na zębach po wypłukaniu nie ma śladu po węglu. Zamiast węgla aktywnego można dodać sodę. Składnik ten jest jednak nadal kontrowersyjny i niektórych odstrasza.
Moje nowe nabytki z Mokosh
Oczywiście przepisy z wykorzystaniem błotka i olejku herbacianego i arganowego już niebawem:)
Znacie kosmetyki tej firmy ? Macie jakieś inne pomysły na glinkę białą?
Ciekawy przepis, mam tą glinkę z SB i ciągle czeka na swoją kolej więc jak skończy mi się rosyjska pasta do zębów bardzo chętnie wypróbuje ten, dzięki :)
OdpowiedzUsuńtez wałsnie wykonczyłam paste rosyjską:)
UsuńSuchy szampon koniecznie! Ciekawa jestem, bo ostatnio się nad nim zastanawiałam. Dziękuję za "Małpie bąki", wreszcie wiem jak pachną! (obłędnie). Dziękuję też za inne cudowności, nie mogę się doczekać testowania! :)
OdpowiedzUsuńPastę do zębów też robiłam, ale bez węgla :) Jakoś wolę białą wersję.
o juz masz paczkę:) szkoda tylko ze ta kostka nie za ładna jest ! ale nie chciała przetapiać zeby cenne składniki się nie zmarnowały:)
UsuńFajny pomysł na tę pastę do zębów, ja spróbowałabym z dodatkiem sody, bo ponoć wybiela:)
OdpowiedzUsuńtez tak słyszałam ale węgiel tez wybiela:)
UsuńPomysł z pastą do zębów ciekawy! :D
OdpowiedzUsuńMam białą glinkę i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńolejek herbaciany kupiłam sobie wczoraj, był na promocji z TBS
OdpowiedzUsuńja mam daleko do TBS:(
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńChciałbym mieć te kosmetyki :)
Usuń:)
UsuńBardzo lubię używać glinek, szczególnie białą :)
OdpowiedzUsuńja tez i zieloną;)
UsuńChętnie bym tej maseczki spróbowała :) cuda tworzysz :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCzyli jednak Ci się spodobała :) Fajne przepisy, szczególnie ta...czarna...pasta do zębów :D
OdpowiedzUsuńjak moge mieszac to jest ok;)
Usuńlubię takie rzeczy..
OdpowiedzUsuńja sobie kupiłam z morza martwego i z nią kompinuje ;-)
jak stosujesz?
UsuńGlinki to to co lubię :)
OdpowiedzUsuńja tez
UsuńMam tą glinkę!
OdpowiedzUsuńBrakuje mi tylko dwóch produktów - chyba zakupie i sobie stworze tą pastę.
czego Ci brakuje?
UsuńJa dzisiaj robiłam pastę- z oleju kokosowego, glinki białej, odrobiny sody i olejku naturalnego :)
OdpowiedzUsuńi jak z tą sodą ? ciekawi mnie ta soda w pascie;) pieni się ?
UsuńZrobiłam podoba maseczke na twarz. Tyle ze bez miody. Jednocze sie z Tobą w strachu albowiem idę do dentysty ba 15.30. I nic nie zmienia fakt, ze dentysta po godzinach jest moja przyjaciółką. I tak się boję...
OdpowiedzUsuńuf mi sie udało przeżyc :)
UsuńMoja twarz lubi się z białą glinką, ale ja jedynie mieszałam ją z wodą i olejkiem arganowym.
OdpowiedzUsuńno to jest bardzo fajna maseczka :)
UsuńNigdy nie pomyślałabym by zrobić własną pastę do zębów! Chwilowo brak mi składników, ale może kiedyś? ;)
OdpowiedzUsuńpolecam :)
UsuńMuszę wreszcie wypróbować jakieś glinki :)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie miałas?
UsuńTyle możliwości z jednego produktu :D już od jakiegoś czasu planuję kupić właśnie taką sypką glinkę, ale ciągle nie mogę trafić na żadną, więc teraz już wiem czego szukać :P A pasta do zębów... w życiu nie pomyślałabym, że można ją samemu zrobić z takiego produktu :D
OdpowiedzUsuńglinki polecam jak tylko nie boisz sie mieszac t naprwde fajny kosmetyk tani i wszechstronny
UsuńTaką glinkę pewnie bym używała, podoba mi się
OdpowiedzUsuńTwój pomysł na pastę do zębów :) !
paste polecam jest naprawde swietna
UsuńOrety ale mnie zainteresowałas ta glinka
OdpowiedzUsuńfajnie;)
UsuńNigdy nie miałam suchej, samej glinki! Ale dzięki Twojemu artykułowi poznałam tyle jej zastosować, że narobiłam sobie ochoty na ten produkt :)
OdpowiedzUsuńja zawsze suchge kupuje takiej gotowej nie miałam nigdy:)
UsuńPierwszy przepis na maseczkę bardzo mi się podoba, ale ja zrezygnowałabym z olejku eterycznego.
OdpowiedzUsuńja lubie olejki eteryczne:)
UsuńNigdy nie pomyślałam, że glinkę można dosypać do kremu...Boże, ile można się u Ciebie zawsze dowiedzieć! :)
OdpowiedzUsuń;) ja dosypuje czasem tez do kostek do masażu zeby były mnie tłuste
UsuńŚwietne pomysły ^ . ^ Ja planuję dodać glinkę do odżywki myjącej... ale najpierw muszę tą glinkę kupić... Ach, jak fajnie byłoby móc sobie stworzyć z niczego to co się chce mieć... xD
OdpowiedzUsuń:) przydał by sie zaczarowany ołówek:)
UsuńKocham białą glinkę i na różne sposoby właśnie jej używam :))
OdpowiedzUsuń:)moze masz jakis którego ja nie znam?
UsuńJa póki co glinki miałam tylko z Organique;)
OdpowiedzUsuńa ja z organique jeszcze nie miałam glinki
UsuńNawet nie wiedziałam, że glinkę można wykorzystać aż na tyle sposobów! Ja swojej używam tylko do maseczek...
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie miałam nic z tej firmy, moja ulubioną glinką jest glinka marokańska :)
OdpowiedzUsuńtez ja lubie
UsuńChętnie nałożyłabym sobie coś takiego na twarz :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam maseczki a szczególnie z takich glinek :)
I am Journalist
dokładnie miałam to napisac ze ta pasta idelana by była jako maseczka:)
UsuńPasta do zębów to super pomysł, a jeszcze w takim oryginalnym kolorze to już wgl :)
OdpowiedzUsuńno wiesz jak moja córa uwielbia teraz myc zęby:)
UsuńMuszę się zastanowić nad tą glinką do ciała ;))
OdpowiedzUsuńja tez;)
UsuńPasta do zębów? WOW, na takie coś bym nigdy nie wpadła:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie znam tego produktu . Dobrze,że można go do tylu rzeczy wykorzystać :) . Ja używałam tylko glinki zielonej i szarej ;) .
OdpowiedzUsuńzieloną tez lubie;)
UsuńMam właśnie tą samą glinkę białą i bardzo dobrze mi służy. Ciekawy pomysł na pastę :)
OdpowiedzUsuńMuszę ją użyć w końcu, bo leży. Dzięki Kasia za podpowiedzi
OdpowiedzUsuńrób rób bo warto:)
Usuńprzepisu na pastę do zębów nie znałam, muszę się skuszę i stworzę :)
OdpowiedzUsuńpolecam:)
Usuńglinki to jest to co lubię :)
OdpowiedzUsuńja tez:)
UsuńNie miałam jeszcze tej konkretnej glinki, ale ogólnie glinka biała świetnie sie u mnie sprawdza w roli maseczki do twarzy :) Pewnie za jakiś czas do niej wrócę.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
ja zawsze jakos biała glinkę omijałam a naprawde dobra jest
Usuńniezły trik z tą pastą :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTyle już słyszę o glinkach, w róznych kolorach i tak je zachwalają, że muszę po nie sięgnąć ;)
OdpowiedzUsuńfajne są ja miałam chyba wsztskie kolory;)
UsuńMuszę ją w końcu zakupić :)
OdpowiedzUsuńnaprawde fajna glinka
UsuńTą pastą do zębów nas naprawdę zaciekawiłaś :D
OdpowiedzUsuń:) o to chodziło:)
UsuńTo chyba jeden z ciekawszych postów o glinkach, jakie do tej pory udało mi się przeczytać! Naprawdęczuję się zachęcona do zakupu glinki, tymbardziej, że tyle spraw można załatwić z jej udziałem, a przepis na pastę do zębów muszę wypróbować - zakładam, że węgiel aktywny, kupię w aptece... Aha, jeszcze dodam,ze w sklepie Skarby Maroka kupiłam sobie szampon z glinką ghassoul. Aktualnie ciągle męczę błoto z morza martwego, ale piecze po nim buzia i jest zaczerwieniona. Na jakimś forum przeczytałam, że przy błotku to norma, więc męczę dalej, bo nie lubię wyrzucać :-/
OdpowiedzUsuńwłasnie musze jakis patent na to błoto wymyslic :) skarby maroka cóz lubie ten sklep :)miałam szampon z glinka i moje włosy go bardzo lubiły
UsuńMam tę glinkę i używam jej jako maseczkę na twarz, często dodaje różne oleje w zależności od potrzeb skóry. Uwielbiam ich olejek lawendowy ;)
OdpowiedzUsuńtez lubie lawende;)
UsuńJesteś czarodziejką...
OdpowiedzUsuńściskam
czarodziejka z księżyca:)
UsuńOjj ta pasta do zębów ciekawa :D
OdpowiedzUsuń:)polecam
UsuńJak zwykle pomysłowo, zachęcająco i piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńdziekuje:)
Usuńmi niestety wszystkie glinki wysuszają cerę :/
OdpowiedzUsuńmi niestety wszystkie glinki wysuszają cerę :/
OdpowiedzUsuńnawet z dodatkiem oleju ?
Usuńnie pomyślałabym, żeby ją wykorzystać jako pastę do zębów :D
OdpowiedzUsuńdziała świetnie:)
UsuńGlinka biała-temat rzeka :)
OdpowiedzUsuńdokładnie;)
UsuńJa raczej zużyłabym ją jako maskę do twarzy. Czyli standardowo - bez rewelacji.
OdpowiedzUsuńe tam taka maska jest rewelacyjna:)
Usuńja to shiny boxa nie kupuję jak i be glossy , ta glinka ciekawie wygląda ;) ta pasta do zębów z niej mnie zachęciła , bezpieczna jest?
OdpowiedzUsuńpewnie ze bezpieczna nawet bardziej niz sklepowa
UsuńSuper pomysły na wykorzystanie glinki na prawdę ciekawe są te produkty makosh
OdpowiedzUsuńbardzo fajne;)
UsuńTa firma bardzo mnie ciekawi.
OdpowiedzUsuńpolecam :)
UsuńCiekawi mnie bardzo ta firma :)
OdpowiedzUsuńChciałabym wypróbować na włosy :)
ja tez wąłsnie musze na włsoy wypróbowac:)
UsuńŚwietny pomysł z tą pastą do zębów:) Produkty tej marki bardzo mnie interesują
OdpowiedzUsuńfajna firma naprawde
UsuńNie wiedziałam , że glinka ma tak wiele zastosowań :))
OdpowiedzUsuńFajne takie glinki i możliwości ich zastosowania :) muszę bliżej zgłębić temat....
OdpowiedzUsuńMam do Ciebie jako fachowca w tej materii inne pytanie, czy robiłaś kiedyś domowe mydło a jesli tak to czy prawdą jest, że trzeba je po zrobieniu przed pierwszym użyciem odłożyć na miesiąc w suche miejsce....?
tak niestety musi leżakować 4 tyg i dopiero jest dobre do użytku to jakoś fachowy prosces zmydlania czy cos i pH sie musi odpowiednie zrobić zeby nie wyżreć skóry robiłam mydło ale to czekanie i fakt ze jednka mimo olejków mi pachniało trochę szarym mydłem spowodował ze wole kupic choc uwielbiam robic mydła w pascie tu czeka sie tylko 2 tygodnie :)
UsuńDzięki :) bo znalazłam dość, (oczywiście jak dla mnie, laika w temacie...) ciekawe przepisy na domowe mydło na bazie białego naturalnego mydła np. Biały jeleń byłby się nadawał plus naturalne dodatki typu płatki, kawa,lawenda.....,,produkcja,, jak dla mnie prosta więc mnie zaintrygowało ;) ale trza czekać ten miesiąc.....
Usuńaaa nie to nie jest produkcja a przeróbka mydła czy przetop tu możesz od razu używac:)!!! Jak topisz gotowe mydło i dodajesz jakieś dodatki to nie trzeba czekać:) Do dzieła kobieto i daj znać jak wyszło:)
UsuńA no widzisz toteż asekuracyjnie napisałam,, produkcja,, ;) bo ta prawdziwa to dla mnie,, za wysokie progi,, :))
UsuńPowinnam jaśniej naświetlić temat. To będę przerabiać :D Dzięki! :)
dobrze ze sie dogadałysmy :) daj znac jak Ci pójdzie na blogu babka zielna Ania przetapia też mydła biały jeleń
Usuńmoże jeszcze się trafi:)
OdpowiedzUsuńkusi mnie ta marka, nic jeszcze nie miałam, chętnie wypróbuję tą glinkę :)
OdpowiedzUsuńpolecam jest fajna :) i tyle daje możliwości
Usuńok:)
OdpowiedzUsuńglinka biała + miód = połączenie idealne :D
OdpowiedzUsuńbardzo lubię taki mix:)
Usuńnie wiedziałam że na zębiska można ją dać:D
OdpowiedzUsuńpewnie że można :) moje zęby to lubią:)
UsuńFajny przepis na pastę do zębów ;)
OdpowiedzUsuńdzieki:)
UsuńSporo kosmetyków już robiłam, ale pasty do zębów jeszcze się nie odważyłam, ciekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuńmoje zęby są z niej bardzo zadowolone:)
UsuńGlinka ma baardzo ładne opakowanie. Od razu zwróciłam na nią uwagę gdy widziałam posty o tym pudełku. :) Przydałaby mi się. :D A pasta do zębów to totalnie super pomysł! Jestem pełna podziwu! Wybiela? :D
OdpowiedzUsuńtez mi sie podba opakowanie glinki mam słabosc do takich metalowych zakrętek:)
UsuńPrzeraża mnie taka czarna pasta do zębów ;p Za to białą glinkę muszę kupić bo zbieram się do tego już dłuższy czas
OdpowiedzUsuńnie potrzebnie Cie przeraża zmywa się i ząbki są piekne:)
Usuńhttps://www.e-greenhome.pl/ zapraszam - duzo i tanio
OdpowiedzUsuńGdzie można kupić online węgiel aktywny nadający się do przygotowania naturalnych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Na Mojego Bloga Sakurakotoo
ja kupuje na zielonyklub.pl
UsuńDziękuję za odpowiedź :) Szukałam w kilku sklepach z naturalnymi produktami ale nic nie znalazłam, więc teraz będę mogła w końcu go zamówić :D
Usuńdokładnie ja też szukałam wszędzie:) nadaj się też węgiel z kapsułek aptecznych trzeba tylko je rozbroić :)
Usuń