Buszowanie po internecie i blogach bywa zgubne. Trafiłam na kilka recenzji kremu arganowego z werbeną do skóry wrażliwej. Firmy ArganGroup. Krem ma piękny naturalny skład , jako emulgator wosk pszczeli. Oleju arganowego jest aż 50%. Pomyślałam, że to idealny krem dla mojej kochanej mamy. Nie byłabym sobą jakbym nie pokombinowała i spróbowała wymyślić recepturę na taki krem.
Blog się powinien nazywać "Kasia łamie przepisy".
Akurat miałam wszystkie potrzebne składniki , co nie jest trudne bo ostatnio mogę otworzyć stoisko na targu z półproduktami kosmetycznymi:)
Krem przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Jest naprawdę świetny. Przyznam się nie sądziłam , że sam wosk pszczeli nada taką fajną konsystencję. Składniki dałam dokładnie takie same jak w kremie ArganGroup tylko co do proporcji rozdzieliłam je według swojego uznania. Może są zbliżone do orginalnych jak myślicie? Nawet nie mam jak porównać z orginałem.Krem ma przewagę fazy tłuszczowej. Pozostawia lekką powłoczkę dla suchej skóry mojej mamy idealny, Łagodzi podrażnienia , wygładza i działa przeciwzmarszczkowo czego chcieć więcej? Dodatkowo nie posiada żadnej chemii ani nawet konserwantu,czy zapachu.
Faza A
20% hydrolat z werbeny 5g
5% gliceryna 1,25g
Faza B
50% olej arganowy 12,5g
10% masło shea 2,5g
9% olej kokosowy 2,25g
6% wosk pszczeli 1,5g
Wykonanie :
Fazę B umieszczam w zlewce i rozpuszczam w kąpieli wodnej. Fazę A wlewam do zlewki i podgrzewam w kąpieli wodnej. Wlewam fazę A do B i zmiksowałam minimikserem. Fazy mają byc oczywiście ciepłe. Miksowałam dość długo. Jak całkowicie ostygł przelałam go do opakowania air less z mazideł które mam po serum na przebarwienia ( już niedługo recenzja) z gotowego zestawu.
Opis ze strony producenta:
"OLEJ ARGANOWY Z WERBENĄ", to doskonały "KREM DO SKÓRY WRAŻLIWEJ". Kosmetyk ten powstał na bazie najczystszego oleju arganowego z dodatkiem hydrolatu z werbeny cytrynowej, o wyjątkowych właściwościach oczyszczających. "OLEJ ARGANOWY Z WERBENĄ" przeznaczony jest szczególnie dla skóry wrażliwej, gdyż łagodzi podrażnienia, intensywnie odżywia, regeneruje, nawilża i wygładza zmarszczki. "KREM DO SKÓRY WRAŻLIWEJ" ma zastosowanie dla każdego typu cery, w tym dla cery tłustej, działając oczyszczająco i ściągająco na rozszerzone pory, przeciwzapalnie i przeciwbakteryjnie,oraz dla cer suchych i starzejących się. Bardzo dobrze wchłaniany, wnika do głębszych warstw skóry, skutecznie ją regenerując. Głęboko nawilża i ujędrnia, tonizuje i odmładza skórę. Przeznaczony jest do stosowania na dzień i na noc, na skórę twarzy, szyi i dekoltu.
"KREM DO SKÓRY WRAŻLIWEJ" to kosmetyk o stężonej formule składników, szczególnie bogaty w organiczne związki czynne. Nie zawiera barwników ani substancji zapachowych ma przyjemną, lekką konsystencję, dzięki czemu łatwo wchłania się w skórę. Sterylne opakowanie z dozownikiem zapewnia nieskażoną czystość produktu przez cały okres użytkowania. Posiada właściwości oraz konsystencjęserum.
Stosowanie: systematycznie, rano i wieczorem na dokładnie oczyszczoną skórę, delikatnie wmasować, aby pobudzić krążenie i ułatwić wchłanianie substancji aktywnych.
Aż dziw że w domu można zrobić takie cudo z takimi właściwościami!
Podejrzewam,że koszt jest też na pewno mniejszy a jaka satysfakcja.
Może jeszcze spróbuję zrobić inne kremy z tej serii:)
Jak wam się podoba przepis?
Przypominam o Rozdaniu!!!
Jak długo krem będzie trwały bez konserwantu? W którym momencie go dodać (chyba do fazy wodnej, myślę o konserwancie w proszku z ecospa) i ile jeśli chcę przedłużyć możliwość korzystania z niego?
OdpowiedzUsuńMój trzymałam 3 miesiace i nie sie nie działo niepokojącego , ale hydrolat z werbeny posiadał już w składzie konserwant. Jeśli dodajesz konserwant w proszku z ecospa dodałabym go fazy wodnej
UsuńDzięki Kasiu :)
OdpowiedzUsuń