Dziś słów kilka o składniku co się cudnie zwie Hydroksyetylceluloza - a składnik ten pozwala nam tworzyć przeźroczyste żele.
Cena: 14.70 zł
Hydroksyetylceluloza to niejonowy, rozpuszczalny w wodzie polimer tworzący klarowne i lepkie roztwory, stabilne w szerokim zakresie pH - od 2 do 11.
Jest niewrażliwa na wysokie stężenie soli, rozpuszczalników organicznych oraz zmiany pH.
Wykazuje się kompatybilnością w stosunku do detergentów i olejków eterycznych w związku z czym jest doskonałą substancją zagęszczającą stosowaną w żelach myjących, szamponach i serach do twarzy.
Po rozproszeniu w wodzie w temperaturze pokojowej i podgrzaniu do ok. 75 st. C, tworzy roztwór w postaci klarownego żelu.Aplikacja: szampony i żele myjące; kremy, emulsje, żele i sera pielęgnacyjne; żele stylizujące do włosów.Skład chemiczny: zobacz Techniczną Specyfikację Produktu
Pochodzenie: syntetycznePostać fizyczna: biały, granulowany proszekSugerowane stężenie: 0.1%- 3%Ciężar nasypowy: 0,60 gcm3pH (1% roztwór wodny): 6Rozpuszczalność: w wodzie w temperaturze ok. 75 st. CPrzechowywanie: w szczelnie zamkniętych pojemnikach w temperaturze pomiędzy 16o a 25oC.
Jest niewrażliwa na wysokie stężenie soli, rozpuszczalników organicznych oraz zmiany pH.
Wykazuje się kompatybilnością w stosunku do detergentów i olejków eterycznych w związku z czym jest doskonałą substancją zagęszczającą stosowaną w żelach myjących, szamponach i serach do twarzy.
Po rozproszeniu w wodzie w temperaturze pokojowej i podgrzaniu do ok. 75 st. C, tworzy roztwór w postaci klarownego żelu.Aplikacja: szampony i żele myjące; kremy, emulsje, żele i sera pielęgnacyjne; żele stylizujące do włosów.Skład chemiczny: zobacz Techniczną Specyfikację Produktu
Pochodzenie: syntetycznePostać fizyczna: biały, granulowany proszekSugerowane stężenie: 0.1%- 3%Ciężar nasypowy: 0,60 gcm3pH (1% roztwór wodny): 6Rozpuszczalność: w wodzie w temperaturze ok. 75 st. CPrzechowywanie: w szczelnie zamkniętych pojemnikach w temperaturze pomiędzy 16o a 25oC.
A jak go zrobić?
Metoda jest bardzo prosta - trzy kroki
1.Gotuję wodę demineralizowaną.
2.Czekam aż ostygnie do 75 stopni i wsypuję do wody od 1% do 3% proszku. Czyli na 97 -99g wody dajemy między 1g- 3g proszku.
3.Miksuję i od razu mam piękny żelik. Próbowałam w niższe temperaturze ale niestety musi być te 75 stopni inaczej żelu nie zrobimy.
Ten składnik wolę od gumy ksantanowej przede wszystkim dlatego że dostaję klarowny żel który się nie lepi!
Żel toleruje pH od 2 do 11 więc bardzo szerokie i możemy sobie zrobić żel z kwasami !
Można wymyślać przepisy aż głowa boli:)
A teraz co Kasia ukręciła:
Peeling ala orientana algowy
Żel do włosów z ekstraktami
Błotny peeling ala Bingospa
Szampon/żel do mycia OWSIANY
Mam ostatnio fazę na robienie żelowych kosmetyków:)!
Który przepis Was interesuje?
Dodatkowo znalazłam na jednym z blogów KLIK TUTAJ ciekawe informacje o tym składniku między innymi że poprawia skręt włosów:) nadaje im połysk i działa jak proteiny !
Polecam sklep który jako jedyny ma w ofercie hydroksyetylcelulozę KLIK oraz inne cudne składniki naturalne , oleje , masła , hydrolaty oraz gotowe zestawy do wykonania samodzielnie swoich kosmetyków.
PS: Próbuję rozpracować "COŚKA"
Ten peeeling algowy wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńi jest bardzo fajny!!!
Usuńteż przykuł moją uwagę :)
UsuńRzadko używam żeli do włosów, ale taki bym chciała na "a nóż" :)
OdpowiedzUsuńto są pelęgnacyjne żele a nie do stylizacji których tez nie używam :)
Usuńinteresujące produkty końcowe otrzymałaś z tym żelem
OdpowiedzUsuńsama jestem zaskoczona są naprawdę super szczególnie peeling błotny który zrobiłam przez przypadek:)
UsuńKasiu skad masz ten ogrom wiedzy? To niewiarygodne:) Żel do wlosow i peelingi wizualnie najpiękniejsze :)
OdpowiedzUsuńja wszystko biorę ze strony mazideł tam jest moja skarbnica wiedzy:)
Usuńchcialabym umiec tak sobie ukrecic jakis kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńto nic trudnego:)
Usuńteż bym chciała:)
UsuńJa Ci ukręcę Justyna, złóż zamówienie :D
UsuńFajnie, że poprawia skręt :)
OdpowiedzUsuńszkoda tylko ze ja nie mam skretu:(
UsuńKolejne rewelacje :) super
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDla mnie rewelacja.
OdpowiedzUsuńKochana ty to masz wenę do kręcenia takich cudności :)
OdpowiedzUsuńlubię:)
UsuńCiągle mnie zadziwiasz :)
OdpowiedzUsuńsiebie tez":)
UsuńCiągle mnie zadziwiasz :)
OdpowiedzUsuńMnie ten z błotem😉 i szampon i peeling, ale najbardziej to by mnie z kwasami interesował☺
OdpowiedzUsuńwłasnie ten z błotem jest z kwasem mlekowym 30%
UsuńZnowu coś fajnego wykombinowane :)
OdpowiedzUsuństaram sie ;)
UsuńPeeling algowy mnie zainteresował :)
OdpowiedzUsuńfajny wyszedł ale drobinki zaczeły opadac na dno i musiałam mieszac przed nałożeniem na twarz:)
UsuńMnie również :)
UsuńMnie też i ten błotny:)
UsuńAle fajna sprawa. Najbardziej interesuje mnie peeling ala orientana.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚwietny produkt, super jest tak samemu stworzyć sobie fajny kosmetyk z takiego żelu, wszystkie kosmetyki które stworzyłaś bardzo mnie zaciekawiły :)
OdpowiedzUsuńsuper wciągająca zabawa:)
UsuńFaktycznie taki żel można wykorzystać na wiele sposobów, pewnie zaczęłabym od peelingu :)
OdpowiedzUsuńjako baza taki żelik jest świetny
Usuńale fajny ten żel :D podziwiam Cie za te produkty DIY :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
Usuńżel mnie zaciekawił:D
OdpowiedzUsuń:)
Usuń:D
UsuńChyba dorzucę do zamówienia, skoro ją chwalisz :)
OdpowiedzUsuńjak chcesz mieć żel to polecam a i alginat też jest fajny do żelu na zimno:)
UsuńCzasem żel się przydaje :)
Usuńja mam tłustą cerę więc lubie takie bezolejowe komsetyki szczególnie na dzień:)
UsuńCiekawy produkt :) Kiedyś muszę wypróbować :D
OdpowiedzUsuńpolecam:)
UsuńJa bym sobie zmajstrowała taki peeling :)
OdpowiedzUsuńgenialny jest
Usuńodżywka i szampon mnie zainteresowały <3 muszą być niesamowite :)
OdpowiedzUsuńmi pasują:)
UsuńPierwszy raz słyszę taką nazwę. Nawet tego wymówić nie potrafię :D
OdpowiedzUsuńI am Journalist
też miałam problem z wymówieniem :)
Usuńfajny, musze sobie zamówic przy okazji :) mnie w gumie właśnie wkurza to, że się lepi :)
OdpowiedzUsuńjedyny minus to to podgrzewanie do 75 stopni
Usuńo Ty! zgarnęłaś mi prawie spod nosa samoopalacz! ktoś tu ma ostatnio szczęście! gratki! :)
Usuńtrafiło się jak ślepej kurze:)
UsuńŻałuję, że moja wiedza na ten temat robienia kosmetyków jest tak znikoma... ;)
OdpowiedzUsuńmoja tez nie jest duza:)niestety
UsuńTrzeba Ci przyznać Kochana, że robisz piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńwłasnie ubolewam nad tym ze nie mam lepszego aparatu
UsuńMnie zainteresował peeling ala orientana algowy :)
OdpowiedzUsuńMnie zainteresował peeling ala orientana algowy :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńgdzieś mam jakąś próbkę peelingu z Orientany:))
OdpowiedzUsuńprzyjemny ten peeling jest zapach ma taki męski:)
Usuńjeszcze nie próbowałam go:))
Usuńkoniecznie z tego skorzystam :)
OdpowiedzUsuńStworzone peelingi prezentują się cudownie ! :)
OdpowiedzUsuńte owsiane ciekawe :)
OdpowiedzUsuńChętnie poczytałabym więcej o peelingu błotnym :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie żelowe kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę, super!
OdpowiedzUsuńPeeling ala Orientana :) Wygląda zupełnie jak peeling z karczocha od io Eco :)
OdpowiedzUsuńWydaję się fajny!
OdpowiedzUsuńlittle-jay999.blogspot.com
Fajny taki żel, a jeszcze fajniejsze rzeczy kręcisz :) Taki peeling orientany chętnie bym Tobie zabrała :P
OdpowiedzUsuńpodziele się chętnie:)
UsuńNieustannie mnie zadziwiasz kochana!
OdpowiedzUsuńbuziaki
Zadziwiasz mnie swoją pasją do kosmetyków DIY :)
OdpowiedzUsuńOjaaa... połamać można sobie język na tej nazwie :D Aż się cieszę, że nie muszę iść do sklepu i wypowiedzieć na głos... Składnik ciekawy, jak wspomniałaś o tym, że działa jak proteiny to prysły moje wyobrażenia jak robię odżywkę z tym składnikiem ale doczytałam, że to humetkant więc dopisuję sobie do listy must have :D
OdpowiedzUsuńAle ukręciłaś kosmetyków, hohoho! Ja to podziwiam, że masz tyle zapału i chęci do tego kręcenia:)
OdpowiedzUsuńa najgorsze jest to że już prawie wszsytko zużyłam !!!
Usuńsporo tego;P
OdpowiedzUsuńSzampon i odżywka owsiana: moje typy! :)
OdpowiedzUsuńPeeling wpadł mi w oko :)
OdpowiedzUsuńktóry przepis ? który kosmetyk ? wszystkie !! :D
OdpowiedzUsuń