Podczas zabawy z córcią wpadła i w ręce jej nowa foremka którą wykorzystałam do zrobienia kostki do masażu antycelulito-rozstępowego:) Foremka ma dwie dziurki które zatkałam plasteliną od zewnątrz. Już dawno marzyła mi się kostka z takimi wypustkami masującymi ale forma którą znalazłam w jednym sklepie była trochę droga. Kostka pachnie pięknie czekoladową kawą i genialnie się rozprowadza na skórze. Idealna na moje pociążowe ciałko.
Przepis na kostkę 100g
30g masło kakaowe
30g masło kawowe
30g masło shea
10g wosk pszczeli
Umieszczam wszystko w zlewce.
Rozpuszczam w kąpieli wodnej i otrzymuje pięknie pachnącą kawkę....
Wlewam do miseczki jak już troszkę ostygnie i czekam aż zastygnie i gotowe!
Oto moja a raczej Ewci foremka.....
Masło kawowe:
- zwalcza celulit
- poprawia krążenie w naskórku
- nawilża
- działa przeciwzapalnie
- działa zmiękczająco
- działa antyoksydacyjnie
- napina zwiotczałą skórę
- sprzyja usuwaniu toksyn
- natłuszcza
- nawilża
- pozostawia na skórze ochronny płaszcz lipidowy
- łagody filt UV
- przyspiesza gojenie ran
- działa przeciw rozstępom
- natłuszcza
- nawilża
- działa ochronnie
- charakteryzuje się całkowitą zgodnością ze skórą także składniki w nim zawarte są przez skórę tolerowane i łatwo wchłanialne
- regeneruje skórę
- nadaje połysk i gładkośc
- wzmacnia produkcję kolagenu
- uelastycznia i zmiękcza skórę
- natłuszcza
- nawilża
Jesteś niesamowita! aż nabrałam ochoty do tworzenia własnych domowych mazidełek :D
OdpowiedzUsuńJa z natury jestem leniwcem.. nie robię kosmetyków sama..a szkoda,może bym zrobiła coś oryginalnego i fajnego
OdpowiedzUsuńJa z natury jestem leniwcem.. nie robię kosmetyków sama..a szkoda,może bym zrobiła coś oryginalnego i fajnego
OdpowiedzUsuńMasło kawowe? Nie spotkałam dotychczas. Pozdrawiam. Dorunia
OdpowiedzUsuńjest i obłednie pachnie kawą :) spotkałam nawet w mydlarniach stacjonarnych do kupienie niestety droższe niż na przykłąd shea czy kakaowe:(Pozdrawiam!
UsuńDroga Kasiu czy masz jakis pomysl jak zrobic kostke do masazu o zapachu bergamotki z zielona herbatą? Chcialabym dodac olejek bergamotkowy, ale maslo kakaowe i kawowe mi sie z tym gryzie. Co innego, bezzapachowego mogę dac w zamian?
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
wersje rafinowane kakowego, shea lub kokosowego albo sam wosk i oleje płynne bez zapachowtch maseł i dodac więcje wosku pszczelego lub np jakiegos emulgatora czy alkoholu cetylowego.Może masz jakeś inne masło bezzapachowe?
UsuńBardzo dziekuje za odpowiedź.:)
OdpowiedzUsuńNo przeciez,ze rafinowane masla są. Glupia,zapomnialam o nich:))))
Aktualnie nie mam zadnego, ale szykuje zakupy i tak zbieram rozne receptury, żeby zrobic hurtem:)
Kasiu, a masz moze jakis pomysl na plyn micelarny dla niemowlat. Tolpa ma w swojej ofercie, ale sklad strasznie dlugi, a chcialabym zrobic mojemu cos do mycia buzi, zeby bylo pod reka zawsze. Woda, olejki i wit e? Czy cos jeszcze np pantenol czy bisabolol?
Pozdrowienia serdeczne
Ja moim robię takie najprostsze olejki myjace - ole -wit E i emulgator w płynie ( np SLP czy polisorbat 80 i chyba jeszcze jeden jest dostepny obecnie zapomniałam nazyw teraz) lub dwufazowy bez emulgatora olej + woda własnie z pantenolem czy bisabolem ale z doswiadczenia wiem ze dzieciaki wolą jednak z tym emulgatorem choc iemowlakoi chyab jednak bedzie wszytsko jedno. Jeśli chcesz taki typowy płyn miceralny czyli woda z pantenolem i innymi skłądnikami to mozesz dodac PC-4 jest na zrób sobie krem wtedy juz bez oleju.
UsuńDzieki serdeczne.:)
UsuńPC-4 uzywam do robienia plynu micelarnego dla siebie, nie myślałam, ze moze byc tez dobra dla niemowląt:) niestety skończył mi sie termin ważności, a pierwszy raz nie robię zakupow w zsk i w e- naturalne nie widzę tych emulgatorow, kupilam polisorbat 20, bo taki byl, mam nadzieję, ze bedzie ok.
A w ogole to nie masz chęci zrobic wpisu o kosmetykach diy dla niemowlakow? Na sobie mogę eksperymentowac, ale na dziecku sie boję. Pozdrowienia
Własnie moje córy juz jakis czas nie są niemowlakami ale były tu jakies przepisy an olejki dla nich. Ogólnie uzywałam 'na nich " głównie olei najlepiej sie sprawdzały do wsystkiego a eksperymentowac wolałąm ja niż uzywac np kosmetyków dla dzieci jonsona po których uzyciu raz prawie mnie zawaał chwycił jak moja 4 miesicczna Iza miała buzie czerwoną jak ogień. Dermatolog mi polcała najbardzje dla dzieic własnie masło shea
Usuńo mam link http://www.mineralnyswiatkasi.pl/search?q=bobasa
UsuńBardzo dziękuję Kasiu.Chyba juz trafilam na tę mieszankę, bo kojarze :)
OdpowiedzUsuńTo prawda z tym Johnsonem, my tez nie uzywamy na szczescie. W szpitalu chcieli mi wykapac w tym syna i jak zabronilam, to sie na mnie patrzyli jak na glupka (lezelismy tydzien w czerwcowych upalach i trzeba bylo kapac w szpitalu).
No te eksperymenty to w sumie rzeczywiście juz u nas byly, ale takie bazpieczne jak olejki. Od początku używamy migdalowego, a teraz zrobilam mieszanke z lnianym i arganowym. Zaczelam tez kapac w oleju kokosowym i z mydlem oliwkowym aleppo. Jest poprawa i to duza, az lekarka sie ostatnio zachwycala skórą mojego niemowlaka:)
Kusi mnie jednak żeby zrobic jakis zel do mycia, balsam czy krem, ale moze jeszcze nabiore wprawy.
Pozdrowienia serdeczne
Zuza