Po ostatnim przebojem z serum kupnym oczywiście umyrdałam sobie samoróbkę. Nową, bo tej receptury jeszcze nie testowałam z cromollientem. W składzie mój ukochany kwas ferulowy!
Za co kocham stronę mazidla.com ?- za ich receptariusz w którym znajdziecie mnóstwo extra receptur! Kolejną z nich testuje dziś Ja:)
Serum z witaminą C 15% + wit. E 1% + cromollient + pol. 80 + kwas hialuronowy- dla wszystkich rodzajów cer
Koszt porcji (10 g): 1,03 zł *Krople odmierzane Kroplomierzem "18\0,7"
**Krople odmierzane Kroplomierzem "18\2" |
Tutaj i Tutaj
Wykonanie: bagietką w zlewce o poj. 25 ml wymieszać składniki fazy A w następującej kolejności:
- kwas ferulowy rozpuścić w glikolu propylenowym; - dodać wodę destylowaną, witaminę C, wersenian (z uwagi na ilość nieodmierzalną łyżeczkami
miarowymi należy go dodać odrobinę na końcu łyżeczki miarowej 0,15 ml lub skorzystać z wagi)
i kwas hialuronowy - całość mieszać do momentu rozpuszczenia witaminy;
- dodać sodę oczyszczoną (skorzystaj z łyżeczki miarowej 0,15 ml). W drugiej zlewce o poj. 25 ml wymieszać składniki fazy B, następnie fazę A dodać do fazy B i całość
wymieszać.
pH: 4 Opis: lekkie, nie tłuste i nawilżające serum typu O/W o działaniu: - antyoksydacyjnym; - fotoochronnym - wspomaga ochronę skóry przed promieniowaniem UV; - wzmacniającym naczynia krwionośne; - rozjaśniającym i zmniejszającym skłonność do przebarwień; - wygładzającym powierzchniowe zmarszczki oraz zwiększające elastyczność i sprężystość skóry; - przyspieszającym gojenie oparzeń słonecznych wywołanych promieniowaniem UVA i UVB. Zastosowanie: 1 x dziennie, najlepiej rano, na twarz (również pod oczy),szyję, dekolt i dłonie.
Serum można stosować pod filtry przeciwsłoneczne (po aplikacji serum i przed aplikacją
filtrów należy odczekać minimum 15 minut) lub aktualnie używany krem pielęgnacyjny.
Przez pierwszy tydzień stosowania serum należy aplikować je codziennie, następnie co drugi dzień
(witamina C kumuluje się w skórze), na zmianę z innymi serami antyoksydacyjnymi.
Przed użyciem wstrząsnąć! Opcjonalnie: - osoby nie tolerujące glikolu propylenowego mogą go zastąpić alkoholem etylowym 90%
(spirytusem) w ilości 3%;
- osoby nie tolerujące 15% stężenia witaminy C mogą zmniejszyć je do 10% lub 5%. W przypadku stężenia 10% należy: * ilość wody destylowanej zwiększyć do 70,4% (7 ml); * ilość wit. C zmniejszyć do 10% (1 ml); * ilość sody zmniejszyć do 2% (0,18 ml); W przypadku stężenia 5% należy: * ilość wody destylowanej zwiększyć do 77,4% (7,5 ml); * ilość wit. C zmniejszyć do 5% (0,5 ml); * nie dodawać sody Ilość pozostałych składników pozostaje bez zmian. Przechowywanie: w lodówce, w szklanej butelce typu "amber" o poj. 10 ml ze szklaną pipetą. Trwałość: maksymalnie dwa tygodnie. Uwagi: - emulgatory, glikol propylenowy i\lub alkohol etylowy zwiększają penetrację witaminy C
przez barierę warstwy rogowej naskórka;
- poziom pH (wyjściowy 2) serum został podniesiony w celu zachowania stabilności emulgatorów. - po wykonaniu serum warto sprawdzić papierkiem wskaźnikowym (dostępne również na sztuki)
czy współczynnik pH jest zgodny z deklarowanym (pH 4) w przepisie.
|
Po inne receptury i składniki zapraszam do sklepu z półproduktami :
Kończę kolejną część poradnika!
Jak zawsze cos interesującego. Ja ukrecilam serum dwufazowe i dodałam maceratu z marchwi ale mam opory przed zastosowaniem, bo przesadziłam z maceratem - nawet rece mam żółte ;)))
OdpowiedzUsuńto odlej troche :) moze się uratuje
Usuńsuper!
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię, że chce Ci się tak "kręcić" :D
OdpowiedzUsuńwidze efekty wiec mam motywację
UsuńWow! Należą Ci się pokłony za to, co robisz :)
OdpowiedzUsuńe tam moja pasja tylko
Usuńkurcze boje sie że usiłując sobie coś skręcić wyjdzie mi coś czym krzywdę sobie zrobie
OdpowiedzUsuńmieszając gotowce tez można sobie zaszkodzić zasady są te same tak naprawdę
UsuńJa zawsze wolę kupić coś gotowego, bo się boje, ze tylko sobie zaszkodzę :(
OdpowiedzUsuńja mam własnie na odwrót zaszkodziłam sobie gotowcami;(
UsuńWidzę jesteś 100% pasjonatką idei DIY :D
OdpowiedzUsuńmam tez gotowe produkty które lubie - szukam takiego złotego środka
UsuńZawsze coś fajnego tu znajdę :) Podziwiam Cię :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBędę musiała i ja kiedyś pokombinować z takimi półproduktami, ale nie iwem czy nie jestem za leniwa.
OdpowiedzUsuńdo roboty!!!
UsuńJa jednak wole kupić gotowy produkt bo boję je się sama robić :)
OdpowiedzUsuńa czego sie boisz?
UsuńMuszę kiedyś zabrać się za diy kosmetykowe;)
OdpowiedzUsuńwarto spróbowac:)
UsuńKolejny super produkt:-)
OdpowiedzUsuńNiby proste do wykonania, ale dla mnie i tak pewnie byłoby z przygotowaniem sporo problemów :D
OdpowiedzUsuńnie przekonasz sie jak nie spróbujesz:)
UsuńUwielbiam wszelkie sera :)
OdpowiedzUsuńja też:)
UsuńUwielbiam serum z witaminą C, flavo- C już w denku i chce kolejne :) Szkoda, że ja nie mam zacięcia do robienia kosmetyków :(
OdpowiedzUsuńflavo C jest drogie tez miałam i fajne było ale za 15 ml taka cena !to mam duzo taniej
UsuńWow, robisz niesamowite cudeńka :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJedynym serum z witaminą C, jakie było mi dane do tej pory spróbować to to gotowe od Avy. Nie mam czasu stworzyć własnego , no i musiałabym wszystko kupić, łącznie z wagą, no chyba że skorzystałabym z gotowego zestawu ;-)
OdpowiedzUsuńmozna odmierzać na mililitry i wtedy nie trzeba wagi
Usuńjakoś boję się serum ;-)
OdpowiedzUsuńdlaczego?
UsuńJa ci zazdroszczę tej chęci do samoróbek. Ja raczej idę na gotowce :(
OdpowiedzUsuńja lubie to i to
UsuńFajne cudo :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPodziwiam i poproszę trochę tego cuda :)
OdpowiedzUsuńnie mam sprawy podziele sie
UsuńNie za bardzo lubię kosmetyki, które się kleją :D
OdpowiedzUsuńtu jest to minimalne naprawde
UsuńTakie serum to bardzo fajna sprawa:)
OdpowiedzUsuńpięknego tygodnia
dziekuje i wzajemnie!
UsuńPrzyznam szczerze, że jestem zbyt leniwa na takie zabawy, ale moja przyjaciółka bardzo lubi kosmetyki DIY więc z pewnością podsunę jej tą recepturę ;)
OdpowiedzUsuńDomowe przynajmniej masz takie jakie chcesz bez żadnych niespodzianek ;)
OdpowiedzUsuńczasem mam niespodzianki pozytywne;)
Usuńja to nie mam zbytnio cierpliwości to takich róbotek,
OdpowiedzUsuńja widze efekty dlatego mam cierpliwość;)
UsuńJa jedynie robię samoróbki na włosy, na twarz jakoś się boję...
OdpowiedzUsuńczego? ja tam bym sie bardziej bała na włosy ze np wypadna hehe żartuje oczywiscie
UsuńPodziwiam Twój zapał do tworzenia kosmetyków :) i niezwykłe umiejętności :)
OdpowiedzUsuńzapał tak mam wielki ale umiejetności zwykłe:)
UsuńPodziwiam jak zawsze. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję!
UsuńWiedziałam, że jak zwykle kosmetyki DIY są najlepsze :-)
OdpowiedzUsuńno to Ewa musisz sie zabrać za kręcenie!
UsuńBardzo ciekawy przepis, chętnie bym wypróbowała, ale nie wiem czy to nie za wysoki level dla mnie. Poszperam w tych recepturkach :)
OdpowiedzUsuńserum z witaminą C jest naprawde proste ja zaczynałam własnie o receptur na takie proste serm z tą witaminą
UsuńWidzę że się sama wzięłaś za zrobienie serum jak tamto kupne okazało się bublem :D
OdpowiedzUsuńcoś musiałąm zrobić:)
UsuńPoproszę! :)
OdpowiedzUsuńnie ma spraw zapraszam po odbiór!
UsuńLubię domowe kosmetyki, ale moje umiejętności zatrzymują się na prostych maskach do włosów, peelingach itd natomiast jestem pod ogromnym wrażeniem Twoich "wytworów" :o ! Super
OdpowiedzUsuńtakie seru jest naprawde proste do zrobienia prawie jak maseczka
UsuńPodziwiam Cię, że Ci się chce :) Ja jestem leniem i wolę gotowce :p
OdpowiedzUsuńja lubie troche tego troche tego
UsuńNie pytaj mnie ile razy podchodziłam do serum z witaminą C, jestem śmierdzącym leniem :(
OdpowiedzUsuńdla mnie to pierwsze i najprostsze serum diy:)a jakie efekty!
Usuńw sumie przydałoby mi się rozświetlic twarz ...
OdpowiedzUsuńwitamina C jest do tego idealna!
UsuńCiekawe jak by moja buźka zareagowała na takie cudo :)
OdpowiedzUsuń