Hej dziś bierzemy się za ekspresowe serum:)
Serum w moim uproszczeniu to kosmetyk który zawiera maksymalną skoncentrowaną dawkę substancji aktywnych które najlepiej działają na naszą skórę. Taka bomba z mega składnikami robiącymi dobrze naszej skórze.
Najprostsze pod słońcem serum to kropelka kwasu hialuronowego w żelu 1% lub 1,5% i 2-6 kropli wybranego oleju. Mieszamy na dłoni i kładziemy na twarz. Jeśli taka mieszanka spina za bardzo twarz następnym razem dodaj więcej oleju.Jeśli jest za tłusta dodajemy mniej oleju. Można też dodać krople hydrolatu do tej mieszanki lub zamiast kwasu hialuronowego.
a po rozmieszaniu:
I teraz pac na twarz:)
Bardziej złożone mixy znajdziemy w zakładce mazideł przepisy dla początkujących.
Mamy przepisy na tak zwane ekspresowe sera.
Nie musimy używać wagi. Mamy składniki w buteleczkach wylewamy po kropelce na dłoń mieszamy w dłoni i smarujemy taką mieszanką twarz.
Można też zakupić kieliszek 5ml czy 10ml - KLIK - tutaj i mieszać sobie w takim kieliszku co też jest bardzo wygodne bo kieliszek ma zamknięcie i mamy serum na przykład na dwa razy.
Koszt kieliszka to 30 gr.
Dobrze też mieć jakąś łyżeczkę bo nie wszystkie produkty wlewamy kropelkami, np witaminę B3 czy algi w żelu lepiej naprać łyżeczką miarową koszt około 3zł..
Polecam 0,15ml i taką około 1ml to najczęstsze pojemności do odmierzania.
Łyżeczkę 5ml i 2,5ml z reguły każdy ma w domu, to te dołączane do syropów w aptece.
Akcesoria:
Na łyżeczce 5ml też możemy mieszać takie małe porcje serum.
Jest to wygodna forma serum ponieważ odpada nam myślenie o konserwancie.
Składniki na serum ( z reguły tylko 3 ) trzymam w lodówce lub jak pisze na opakowaniu w temperaturze pokojowej to w łazience.
Nie polecam mieszać na łyżeczkach metalowych ponieważ niektóre składniki są wrażliwe na metale np glinek nie powinno się tak mieszać.
Tu musimy pamiętać także o przestrzeganiu zasad higieny i dokładnie myć i dezynfekować nasze narzędzia pracy;) No chyba, że mieszamy na dłoni to wiadomo łapki czyste muszą być.
Sama tak zaczynałam. Zakupiłam sobie kwas hialuronowy , jedwab , owies , olej i mieszałam.
Ma to swoje plusy i minusy ale z reguły pociąga za sobą chęć do mieszania na większą skalę.
Przepisy ze strony mazidla.com
Nazwa serum odsyła was na stronę sklepu mazidła a KLIK odsyła do foto poradnika jak serum wykonać
(na fotkachmoje zmagania z wykonaniem).
ALGOWE
Każde serum rozpracowałam: klikając w KLIK odsyła do strony z przepisem opisem i zdjęciami cenami w koszyku mazideł coby nie robić z tego posta kilometrowca.
Każdy wybierze sobie serum które go interesuje i poczyta.
Oczywiście możemy wymyślić swoje mixy.
Można zrobić większe porcje lub sera dwufazowe ale o tym w innym poście, żeby nie było za dużo na raz;) JAK TO UGRYŹĆ: 1.Po 1 Musicie wybrać czy chcecie serum algowe czy hialuronowe (żel 1% lub 1,5% do wyboru). 2.Po drugie jaki składnik aktywny wam pasuje lub jaki chcecie sprawdzić. 3.Po trzecie jaki olej kupicie. Tabela olei do danej cery - klik tutaj W wyborze myślę , że pomogą stronki które przygotowałam o poszczególnych ekspresowych serach. Jeśli zakupicie kwas hialuronowy to jest go aż 100g to wystarczy na kilka miesięcy używania plus na inne receptury np toniki czy coś do włosów. W recepturach na ekspresowe sera używałam zwykłego żelu 1% jest jeszcze dostępny 1,5% żel potrójny wybór należy do Was (zwykły 1% jest tańszy). Mamy jeszcze przepisy na Ekspresowe eliksiry do Twarzy. Które w najbliższym czasie też wam pokażę. Ok zostawiam do przetrawienia i w razie pytań czekam . Nadal to 1 stopień wtajemniczenia! Części następne, trochę o nazewnictwie, jak zrobić prosty tonik, serum dla bardziej wtajemniczonych...... |
Właśnie takie ekspresowe sera to ja lubię :)
OdpowiedzUsuńja tez i nie trzeba sie wkurzac kiedy sie sakonczy hehe
UsuńSuper! Super! Uwielbiam takie wpisy. Zacznę to chyba drukować. Musze przeglądnąć moj magazynek półproduktów! Moze mi cos doradzisz, co z tego ukręcić:).
OdpowiedzUsuńdawaj liste cos wymyslimy
UsuńMi tam wpadło w oko Aloesowo hialuronowe serum ekspresowe :)
OdpowiedzUsuńTakie ekspresy nakładam codziennie wieczorem ;) Uwielbiam je! Ostatnio często marzę się algowo- aloesowym :)
OdpowiedzUsuńfajnie to się prezentuje na dłoni :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie boję się, że jak już zacznę, to wciągnę się na amen ;)
OdpowiedzUsuńKasiu coraz bardziej zaczynasz mnie wciągać w Twój świat :)
OdpowiedzUsuńa ja czuję się jak na znienawidzonej lekcji chemii :)
OdpowiedzUsuńpozostanę przy gotowcach, ale jestem pełna szacunku dla Twojej wiedzy, na pewno masę dziewczyn skorzysta :)
Kieliszek przypomina mi nieco pojemnik, w którym daje się mocz do badania :-))) najprostsze serum przypadło mi do gustu :-)
OdpowiedzUsuńTakie ekspresowe serum na pewno udałoby mi się zrobić :D
OdpowiedzUsuńJa właśnie tak robię kwas hia.+olejek i pac na twarz,na zmianę ze żelem aloesowym :)
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej się nakręcam aby kupić jakieś półprodukty i też coś okrecic swojego.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny poradnik kochana!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cię wiosennie
No kurcze opłacalnie to wychodzi przydałoby mi się takie serum.
OdpowiedzUsuńTak też kiedyś robiłam żel Ha plus kilka kropel olejku, a teraz jakaś leniwa się strasznie zrobiłam i wszystko gotowe bym chciała :)
OdpowiedzUsuńJa tak samo zaczynałam (jak pewnie większość), ale szczerze powiedziawszy to do dziś jest to moja ulubiona metoda :) Olejek, hialuron i na twarz - niewiele rzeczy sprawdziło się u mnie tak dobrze :)
OdpowiedzUsuńCzekam na vol. 3. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam serum! Mam w domu chyba z 3 rodzaje i muszę to jakoś wykorzystać. Dodatkowo po tym poście zapragnęłam zrobić własne, mam kwas hialuronowy, olej arganowy i bioferment z aceroli. Będzie ekstra:)
OdpowiedzUsuńfajna sprawa, ja jednak póki co jestem mało wtajemniczona w tajniki mieszactwa:P
OdpowiedzUsuńSzybko, łatwo i jeszcze jak działa to świetnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się spodobało :)
Czytając o tych wszystkich perełkach, nabiera się chęci do zakasania rękawów i tworzenia.:)
OdpowiedzUsuńChciałabym potrafić również robić takie cudeńka :)
OdpowiedzUsuńTakie serum to każda z nas może zrobić w domku :) 5 sekund i gotowe :)
OdpowiedzUsuńCzas wyedukować się w tej dziedzinie i nie zostawać w tyle, bo trudno to ogarnąć dla takich laików jak my :D
OdpowiedzUsuńserio podziwiam każdego komu chce sie robić takie cuda ;)
OdpowiedzUsuńkwas hialuronowy bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie sera :D szybko i skutecznie !
OdpowiedzUsuńJestem leniem ale wygląda na to o i bez problemu zrobić wiec może i ja kiedyś spróbuje.
OdpowiedzUsuńSuper! To coś dla mnie :-)
OdpowiedzUsuńŁał :) algowo-owsiane - to bym mogła sobie zrobić... jak bym umiała :) :)
OdpowiedzUsuńjesteś genialna w tym co robisz :D jej żebym ja umiała coś z czegoś zrobić co by sie nadawało do użytkowania , pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńłoł jak dla mnie jesteś geniuszem mazideł:D
OdpowiedzUsuńDla mnie to jest już zaawansowany stopień. Ja właśnie robię swoje masełko z resztek masło shea kakaowe – rozpuściłam i dodaję do nich oleje. Już drugi raz bo wczoraj robiłam po raz pierwszy ale wyszło zbyt zbite .
OdpowiedzUsuńTwoje rady są bardzo pomocne :-) Już dawno myslalam na zakupem takich akcesoriów do przygotowania mikstur ale ciągle nie mam na to czasu ale w końcu się wezmę :-)
OdpowiedzUsuńświetne, czy może jest jakieś dobre serum na przebarwienia??
OdpowiedzUsuńnajprostsze to z witaminą C :) tu jest takie ekspresowe http://mazidla.com/receptariusz/ekspresowe-eliksiry-do-twarzy/ekspresowy-eliksir-z-witamin-c.html
UsuńZapisuję sobie Twój post;) Jak tylko będę miała fundusze na półprodukty też sobie trochę pomieszam;)
OdpowiedzUsuńLubię takie szybkie serum olej + kwas hialuronowy, robię je kiedy nie testuję niczego nowego albo kiedy widzę, że testowany kosmetyk się nie sprawdza i potrzebuję ratunku :D
OdpowiedzUsuńJestem w trakcie planowania półproduktowych zakupów, mogłabyś mi poradzić jaki emulgator najlepiej by się nadał do lekkiego nawilżającego kremu na dzień? :)
w jakim sklepie bedziesz robiła zakupy?
UsuńMyślałam nad e-naturalne, mazidla albo ecospa. Właściwie wybór sklepu zależy od wyboru emulgatora ;P
Usuńrobiłam dzis krem z przepisu enaturalne z kwasem salicylowym 2% wyszedł super matujący ale nie spina :)
Usuńz entauralne baza emulgująca
z mazideł biobaza
z ecospa biobaza lub oliwiem 1000
Dziękuję :D
UsuńNie mam czasu nigdy na takie DIY :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny i prosty sposób mieszania :) i to lubię :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny i prosty sposób mieszania :) i to lubię :)
OdpowiedzUsuńDzięki za pomysł - przy najbliższym półproduktowym zamówieniu nabędę kwas hialuronowy i olejek z nasion bawełny, i zrobię sobie serum:) nie pomyślałabym, że to takie proste:)
OdpowiedzUsuńdawno nie robiłam sobie serum, więc mnie zainspirowałaś :)
OdpowiedzUsuńŚwietne, to były moje pierwsze eksperymenty, aż się uśmiechnęłam. Zresztą do tej pory często stosuję tą metodę :)
OdpowiedzUsuńile tego... ;-) lubię eksperymentować ;-)
OdpowiedzUsuń