Wpadłam ostatnio w końcu do sklepu Organique. Obwąchałam oblukałam i nic nie kupiłam:) Przyszłam jednak do domu z pomysłem na żel wyszczuplający który oglądałam w sklepie. Miałam do tego żelu 3 podejścia z różnymi składnikami tutaj wybrałam najprostszy wariant żeby niektóre z Was zachęcić do mieszania! Zapraszam
Punkt 1
Zaparz sobie kawę :) Dwa kubki ! jeden wypijesz z drugiego będzie żel:) Można dodać cynamon i lub chili.
Punkt 2
Pij sobie kawusie a w tym czasie kawa na żel ma ostygnąć. Pomyśl jakie masz składniki które możesz dodać do żelu. Muszą one się rozpuszczać w wodzie np gliceryna, d-pantenol, jakieś ekstrakty wyszczuplające, owies hydrolizowany, mocznik itp . Oczywiście może być też sama kawa.
Punkt 3
Do szklanki wlewamy interesujące nas składniki glicerynę i co tam znaleźliśmy i dolewamy do tego wystudzona kawę (bez fusów chyba że chcemy mieć peeling) około 97-98 ml (plus minus oczywiście jubilerem nie jesteśmy)Ja kawę przelewam przez gazę lub papierowy filtr . Jeśli nie chcemy trzymać żelu w lodówce dodajemy konserwant około 1ml.
Punkt 4
Na wierzch wysypujemy około pół łyżeczki (2g) Alginatu - ten cudny składnik kosztuje około 5zł za 10g KLIK tutaj i mieszamy mikserem. Odstawiamy na 15-30 minut - ja tu pije druga kawę:) Tu są grudki to jest normalne - przy ostatnim mieszaniu znikną!
zostawiamy na 15-30 minut
Punkt 5
Mieszamy jeszcze raz mikserem i mam żel gotowy! Żadnych grudek i ten kawowy zapach:)
Proste nie ?
Jak stosować ?
Ja takim żelem smaruje ciało - nie tłuści nie wiem czy nie brudzi bo ja z reguły ciemne ciuchy itp więc musicie sprawdzić. Dodatek gliceryny daje jedwabiste odczucie na skórze. Dodatkowo jak chcę większe odżywienie mieszam z jakimś olejem przed wsmarowanie takie ala ekspresowe serum algowo kofeinowo olejowe. Możemy sobie zrobić żelowy peeling dodając drobinki zaparzonej kawy.
Żel nie jest lepki dlatego wolę ten składnik niż gumę ksantową. Zapach mamy oczywiście kawowy. Idąc tą drogą możemy zrobić napar ziołowy i zrobić z niego żel do włosów dodać jedwab czy keratynę! Pomysłów jest tysiąc. Boisz się zrobić coś na twarz to wypróbuj na włosy czy ciało!
A teraz trochę o składniku ALGINAT
na 100g żelu potrzenujemy 2g alginatu czyli za 5zł mamy 500ml żelu! Postać to kremowy proszek.
Alginat to naturalny polisacharyd w postaci soli sodowej kwasu alginowego
pozyskiwany z alg brunatnych.
Kwas alginowy, który jest zbudowany jest z kwasu mannuronowego i guluronowego działa na skórę odmładzająco, immunostymulująco, nawilżająco i regenerująco oraz ma zdolność wiązania toksyn. Stymuluje ponadto przemianę materii, usuwa złogi tłuszczu i poprawia krążenie.
Dzięki zdolności do tworzenia z wodą roztworu koloidowego w postaci żelu, alginat jest doskonałym, niekomedogennym środkiem zagęszczającym i stabilizującym emulsje typu OW. Może stanowić również bazę do tworzenia żelowych maseczek do twarzy.
Preparaty kosmetyczne zawierające alginat przeznaczone do pielęgnacji skóry i włosów, pozostawiają na powierzchni nieokluzyjny (nie ograniczający respiracji) film o właściwościach ochronnych i nawilżających.
Właściwości kosmetyczne:
*nawilża oraz chroni skórę i włosy przed wpływem niekorzystnych czynników zewnętrznych;
*poprawia ukrwienie skóry i jej aktywność metaboliczną;
*redukuje tkankę tłuszczową;
*redukuje zaczerwienienia i podrażnienia;
*działa immunostymulująco, czyli aktywizuje system obronny skóry;
*działa detoksykująco;
* jest źródłem ważnych, bezpiecznych i łatwo przyswajalnych dla skóry substancji odżywczych;
* napina i ujędrnia skórę - efekt liftingujący;
*działa antyoksydacyjnie
WAŻNE:
Stabilność:
- nie stosować w połączeniu z emulgatorami i detergentami kationowymi i amfoterycznymi (np. betaina kokosowa);
- można łączyć z emulgatorami i detergentami anionowymi (np. Biobaza) i niejonowymi (np. Polysorbate 85, Polysorbate 80, Polawax i Glukozyd decylowy);
- stabilny w roztworach o pH między 5-10;
- nie stosować w połączeniu z alkoholem etylowym;
- nie stosować w połączeniu z lipoderminą.
Aplikacja: jako substancja zagęszczająca w emulsjach (kremy, sera) do twarzy dla wszystkich rodzajów cer; maseczkach do twarzy; lekkich odżywkach i żelach do pielęgnacji i układania włosów; szamponach i żelach myjących; preparatach antycellulitowych.
opis ze storny mazidla.com
Myślę , że to idealny składnik jeśli ktoś chce popróbować kręcenie swoich żelików!
Serum oparte na tym składniku będzie idealne do twarzy ciała i WŁOSÓW!!
Czyli co możemy wyczarować z tego składnika?
Algowe żele maseczki serum do ciała twarzy i włosów lub peelingi jeśli dodamy drobinki.
Może macie jeszcze jakieś pomysły jak wykorzystać taki składnik?
Swietny sposob, warty wyprobowania ! Musze to koniecznie wyprobowac:9
OdpowiedzUsuńDziekuje za rade i serdecznie pozdrawiam:)
Pozdrawiam !
UsuńIdealny żel :D
OdpowiedzUsuńjest świetny!
Usuńfajna konsystencja:))
OdpowiedzUsuń:)
Usuńmnie przypomina czarne mydło:P
UsuńWygląda świetnie! Uwielbiam takie konsystencje :) no i kocham kawę ;)
OdpowiedzUsuńteż kocham kawe
UsuńMa zabawną konsystencję. ;] Ale nie przepadam za zapachem kawy...
OdpowiedzUsuńa ja kocham kawę i jej zapach!
UsuńJejuu jak bym chciała takie cudo sobie ukręcić ach <3
OdpowiedzUsuńja też ;)
Usuńto do dzieła dziewczyny !
Usuńmuszę koniecznie wyprobować- uwielbiam zapach kawy..
OdpowiedzUsuńja też kosmetyki kawowe to moje ulubione!!
UsuńŻelik pac, pac na ciało i potem nie można się opędzić od amatorów kawy :-)
OdpowiedzUsuńEwa ty genialna jestes kolejny plus żeliku:)
UsuńJak zwykle widzę u Ciebie ciekawe pomysły na kosmetyki.
OdpowiedzUsuń:*
:)staram sie
Usuńgenialny pomysł :)
OdpowiedzUsuńdziękuje!
UsuńWeszłam rano na wagę... Wciaz jestem w szoku:(. Chyba kontener kawy byłby mi potrzebny i to pod warunkiem, ze nie tylko bym sie smarowała ale rownież żywiła sie li i jedynie kawa! W drugiej ciazy przytyłam znacznie i wciaz mam wahania wagi :)
OdpowiedzUsuńja kochana mam jeszcze 30 do zucienia po 2 ciąży! i zastanawiam sie nad dietą kawową juz z despracji
UsuńRozumiem Cie doskonale ... ale moj syn ma juz prawie 5 lat a ja wciaz nie ta:(
Usuńmoja młodsza ma 7 miesięcy :) może jakoś się zmobilizuję :) ale teraz właśnie chlebek pieke a jak - potrzebuje motywacji jakiejś!!!
UsuńOhhh kochane, ja też mam kilka kilogramów do zrzucenia :D
UsuńKawę lubię w każdej postaci, chętnie zrobię sobie ten żel.
wow ale konsystencja - cudo :]
OdpowiedzUsuńbardzo fajna jest!
Usuńo jaa to jest super pomysł z tym żelem, a działa pewnie lepiej niż te kupione w sklepach :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego Bloga!
dzięki:)
UsuńWygląda świetnie!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWygląda super, a opis to mi się mega spodobał , ten wątek z kawusią to ekstra :D
OdpowiedzUsuńOpis boski :D 2 kubki kawy, haha coś dla mnie :D
OdpowiedzUsuńcieszę się;)
UsuńWow :) na pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńpolecam !
UsuńNo no no ciekawy !!! Muszę wypróbować w domu :)
OdpowiedzUsuńpolecam!!
Usuńpomysł genialny :D
OdpowiedzUsuńdziękuję;)
UsuńBoję się, że brudzi ubrania.
OdpowiedzUsuńsprawdze i dam znać
UsuńFajny i pewnie świetnie działa :)
OdpowiedzUsuńma nadzieję :)
UsuńŁatwy i szybki :)
OdpowiedzUsuńi mam nadzieje skuteczny!
Usuńuwielbiam kawowe kosmetyki, chyba trzeba spróbować zrobić taki żel :))
OdpowiedzUsuńto tak jak ja !
Usuńten kawowy zapach kusi...
OdpowiedzUsuńi to nie zaden syntertyczny tylko oryginalny
UsuńAż chyba kupię ten alginat :D
OdpowiedzUsuńza 5zł to nie pieniądze a to w koncu algi a algi sa teraz na topie!
UsuńSuper ! Ja z fusów kawy robię peelng i jest niezastąpiony ;)
OdpowiedzUsuńteż taki robie i jest bardzo fajny!!
UsuńZapach kawy <3 Piję tylko rozpuszczalną, ale za to naturalnej zapach uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńto tak jak ja :) a mam naturalną bo mąż pija:)
Usuńbardzo fajny przepis na peeling :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMoże i ja nabiorę odwagi i go zrobię:)
OdpowiedzUsuńściski ślę
w końcu trzeba sie odważyć!!!
UsuńUbóstwiam kawę!
OdpowiedzUsuńJej zapach w kosmetykach no cóż uwielbiam!
to tak jak ja !
UsuńJa uwielbiam peeling z fusów po kawie :):):) Rewelacja :)
OdpowiedzUsuńJA tez:)
UsuńZobaczyłam że kawa ma być i wyszczuplanie wiec od razu jestem. Niestety z wymienionych składników mam tylko kawę, no jak żyć? !☺. Chyba sobie na pocieszenie peeling zrobię☺
OdpowiedzUsuńzrób zrób najważniejszy składnik masz !
UsuńJak zwykle ciekawy i przydatny wpis, dziękuję :)
OdpowiedzUsuńciesze się;)
UsuńBanalny i jakie ma fajne zastosowanie ;-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMuszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie!
Usuńoo, genialna sprawa!
OdpowiedzUsuńświetny :) muszę go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńpolecam!
UsuńFajnie Ci wyszedł ten żel :D Ja jednak nie przepadam za zapachem kawy :P
OdpowiedzUsuńja uwielbiam!
UsuńRobiłam kiedyś z siostrą peeling z kawy, ale takie wynalazki nie dla mnie :( wolę gotowe produkty.
OdpowiedzUsuńnic tak nie wgładza mojej skóry ja fusy kawowe:)
UsuńBardzo kreatywnie, choć ja jestem trochę za leniwa na takie zabawy :)
OdpowiedzUsuńja sie chce wyszczuplić wiec nie ma miejsca tu na lenistwo!
Usuńhyhy rozbawiłaś mnie z tym robieniem dwóch kaw :P
OdpowiedzUsuńzapraszam zrobie i trzecią!
UsuńŚwietny pomysł :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńzdolna jesteś z tymi swoimi przepisami! A nowy nagłówek bloga jest jeszcze piękniejszy:)
OdpowiedzUsuńdziekuje! tylko Ty zauwazyłas!
UsuńJa jednak zostaję przy kawie w kubku :D
OdpowiedzUsuńdlaczego ?
UsuńSmaku kawy nie lubimy ale zapach jak najbardziej :D
OdpowiedzUsuńja kocham smak kawy
Usuńwow, naprawdę łatwy :D
OdpowiedzUsuń:) bardzo łatwy
UsuńUwielbiam domowe kosmetyki z dodatkiem kawy ;)
OdpowiedzUsuńhttp://kosmetyczka-karoliny.blogspot.com/
ja tez!tanie i skuteczne
UsuńFajny pomysł, bałabym się jednak, że będzie trochę brudził;)
OdpowiedzUsuńjak bed a efekty to moze mnie brudzic!!!!!!!!
UsuńŚwietny ! Bardzo ładna konsystencja, uwielbiam zapach kawy w kosmetykach :)
OdpowiedzUsuńja tez!
Usuńsuper przepis, bardzo fajna konsystencja na końcu, uwielbiam zapach kawy :)
OdpowiedzUsuńNo to zaszalałaś, choć zauważyłam ostatnio, że niektóre kosmetyki wyszczuplające mają informacje, że są bez kofeiny.
OdpowiedzUsuńinteresujący blog :) zapraszam do mnie: http://poszukiwaczkaprobek.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńkolejny ciekawy DIY. Fajnie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog uwielbiam te o tematyce DIY! :)
OdpowiedzUsuńObserwujemy ? Daj znac u mnie :)
http://toloveyourselff.blogspot.com/
Buziaki ;*
O matko! Ależ on cudownie wygląda! Uwielbiam kawę i wszystko co kawowe... Chcę! Ale nie umiem takich cudeniek tworzyć.
OdpowiedzUsuńsuper wygląda, gratuluję pomysłu :)
OdpowiedzUsuńPadłam, Twoja pomysłowość nie zna granic!
OdpowiedzUsuńz chęcią bym taki upichciła :D !
OdpowiedzUsuńKawa, kocham i uwielbiam. Właśnie sobie piję i tak myślę, czy zaszaleć z takim glutkiem ;)
OdpowiedzUsuńWow! Jestem pewna, że działa, bo sama używam do pielęgnacji kawy ( w postaci peelingu kawowego) i jest genialny.
OdpowiedzUsuńA skuteczność ile centymetrów mnie w udzie np.?Zapytam
OdpowiedzUsuń