Oczyszczająca maseczka z Hibiskusa ala BALM BALM

Hej Kochani !!!

Przybywam do Was z kolejnym genialnym kosmetykiem DIY zrobionym z kuchennych składników. Przepis genialny bo prosty tylko 2 składniki plus olejek eteryczny i gotowe- może być prościej?
Już kiedyś pokazywałam wam przepis na scrub do ciała z suszonym hibiskusem - KLIK.

Dzisiejszy przepis podpatrzony u Balm Balm 

Balm Balm Ltd to brytyjska firma produkująca kosmetyki nie zawierające sztucznych dodatków czy konserwantów (nawet tych naturalnych). Ponadto, 100% składu pochodzi z rolnictwa ekologicznego. Z myślą o najmłodszych lub osobach o bardzo wrażliwej skórze, została m.in. stworzona ultra delikatna linia bezzapachowa. Kosmetyki Balm Balm posiadają certyfikat organiczności Soil Association 100% organic. Wszystkie produkty Balm Balm są wielofunkcyjne i mają wiele różnych zastosowań.
Opis plus opinie do przeczytania na Wizażu-klik
Opis kosmetyków firmy jak najbardziej dla Mnie :)

Bohaterami są :

ryż brązowy (mąka ) i hibiskus suszony.

A olejek eteryczny mamy z pelargonii ( potocznie geranium).

 Mielimy ryż lub kupujemy gotową mąkę ryżową ( ja zmieliłam ryż brązowy ) do tego dosypujemy kwiat hibiskusa z herbatki lub suszony z zielarskiego ( ja taki miałam musiałam zmielić i wyszły mi różowe drobinki peelingujące) . Nie przesadzamy z hibiskusem bo barwi mocno na różowo. Wkrapiamy kilka kropli olejku eterycznego i gotowa baza na maseczkę. Teraz wystarczy rozrobić z wodą i na twarz. Maseczka w miarę nie osypywała mi się podczas nakładania. Ma piękny kolor różowy i zapach pelargonii:) Mąż jak wszedł do łazienki o jak tu ładnie pachnie różą:). Aha i uwaga za dużo olejku eterycznego u mnie powoduje duże pieczenie twarzy! Olejek eteryczny dodajemy z umiarem:)

Maseczka zastyga na twarzy ale nie jest to uczucie nieprzyjemne i łatwo ją zmyć z twarzy. 

Maseczka jest świetna - oczyszcza , zwęża pory, buzia jest rozświetlona i miękka. . Czuć na twarzy , że maseczka wyciąga niedoskonałości :) Naprawdę efekt widać . Nawet spirulina na mnie tak nie działała. Moje odkrycie roku 2014 , któe śmiało mogę polecić w 2015 roku:).  Muszę jeszcze wypróbować wersję ze sklepową herbatką z hibiskusa. Pewnie będzie delikatniejsza. Naprawdę mogłabym tu o niej pisać dużo ale po co skoro możecie wypróbować cena domowej wersji naprawdę mała

 Po rozmieszaniu z wodą:

 I na twarzy :)

opis ze strony producenta:

Oczyszczająca maseczka z hibiskusa.

Maseczka peeling hibiskus 

Wyjątkowo delikatne, a jednocześnie niezwykle skuteczne połączenie mąki z brązowego ryżu, zmielonego hibiskusa oraz olejku eterycznego z geranium sprawia, że ta Złuszczająco Oczyszczająca Maseczka do Twarzy głęboko oczyszcza skórę.

Po prostu dodaj odrobinę wody do tego pachnącego proszku, a uzyskasz jednolitą dobrze wchłaniającą wodę pastę, która "wyciągnie" z Twojej skóry wszelkie zanieczyszczenia oraz niedoskonałości w czasie kiedy będzie zasychać.

Stosowanie
Dodaj odrobinę ciepłej wody do około 1 łyżki stołowej Maseczki z Hibiskusa i wymieszaj do uzyskania jednolitej pasty. Nałóż na twarz na około 10 minut Az do zaschnięcia. Przed usunięciem maseczki zwilż odrobinę twarz i pomasuj dla uzyskania właściwego efektu złuszczenia, następnie zmyj obficie wodą.

Skład
Oryza Sativa Powder, Hibiscus Sabdariffa Flower Powder, Pelagonium Graveolens

100% składniki naturalne
100% składniki z upraw ekologicznych

cena 40zł za 40g



Myślę że opłaca się zrobić swoją maseczką. Sprawdźcie kto ma mąkę ryżową i herbatę z  hibiskusa w kuchni - i do roboty:) Myślę , że idąc tą drogą można każde fajne ziółko połączyć z mąką ryżową i mamy maseczkę dostosowaną do swojej skóry. 


Pozdrawiam Kasia 

Ps: A jutro kolejne dwa podpatrzone kosmetyki firmy Balm Balm,  które testuje.


Szykujemy się do urodzin bloga a ja na tę okazję szykuję Dla Was Rozdanie ----


a tymczasem przypominam o rozdaniu DIY na FB