Dziś parę słów o masełku shea, które dostałam z firmy Ol`Vita. Testy przeprowadzałam jak zwykle na całej rodzinie smarowałam siebie , męża i dzieci. Kiedyś jak padniemy przez moje eksperymenty to wszyscy:)
Masełko zapakowane jest w biały kartonik, na którym mamy obszerną i wyczerpującą informację o produkcie.
Masełko zamknięte w białym plastykowym słoiczku 100ml. Bardzo ładna szata graficzna.
Kolor/ zapach- kremowy- żółty/ specyficzny, delikatny. W temperaturze +30oC stan stały, powyżej ciekły.
Charakterystyka- dopuszczalne stężenie 100%. Wchłania się stosunkowo wolno, pozostawia naturalny film na skórze. Aby lepiej sie rozprowadzał można go delikatnie podgrzać (masło shea w kieliszku wstawiamy do miseczki z ciepłą wodą, tzw. "kąpiel wodna").
Wskazania/ cera- do każdego rodzaju cery. Do pielęgnacji skóry twarzy, szyi i dekoltu, ciała, włosów. Polecany również do: pielęgnacji zniszczonych dłoni, stóp, szorstkich kolan i łokci, przed i po opalaniu, przy trądziku, łuszczycy i dermotozach.
Działanie- skóra: doskonale pielęgnuje skórę, natłuszcza, nawilża i odżywia. Nie zatyka ujść gruczołów łojowych. Łagodzi podrażnienia i stany zapalne. Posiada naturalny filtr przeciw słoneczny 2- 3. Spowalnia starzenie się skóry: p/zmarszczkowo, ujędrniająco. Włosy: nawilża, wygładza, zapobiega łamaniu i rozdwajaniu włosów.
Szczególnie w okresie zimy gdy nasza skóra jest wysuszona czy spierzchnięta taki kosmetyk powinniśmy mieć.
Jak stosuje Masło Shea Ol`Vity:
- jako balsam do ciała
- balsam ochronny na usta
- krem do stóp idealnie działa na twarde stopy zmiękcza pięty , skóra się nie łuszczy ale trzeba systematycznie smarować.
- smaruje nim dłonie i paznokcie
- robiąc kremy do twarzy często dodaję około 5% masła shea w fazie olejowej
- dodaje do kul do kąpieli powoduje ze kula się nie kruszy i nie trzeba po takiej kąpieli już balsamować ciała
- jako krem na mróz dla moich córek - masło nie zawiera wody czy gliceryny wiec idealnie się nadaje na zimę
- jako dodatek do kostek do masażu ciała
- jako dodatek do mieszanek olejowych do włosów ( mam średnioporowate)
- nawilża
- odżywia
- wygładza
- regeneruje
- natłuszcza
- utrzymuje skórę w doskonałej kondycji
- nie uczula idealne dla skóry wrażliwej czy alergicznej
- naturalny filtr przeciwsłoneczny na poziomie 3-4
- chroni przed mrozem i wiatrem
- koi, goi i łagodzi podrażnienia
Masło jest dość twarde i czasem muszę dłubać pazurkiem w słoiczku , żeby je wydostać, ale po zetknięciu ze skórą masło topi się i łatwo je wsmarować w skórę. Na mojej skórze nie pozostawia tłustej warstwy.
Jeśli jednak wolicie masełka bardziej miękkie wystarczy rozpuścić masło w kąpieli wodnej i dodać trochę oleju winogronowego (może być inny olej ja ten lubię bo wchłania się u mnie szybko) wymieszać a nasze masło będzie miększe.
Gorąco polecam masło Shea firmy Ol`Vita .Jest to naprawdę świetna jakość za dobrą cenę. Masło spełnia moje oczekiwania. Jest kosmetykiem uniwersalnym i wielozdaniowym. Jest ratunkiem dla suchej i szorstkiej skóry. Można nim smarować skórę dzieci. Cena takiego masła to około 17zł za 100g . Mało jest bardzo wydajne więc starczy nam na długo taka ilość.
Często można zobaczyć dumnie brzmiące słowa na kosmetyku "zawiera Masło Shea ".
W większości kosmetyków możemy wyczytać, że w składzie zawiera masło shea dlaczego więc nie zastosować takiego 100% czystego i naturalnego masełka?
Ja na pewno kupię sobie jakieś olejki tej firmy i ciekawią mnie też naturalne mąki.
Za masełko dziękuję firmie : Ol`Vita
bardzo ciekawy produkt :) słyszałam o nim nie raz, ale tym razem na pewno się skuszę
OdpowiedzUsuńBardzo lubię masełko shea :) Podoba mi się wygodne opakowanie :) a to co wykonałaś sama po prostu bomba!
OdpowiedzUsuńNie mialam jeszcze takiego masełka.
OdpowiedzUsuńteż używam masła shea, ale z manufaktury kosmetycznej:)
OdpowiedzUsuńKupiłam masełko w Zrob Sobie Krem i w sumie stoi sobie. Jakos nie miałam na mie pomysłu. Ale dzis wyprodukuje świecę!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię płynne oleje z tej firmy, ale maseł jeszcze nie próbowałam. Jak zwykle dałaś czadu z kostkami peelingującymi i świecą.
OdpowiedzUsuńPs. Gdzie kupujesz płatki róży?
te sa z manufaktury kosmetycznej :)
UsuńMuszę koniecznie kiedyś zaopatrzyć się przy okazji w takie masło, bo uwielbiam produkty do ciała, które mają je w składzie :)
OdpowiedzUsuńAle fantastyczna świeca!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńTy to masz pomysły!
Tez lubię shea, a olvita od jakiegoś czasu bardzo mnie interesuje. Czekam na recenzję peelingu :)
Jaka boska świeczuszka! :D Świetna sprawa :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię masło shea, szczególnie zimą:) Używam do paznokci i skórek i jako balsam do ust:)
OdpowiedzUsuńMasełko - dobra sprawa. Ale świeczka jest genialna.
OdpowiedzUsuńKasiu ale Ty masz pomysłów :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle same cudeńka :)
Ta świeca do masażu fantastyczna musi być:)
OdpowiedzUsuńO wypróbowałabym go na włosy :D Jestem ciekawa jakby się sprawdził :) Ogólnie ciekawy produkt, bo taki wielofunkcyjny :)
OdpowiedzUsuńnie padniecie ;) dużo słyszałam o maśle shea i planuję już od dłuższego czasu zakupić, chętnie użyłabym go do ciała i ust :)
OdpowiedzUsuńKocham te masełko :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię masełka :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o nim dużo dobrego;) I planuję zakupić. Myślę, że skutecznie nawilżyłoby suchą skórę na łokciach
OdpowiedzUsuńAleż wspaniałości!! Masełkiem chętnie bym się zaopiekowała, świeca wygląda świetnie!!
OdpowiedzUsuńuwielbiam masło shea nie raz ratowało moją suchą skórę a widzisz n ie pomyślałam żeby stosować na buzie moich szkrabów tylko oni tak nie lubią się smarować:-)
OdpowiedzUsuńNie kojarzę tej firmy, ale masełko fajne :)
OdpowiedzUsuńZa to lubię maselka, są do wszystkiego :-) Świetny pomysł z tą świecą coś cudownego :-)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł na wykorzystanie masełka! Ja uwielbiam się olejować , włosy ciało ....
OdpowiedzUsuńBardzo lubię masełka:)
OdpowiedzUsuńmilutkiego dnia
Świetny produkt, interesujące jest, że mozna go stosować na tyle sposobów ;)
OdpowiedzUsuńobserwuję ;)
http://xblueberrysfashionx.blogspot.com
fajna recenzja, ciekawie i szybko się czytało
OdpowiedzUsuńjak widać masło shea ma wiele zastosowań,ale ja bym chyba je wypróbowała szczególnie do włosów i na usta
Widzę, ze to produkt wielofunkcyjny :) A świeczka wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńuwilebiam naturale masła
OdpowiedzUsuńja stosowałam je samodzielnie, a widzę że TY stworzyłaś takie fajne rzeczy
Kosmetyki z masłem shea uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńMasło shea oczywiście uwielbiam, a OlVita ma bardzo dobrej jakości produkty, więc może się też na to skuszę przy jakiś zakupach. Fajna ta świeczka od masażu. :)
OdpowiedzUsuńWygląda pachnąco ^^
OdpowiedzUsuńświeca i serduszka rewelacja:))
OdpowiedzUsuńJa nie miałam jeszcze styczności z masłem she. :D
OdpowiedzUsuńMasło shea jest świetne, ale na razie mam zapas ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam masło shea ! :) Mam genialne do ciała o zapachu gumy balonowej (moim zdaniem tak pachnie) z Mydlarni Św, Franciszka, a niedawno dostałam też wersję do ust ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię masło shea :)
OdpowiedzUsuńMam ochotę :)
OdpowiedzUsuńmasło Shea jest super :) Bardzo fajnie sprawdza się jako balsam do ciała, dłoni :)
OdpowiedzUsuńciekawe jak pachnie;P
OdpowiedzUsuńFajna świeczka :) wgl masło shea też uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńmasło shea jest świetne , więc to pewnie również:)
OdpowiedzUsuńMam właśnie taki plan, żeby kupić sobie masło shea i stosować je do kompleksowej pielęgnacji, wtedy z wielu kosmetyków mogłabym zrezygnować. Chyba, że uleglabym pokusie i coś tam jednak dokupiła ;-)
OdpowiedzUsuńsuper :) u Ciebie jak zwykle znalazł tysiąc zastosowań :D
OdpowiedzUsuńhttp://jzabawa11.blogspot.com/
Rewelacyjny i bardzo przydatny post:) Śliczną świeczkę zrobiłaś. Super pomysł na stworzenie takiego kosmetyku :)
OdpowiedzUsuńWygląda jak prawdziwe masełko ;)
OdpowiedzUsuńto musi być faktycznie straszny tłuscioch. Z tą świecą świetnie to sobie wykombinowałaś- brawo za kreatywność. Faktycznie produkt jest do wszystkiego :)
OdpowiedzUsuńCiekawe cudeńko :)
OdpowiedzUsuńdużo dobrego słyszałam o masełku, chyba się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńmasło shea dobrze sobie radzi z moją suchą skórą
OdpowiedzUsuńuwielbiam to maslo za rozbierzne dzialanie. Do wlosow, skory i na wysuszone miejsca sprawdza sie dobrze.
OdpowiedzUsuńJest ze mna od zawsze i juz chyba na zawsze razem z olejem kokosowym :)
Kapitalne sa Twoje eksperymenty! Dzieki nim my, Twoje czytelniczki mamy pewnosc o rzetelnosci Twoich recenzji, hihi Pozdrawiam Cie! :*
uwielbiam to maslo za rozbierzne dzialanie. Do wlosow, skory i na wysuszone miejsca sprawdza sie dobrze.
OdpowiedzUsuńJest ze mna od zawsze i juz chyba na zawsze razem z olejem kokosowym :)
Kapitalne sa Twoje eksperymenty! Dzieki nim my, Twoje czytelniczki mamy pewnosc o rzetelnosci Twoich recenzji, hihi Pozdrawiam Cie! :*
O rany, na Twoim blogu zawsze znajdę coś zaskakującego i dlatego lubię tu zaglądać :)
OdpowiedzUsuńBędę musiała wypróbować na skórę trądzikową i rozdwajające się włosy
OdpowiedzUsuńŚwieczka pomysłowa i boska ;-)
OdpowiedzUsuńa masełko cudo :D
świeczkę taką bym chciała!:)
OdpowiedzUsuńświeczka jest super ;) Ty to masz pomysły ;)
OdpowiedzUsuńHaha, oszczędź rodzinkę! ;))
OdpowiedzUsuńTo prawda często producenci stosują haczyk pisząc o maśle shea a tym czasem jest ono jedynei dodatkiem:))
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł z tą świecą ;) Ja też chce taką ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i pozostawiania komentarza.:)
Już dłuższy czas noszę się z zakupem masła shea. Świeca jest genialna! Obserwuję:)
OdpowiedzUsuńW formie świecy do masażu masełko jest cudne, fajny pomysł:) mają owszem te masełka specyficzny zapach, ale wystarczy dodać zapachowy olejek:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie robiłam takiej świecy :) fajny pomysł
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam takiego masła ale chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam takiego masła ale chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie masełka :) pozdrawiam i zapraszam :*
OdpowiedzUsuńno genialny pomysł z tą świeczką do masażu!
OdpowiedzUsuńumiałabyś ;) bo to bardzo proste :)
OdpowiedzUsuńMasełko wygląda kusząco i ma wiele zastosowań, chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł z tą świeczką, sama coś takiego zrobię :) Masełko shea uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńSkąd Ty bierzesz takie pomysły? Mój facet by się z takiego masełka ucieszył. Zwłaszcza gdybym przerobiła go na świecę do masażu <3
OdpowiedzUsuńŚwietna świeczka!
OdpowiedzUsuńŚwietna świeczka!
OdpowiedzUsuńŚwieczuszka i serduszka <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam masło shea:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.zdrowonaturalnie.pl/2014/11/afrykanskie-maso-shea.html