Diy Świeca balsam do masażu ciała w filiżance.

Hej Kochani:)

Po ostatnich testach z robieniem świec do masażu tak nam się spodobało, że na Święta musiałam przygotować większą porcję balsamu :)

Co było potrzebne:

masło kakowe

masło shea

olej kokosowy

olejek zapachowy

barwnik do świec ( opcjonalnie woskowa kredka fioletowa)

knot ze sznurka bawełnianego ( sznurek zatopiłam w roztopionym wosku i po wyschnięciu mamy knot gotowy ) 

coś do dekoracji - u mnie kawałki suszonych pomarańczy i suszony czarny bez. 

Masełka roztopić w kąpieli wodnej dolać olej zapachowy i witaminę E i mieszamy.Mieszankę wlewamy do filiżanki z knotem. Aby knot się nie przesuwał zabezpieczyłam go dwoma łyżeczkami.

Składniki kupicie Tutaj.

Masaż balsamem jest możliwy dzięki temu, że masełka podgrzewa  bezpośrednio płomień świecy. Świeca ma prosty skład i nagrzewa się do temperatury tylko nieco wyższej od temperatury ciała. W dotyku jest to ogromnie przyjemne i kojące i bez obaw  nie ma ryzyka oparzenia. Po zdmuchnięciu płomienia można rozpocząć masaż . 
Balsam genialnie  obchodzi się z naszą skórą – wchłania się nie pozostawiając uczucia tłustości i odżywia ją, ale jednocześnie daje gładkość i ciepło na powierzchni. 

Sposób użycia: zapal świecę na 10-15 minut przed rozpoczęciem masowania. Gdy świeca rozpuści się w płynny olejek zdmuchnij knot i dla pewności sprawdź temperaturę olejku. Przechyl pojemnik i wylej olejek na dłoń lub bezpośrednio na skórę( ja wolę tą opcję bo czuć ciepełko na skórze:). Przed następnym masażem trzeba lekko przyciąć knot bo może powstać za duży płomień. 

Jakie są plusy masażu świecą?

- zapewnia skórze długotrwałą miękkość i nawilżenie,

- odżywiona i bardziej elastyczna skóra,

- działa antyoksydacyjnie

- głęboki relaks;  aromat i ciepło świecy korzystnie wpłynie na nasze zmysły

- ukoi bolące mięśnie

Świeca pięknie się prezentuje jako dekoracja mieszkania :)



Jeszcze świeca w puszczce dla koleżanki ( puszka po przyprawach do kawy Deluxe z Lidla)

I z nagietkiem 

Pozdrawiam Kasia