Udało mi się wykończyć krem firmy Make Me Bio do skóry tłustej i mieszanej. Zrobiłam też jego wersję DIY - mój skład procentowy poniżej . niestety zdjęcia wcięło razem z poprzednim komputerem.
opis ze strony producenta:
Wiemy jak trudno jest znaleźć idealny krem do cery tłustej i mieszanej dlatego z uwagą stworzyliśmy idealny produkt do pielęgnacji Twojej skóry. Tłoczony na zimno olej z orzechów laskowych jest lekki i szybko się wchłania wzmacniając naczynia włosowate i równocześnie ujędrniając i nawilżając skórę. Fantastyczny olej jojoba w połączeniu z wodą z kwiatu pomarańczy reguluje gruczoły łojowe a olej z grejpfruta tonizuje i rozjaśnia skórę!
Składniki/Ingredients (INCI): Citrus Aurantium Dulcis (Orange Blossom) Flower Water, Corylus Americana (Hazelnut) Seed Oil, Prunus Armeniaca (Apricot) Kernel Oil, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Oil, Cetearyl Glucoside, Glycerin, Tocopherol (Vitamin E), Xanthan Gum, Benzyl Alcohol, Potassium Sorbate, Dehydroacetic Acid, Citrus Grandis (Grapefruit) Oil, Limonene* *Naturalnie występujące olejki eteryczne
cena 69zł za 60m
cena 69zł za 60m
Plusem jest naturalny skład i wydajność naprawdę wystarczy odrobina . Mój krem zużył się szybko tylko dlatego, że połowa wylądowała w umywalce przez moją zgrabność:Pozostawia satynową powłoczkę na której ładnie siada makijaż.
Krem idealnie nadaje się do cery tłustej ale na zimę.W lecie raczej nie będzie dawał rady - jest naprawdę treściwy. Spisuje się jednak bo nie zapycha a to najważniejsze. Lekko pachnie grejpfrutem. Bardzo miły zapach - w wersji DIY wyszedł prawi taki sam. Buzia jest gładka a ewentualne niespodzianki złagodzone. Cera lekko rozświetlona super matu nie ma ale i latarni też. Mam bardzo podobne odczucia jak przy kremie ananasowym Avebio.
Zwykle używałam kremu rano , kilka razy jednak użyłam go na noc i byłam bardzo zaskoczona bo goił doskonale i zmniejszał niedoskonałości. U mnie zdecydowanie działał lepiej na noc niż na dzień,
Zwykle używałam kremu rano , kilka razy jednak użyłam go na noc i byłam bardzo zaskoczona bo goił doskonale i zmniejszał niedoskonałości. U mnie zdecydowanie działał lepiej na noc niż na dzień,
Nie kupie go jednak ponownie bo drogi i jest tysiące innych kremów, które chce przetestować.
Mój przepis:
Woda pomarańczowa 65,5%
olej z orzechów laskowych 12,5%
olej z moreli 6%
olej jojoba 5%
Cetearyl Glucoside emulgator 5%
gliceryna 3%
witamina E 1%
guma 0,5 %
konserwanty w sumie 1%
olejek grejpfrutowy 0,5%
Mam nadzieję, że lżejszy okaże się jednak jego brat krem , który do wygrania w moim rozdaniu
Serdecznie zapraszam !!
Wydaje się bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńjest OK
Usuńkremik fajnie się zapowiada...ma całkiem przyjemny skład :) Ciekawi mnie jak dał by sobie radę na tak tłustej i trądzikowej buźce jaką mam ja :D
OdpowiedzUsuńzrobiłabym sobie taki ale nie mam takich olejów i emulgatora :)
:(
Usuńkrem dla mojej cery :) fajny :)
OdpowiedzUsuńNie dla mojej cery :)
OdpowiedzUsuńwygląda ciekawie ;) jak większość twoich rzeczy ;)
OdpowiedzUsuńdzieki:)
UsuńOj powiem Ci że dla mnie znalezienie dobrego kremu to droga przez męki :). Moja tłusta cera jest bardzo wybredna.
OdpowiedzUsuńniestety wiem coś o tym
UsuńWygląda ciekawie:) składzik tez fajny:) Mam skórę mieszana ciekawe jak by się u mnie sprawdził :)
OdpowiedzUsuńnajlepiej było by próbkę załatwic ale jeszcze nie widziałam żeby ta firma miała próbki
Usuńjakby była próbka to nie ma o czym mówić a tak to ryzyk fizyk :)
Usuńna chwilę obecną używam bioluxe do twarzy, bardzo dobrze nawilżają, ale przydałoby mi się jeszcze w nich coś co pomogłoby mi z tłuszczeniem się twarzy, wydaję mi się, że ten krem byłby odpowiedni! :-)
OdpowiedzUsuńna zime jak najbardziej ale matu extra nie uzyskasz
UsuńSkład brzmi pachnąco :)
OdpowiedzUsuńostatnio grejpfrut mnie uwiódł:)
Usuńmasz rację trudno dobrać dobry krem do twarzy, nie miałam nic z Make Me Bio, muszę przejrzeć ich stronę, choć ceny trochę wysokie :)
OdpowiedzUsuńw sklepach internetowych czesto mozna trafic na przeceny tych kremów
UsuńJest na prawdę kuszący i ten skład :) Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńskład fajny naturalny bez parafin i innych świnstw
UsuńNiezbyt lubię grejfrut, więc nie wiem czy bym się skusiła, nawet jeśli to tylko delikatny zapach ;)
OdpowiedzUsuńja ostatnio szaleje za tym zapachem,
UsuńJa takiego kremu nigdy nie robiłam :D
OdpowiedzUsuńfajny jest :)
UsuńWygląda ciekawie. Do mojej cery powinien być ok.
OdpowiedzUsuńcoś dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam olej z orzechów laskowych :) Przepis świetny wiec zapisuje :)
OdpowiedzUsuńA ja mam pytanie do Ciebie, czy robiłaś może krem z filtrem? bo chce zrobić tonik z kwasem mlekowym twojego przepisu, ale gdzies wyczytałam że przy kwasach powinno się stosować krem lub serum z filtrem na dzień.
Nie robiłam bo na razie mam z ziaji +50 a dawno temu robiłam krem z filtrem z przpsiu Zrób sobie krem z tlenkiem cynku i był super ale małą miał ochrobe chyba +15
Usuńfajny! :) hydrolat pomarańczowy ostatnio bardzo pokochałam, więc to coś dla mnie! :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie posmarowałam się pierwszy raz Twoim kremem jaśminowym ( na razie męczyłam ten ananasowy) i jest świetny! :) ten ananasowy też jest fajny, ale u mnie raczej bardziej na noc, a ten jaśminowy jest taki leciutki, że chyba nawet pod makijaż spokojnie by się nadał :)
Usuńmam dokałdnie takie same odczucia :) jaśminowy mi bardzo podpasował a puder robiłaś?
Usuńnie, pudru jeszcze nie robiłam, bo za bardzo nie wiem w jakich ilościach które te kolory mam mieszać, więc na razie czeka na lepsze czasy i cieszy oko w woreczkach haha ;)
UsuńKusi! :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że dałaś przepis na niego :)
OdpowiedzUsuńto tylko moje wymyślone proporcje ale kremik wychodzi fajny
UsuńO, chętnie bym go spróbowała... :D
OdpowiedzUsuńświetny krem.. kolor ma sliczny.. taki czekoladowo-mleczny ;-)
OdpowiedzUsuńbardzo bym taki chciała.. chyba po sesji zrobię sama cos takiego ;-)
Coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńnie widziałam wczesniej tego produktu..
OdpowiedzUsuńMam wersję do skóry wrażliwej i bardzo go lubię
OdpowiedzUsuńCześć,bardzo fajny przepis! można twoim zdaniem zastąpić czymś glicerynę czy jest niezbędna w tej recepturze? Dziękuję
OdpowiedzUsuńMożna pominąć a na to miejsce uzupełnić wodą. Można dodać jakiś inny nawilżacz zależy jakie masz dostepne półprodukty
UsuńCześć, nigdzie nie mogę znaleźć cetearyl glucoside, w żadnym sklepie z półproduktami. Powiedz proszę,gdzie można kupić? Poprzednio ktoś pytał czy można zastąpić glicerynę. Mam d-pantenol,mleczan sodu,kwas hialuronowy, czy czymś z tego można glicerynę zastąpić?
OdpowiedzUsuńja za cetearyl glucoside dawałam inny emulgator chyba Glyceryl Stearate SE. zamiast gliceryny oczywiście może byc każdy z wymienionych przez Ciebie składników
Usuń