Dziś bardzo prosty kremik na biobazie , którą można kupić Tutaj KLIK. krem do skóry tłustej i mieszanej - delikatny i lekki idealnie się wchłania. Matowi , dzięki zawartości Witaminy B3 idealny do skóry trądzikowej, Dzięki Hydromanilowi nawilża a depantenol łagodzi i koi. Ja mój kremik zrobiłam na hydrolacie jaśminowym dzięki czemu mój krem obłędnie pachnie jaśminem - ah istny afrodyzjak.
Krem zrobiony na Biobazie jest naprawdę prosto zrobić polecam gorąco.
Biobaza Cena: 11.17 zł za 30 g z tej ilości kremu gdzie dajemy około 6g na 100g kremu
wyjdzie nam pół kilo kremu :)
wyjdzie nam pół kilo kremu :)
Opis ze strony mazidła.com
Biobaza to anionowy samoemulgujący emulgator służący do tworzenia metodą klasyczną, czyli na gorąco oraz bez konieczności obliczania wartości HLB, emulsji typu O/W o konsystencji zarówno mleczka jak i gęstych kremów.
Ta, powstała w wyniku reakcji między kwasami tłuszczowymi a kwasem mlekowym, gotowa baza emulgująca nie wymaga stosowania koemulgatora, jest bardzo łagodna dla skóry i tworzy emulsje pozostawiające na skórze lekki, matowy i nie klejący film.
Do kupienia Tutaj KLIK
Wykonanie: zlewki o poj. 50 ml z fazami A i B (w celu odmierzenia hydrolatu skorzystaj z cylindra miarowego o poj. 10 ml lub o poj. 50 ml)) wstawić do gorącej kąpieli wodnej o temperaturze ok. 70-75 st. C - skorzystaj z termometru.
Fazy mieszać przez dłuższą chwilę bagietką, następnie fazę A dodać do fazy B i całość zmiksować mini-mikserem - miksować do momentu aż emulsja zacznie gęstnieć do konsystencji kremu.
Po ostudzeniu emulsji do temperatury ok. 30 st., dodać przygotowaną wcześniej fazę C (niacynamid rozpuścić w pozostałych składnikach fazy z wyjątkiem olejowego ekstraktu z rozmarynu), ponownie całość zmiksować, następnie dodać olejowy ekstrakt oraz konserwant i jeszcze raz całość zmiksować.
pH: 5,5 - 6
Opis: lekka emulsja typu O\W o konsystencji niezbyt gęstego kremu.
Zastosowanie: nawilżająco-odżywczy krem do codziennej pielęgnacji twarzy przeznaczony dla osób z tłustą i mieszaną skórą.
Można stosować na dzień lub na noc.
Opcjonalnie:
- olejowy ekstraktu z rozmarynu można zastąpić BHT, który należy dodać do fazy B;
- osoby odczuwające potrzebę większego natłuszczenia mogą zwiększyć ilość oleju do 20-30%. Należy wówczas proporcjonalnie zmniejszyć ilość hydrolatu w fazie A.
W formulacji można łączyć kilka różnych, wybranych olejów;
- osoby odczuwające potrzebę większego nawilżenia mogą zwiększyć ilość hydromanilu do max. 10% i\lub pozostałych humektantów do maksymalnych stężeń zalecanych w opisie każdego z nich. Należy wówczas proporcjonalnie zmniejszyć ilość hydrolatu w fazie A;
- do kremu można dodać - na końcu, po dodaniu składników fazy C- wybrany olejek eteryczny;
- krem można wzbogacić - całą wykonaną porcję lub niewielką tuż przed użyciem - wybranym ekstraktem roślinnym***.
W przypadku ekstraktów z rozmarynu i sylimaryny należy przed dodaniem do bazy rozpuścić je w odrobinie spirytusu.
Przechowywanie: w lodówce, w słoiku na krem o poj. 30 ml lub o poj. 35 ml.
Trwałość: 3-4 miesiące
Faza olejowa i wodna : U mnie hydroalt jasminowy , olej marakuja i orzech laskowy
Podgrzewamy w kąpieli wodnej - czyli wkładamy obie zlewki do garnek z gotującą wodą - ważne woda powinna być do wysokości płynu w zlewce inaczej zlewka się przewróci .
Jak nam się wszystko rozpuści i nie będzie widać żadnych farfocli w oleju możemy olej wlać do wody i zacząć mieszać mieszadełkiem .Przez kilka minut będzie biała ciecz. Powoli zacznie gęstnieć- cierpliwości.
Ok krem zrobiłam specjalnie do paczki dla Darii tzn próbkę kremu 20 ml ( tylko jej nie mówcie ciiii:) Daria wygrała konkurs z zestawem DIY na facebooku bloga.
Dziś spakowałam jej paczuszkę i pędzę na pocztę wysłać.
Ok fotki z paczką dla Darii.
Zobaczymy czy paka się spodoba:)
Super pomysł z tymi kremami bardzo lubię naturalne kosmetyki i może warto zrobić sobie taki krem. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:) na pewno warto
UsuńKremik dla mnie:) fajna paczuszka, myślę że jej się spodoba:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKolejny fajny krem. Kasiu, a Ty myślałaś o tym, żeby produkować te kremiki na większą skalę?
OdpowiedzUsuńna razie hobby :) mogę wam robić i wysyłać :)
UsuńŚwietny przepis a jak konsystencja kremu? Jeszcze nie miałam hydrolatu jaśminowego i chętnie zakupie na wypróbowanie :) Ja mam pytanie jak bym chciała opuścić hydrolat w fazie C to rozumiem że zwiększam faze wodną o 5% ?
OdpowiedzUsuńdokładnie tak , krem jest lekki takie gęsta śmietanka
Usuńbardzo fajnie opisałaś jak zrobić ten krem! :) super przepis żeby coś zacząć produkować, bo nie ma wielu składników w których się można pogubić :) już wiem, że muszę biobazę zamówić na początek :) już się nie mogę doczekać, aż otworzę paczkę! wygląda wspaniale! :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńha wiedziałam że będziesz miała chęć na krem dlatego mała niespodzianka w paczce będzie :)
Usuńjuż mi nawet nic nie mów, bo ja jestem bardzo niecierpliwym człowiekiem i chyba "zniosę jajko" zanim ten listonosz do mnie przyjdzie! haha
Usuńmoże w poniedziałek będzie :) kijowo ten weeknd wypadł akurat haha mam nadzieję że dotrze w całości:)
UsuńKremik wygląda bardzo przyjemnie, no i bardzo dużo z go możemy zrobić :) Chętnie bym go wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńpachnie obłędnie :)
UsuńDużo z tym kombinowania, ale ważne, że wiemy w 100% co tam jest. ;]
OdpowiedzUsuńdokładnie :)
UsuńBardzo lubię hydrolat jaśminowy (ten zapach!) i ten krem też by mi chyba przypadł do gustu. :)
OdpowiedzUsuńpachnie super - delikatnie i naturalnie nie jakoś chemicznie jak sklepowie czasem
UsuńSuper sprawa chętnie bym sobie ukręciła jakiś mocno nawilżający krem, ale na razie zupełnie nie mam na to czasu:( Choć pewnie jak tu będę częściej zaglądać weźmie mnie chętka na krem DIY:)
OdpowiedzUsuń:) polecam fajna zabawa
Usuńkremik wygląda imponująco ;) chciałabym taki <3 paczuszka też ładna i imponująca <3 ahhh
OdpowiedzUsuńKremik wygląda bardzo fajnie, muszę się przyjrzeć tej bazie z mazideł, dotąd używałam tej ze ZSK.
OdpowiedzUsuńz tej ZSK się robi prościej kremik tu trzeba niestety podgrzewać
Usuńjaśminowy ! i do mojej cery by pasował !
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na wyrabianie kremów z półproduktów. Ja jednak bym się obawiała, że coś źle dodam ;)
OdpowiedzUsuńnie ma strachu najwyżej jak nie wychodzi dodaje glinkę i mam maseczkę
UsuńBardzo ciekawy kremik, fajnie że chce Ci się samej robić kosmetyki :).
OdpowiedzUsuńtrzeba miec jakieś hobby
UsuńChciałabym mieć taki talent jak ty ;-)
OdpowiedzUsuńA paczka na pewno się spodoba.. jest mega duża ;-)
to nie talent tylko hobby jak sklejanie na przykład modeli itp:)
Usuńpakowanie przypomina mi paczki z mintishop:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, że to dobrze :) bo nigdy tam nie zamawiałąm :)
UsuńSzczęściara z tej Darii :) Fajny kremik. W sam raz dla mojej cery :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚwietny krem i ten skład - cudo! Paczuszka dla Darii świetna, ale będzie miała radość :))
OdpowiedzUsuń:)dzieki
Usuńświetny jest ten krem! :) taki koniecznie będę musiała sobie zrobić! :)
OdpowiedzUsuń