Olej kokosowy i żel aloesowy prawie każdy ma w domu. Można z tych dwóch składników wyczarować prosty krem do ciała a nawet do twarzy jeśli olej kokosowy Wam służy. Zapraszam
Przepis:
- Łyżka żelu z aloesu ( zwykłego sklepowego)
- Łyżka oleju kokosowego
W szklance umieszczam olej i żel i miksuje mikserem ( jednym mieszadłem) do uzyskania gładkiego białego kremu.
Proste nie? Nic nie podgrzewam nic nie ważę tylko miksuje :) Do kremu można dodać witaminę E i dowolne olejki eteryczne. Taki krem trzymam w łazience dwa tygodnie. W lecie jednak myślę , że konieczna będzie lodówka bo olej kokosowy jest w płynie.
Do czego taki krem używam:
- jako krem do ciała, twarzy rąk stóp
- jako odżywka do włosów przed myciem idealne połączenie aloesu i kokosa (choć wiem że nie wszystkim kokos służy)
- jako baza do peelingów z drobinek owocowych czy korundu
Super pomysł z tym kremem. Musze wypróbować bo mam w domu te 2 składniki ;)
OdpowiedzUsuńSwietny pomysł, muszę zaopatrzyć sie w aloes :D
OdpowiedzUsuńSwietny pomysł, muszę zaopatrzyć sie w aloes :D
OdpowiedzUsuńNa chwilę obecną nie mam na stanie żadnego z tych składników :D Ale Twój blog to kopalnia wiedzy i inspiracji! Jak tylko zmniejszę zapasy i będę mieć ochotę by zrobić sobie sam jakiś kosmetyk - wiem, gdzie wchodzić! :D
OdpowiedzUsuńWyglada jak deser:)
OdpowiedzUsuńOpakowanie wygląda rzeczywiście bardzo ładnie :) Podoba mi się. Taki kremik zawsze się przyda.
OdpowiedzUsuńPomysł super:) wyglada bardzo ciekawie:)
OdpowiedzUsuńmiłej niedzieli- pozdrawiam
świetny przepis! :) najfajniejsze jest to, że łatwo można go zrobić i składniki są dostępne dla każdego :)
OdpowiedzUsuńO kurczę, ale prosty :) szkoda, że akurat wykończyłam olej kokosowy, bo zaraz bym robiła ;D
OdpowiedzUsuńpodziwiam cie bo cały czas tworzysz takie perełki ;)
OdpowiedzUsuńFajny i bardzo prosty krem :) tylko podejrzewam u siebie uczulenie ja aloes, muszę to jakoś potwierdzić albo wykluczyć ;)
OdpowiedzUsuńdo kokosa nie mam przekonania w mazidłach cosik...
OdpowiedzUsuńja lubie;)
UsuńŚwietny pomysł! warto jednak podkreślić, że olej kokosowy to silny zapychacz i im bardziej tłusta cera, tym większe szkody może jej wyrządzić - dlatego taka mieszanka powinna się sprawdzić raczej tylko na cerze suchej i ewentualnie normalnej :)
OdpowiedzUsuńkażdy olej może zapchać znam osoby które dają olej kokoswy solo na twarz tłustą trądzikową i sa bardzo zadowolone z takiej pielegnacji tak samo zresztą z masłem shea :)
OdpowiedzUsuńświetny przepis:)) oczywiście że nie ma takiej uniwersalnej kosmy która służy kazdemu
OdpowiedzUsuńZ pewnością spróbuję jak tylko gdzieś dorwę żel aloesowy :D
OdpowiedzUsuńCzytam wszystkie Twoje przepisy na kosmetyki. Mam w domu tonę półproduktów, kupionych zupełnie bez sensu - i muszę to bezwzględnie zużyć. Dotychczas nie odwazylam sie na zrobienie kremu bez gotowej bazy ale teraz zamierzam poszaleć!
OdpowiedzUsuńszalej kochana i daj znac jak wyszło:) może mi jakiś przepis podrzucisz:)
UsuńWOW SUPER POMYSŁOWE:)
OdpowiedzUsuńŚwietne składniki wybrałaś. ;)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł. Chociaż ja za olejem kokosowym nie przepadam ze względu na zapach. ;)
OdpowiedzUsuńSuper prosty pomysł :) Muszę się w końcu wziąć za kosmetyki DIY, bo dawno niczego nie utworzyłam :P
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, a olejki kokosowe lubię :)
OdpowiedzUsuńLubie takie połączenie
OdpowiedzUsuńO taki krem to i ja bym potrafiła zrobić :)
OdpowiedzUsuńale fajny kremik, pewnie super pachnie kokosem:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://kosmetyczny-kuferek.blog.pl
super fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł, muszę się kiedyś zabrać za robienie własnych kremików ;)
OdpowiedzUsuńJak widzę kokos to muszę to mieć.
OdpowiedzUsuńzapisuję sobie, muszę tylko kupić żel aloesowy i zrobię maskę na włosy :)
OdpowiedzUsuńfajny przepis! :) ja ostatni jakoś bardziej upodobałam sobie olej kokosowy do smażenia niż smarowania ;)
OdpowiedzUsuńSuper jako baza do peelingu :)
OdpowiedzUsuńCiesze się że tu jestem,świetny blog :) Pomysł na kremik super!
OdpowiedzUsuńKokos <3
OdpowiedzUsuńolej kokosowy mam,ale aloesu niestety nie;/
OdpowiedzUsuńolej kokosowy mam,ale aloesu niestety nie;/
OdpowiedzUsuńExtra przepis :) koniecznie będę musiała go wykorzystać. Zapakuje go w równie pięknym słoiczku :D
OdpowiedzUsuńkolejne mazidło które wygląda jak deser :P
OdpowiedzUsuńLubię te składniki! A o propozycji kremiku i zrobienia dla Ciebie kolczyków pamiętam tylko ostatnio brak czasu na cokolwiek. Jeszcze się w tym temacie odezwę;)
OdpowiedzUsuńLubię te składniki! A o propozycji kremiku i zrobienia dla Ciebie kolczyków pamiętam tylko ostatnio brak czasu na cokolwiek. Jeszcze się w tym temacie odezwę;)
OdpowiedzUsuńbyłam pewna, że to szklany słoiczek! :)
OdpowiedzUsuńOlej kokosowy używamy głównie w kuchni :D W kremie jeszcze nie miał swojego debiutu.
OdpowiedzUsuńW sumie to aloes podobnie! Jak na razie sporządzamy z niego koktajle i soki :P
ojj taki bym przygarnęła :) musi mieć niezwykły zapach <3 nawet to że jest tłusty nie przeszkadzałoby mi pewnie
OdpowiedzUsuńNajprostszy na świecie :) I już leniwce nie mogą się wykręcać, że to za trudne, zbyt skomplikowane lub czasochłonne ;)
OdpowiedzUsuńFajny i prosty przepis:)
OdpowiedzUsuńkiedyś go wykonam prosty, tyle ,że nie mma składników ;p
OdpowiedzUsuńGenialny w swojej prostocie:)
OdpowiedzUsuńDzem ten krem sie rozwarstwia?
OdpowiedzUsuń